No to możemy świętować kolejną rocznicę! W zeszłym roku była okrągła, dziesiąta, i zaczęłam nawet pisać na tę okazję stosowny wierszyk, ale niestety, nie udało mi się go ukończyć. Poza tym, pamiętając wszak, że rocznica się zbliża, zapomniałam o napisaniu posta, zrobiłam to dopiero cztery dni po czasie. Żałowałabym jednak, gdyby mój rocznicowy wierszyk tak całkiem przepadł, więc dokończyłam go teraz, wnosząc oczywiście odpowiednie poprawki.
Z najlepszymi życzeniami dedykuję go wszystkim Kochanym i Wielce Szanownym Kurencjom, dziękując za to, że jesteście💋💝💋
NA JEDENASTĄ ROCZNICĘ POWSTANIA KURNIKA
Dawno temu kurzym tropem
(chciałam tylko rzucić okiem)
poszłam sprawdzić do Kurnika,
któż to jest ta Kura Dzika.
Trafiłam na stado całe
gdaczące jak oszalałe,
rozbawione, roześmiane,
bardzo zaaferowane.
Popatrzyłam, co tam robią;
krzątają się, ziarno dziobią,
krzątają się, ziarno dziobią,
przy czym każda jedna Kura
dumnie stroszy piękne pióra
i talenty pielęgnują,
a różności je zajmują:
ceramikę wypalają,
kartki robią i śpiewają,
piszą prozą i wierszami,
zajmują się ogrodami.
Tamta szyje, ta maluje,
inna znowu szydełkuje.
Jedna piękne robi mydła,
a druga pyszne powidła.
Mają konie, psy i koty,
owce, kozy - moc roboty!
dumnie stroszy piękne pióra
i talenty pielęgnują,
a różności je zajmują:
ceramikę wypalają,
kartki robią i śpiewają,
piszą prozą i wierszami,
zajmują się ogrodami.
Tamta szyje, ta maluje,
inna znowu szydełkuje.
Jedna piękne robi mydła,
a druga pyszne powidła.
Mają konie, psy i koty,
owce, kozy - moc roboty!
Bawią się zaś bardzo chętnie
i zabawy mają piękne.
Poematy i powieści
tworzą najróżniejszej treści,
drukują też kalendarze.
Nie wierzycie? To pokażę!
Jest zakładka z rzepisami
i galeria z obrazami.
Jest też słownik kurozmowy
dla tych, co nie mają głowy,
by się uczyć mowy kurzej …
Mogłabym tak jeszcze dłużej,
bo już od lat jedenastu
(Już, już, zmierzam do toastu!)
nikomu nie braknie chęci
i raźno się Kurnik kręci,
a z nim Kur cała gromada -
- czasem nawet Kogut wpada!
Nie da tego się opisać,
co się tutaj ciągle dzieje,
najważniejsze jednak chyba,
że się każda Kura śmieje
na myśl samą, że post nowy
znów w Kurniku jest gotowy!
I oby
los dobry dał,
żeby Kurnik dalej trwał!
Zewsząd, Kury, przylatajcie,
posty piszcie i czytajcie.
Niech się rozrastają grzędy!
Nieście kurzą sławę wszędy!
P.S. Oczywiście naszą historyjkę piszemy dalej 😊
Nie wiem nie wiem
OdpowiedzUsuńmoże zdążę być ja pierwszą
ale komcia piszę wierszem
A to czas zajmuje długi
cóż, nie pierwszy to może drugi
Jednak jesteś pierwsza, gratulacje ♥️
UsuńBrawo Ninko, jak zwykle wierszyk zacny
OdpowiedzUsuńNo i towarzystwo dla którego piszesz wyborowe!
Niech trwa!
Dziękuję, Rybeńko ♥️
UsuńTyle lat!!!
OdpowiedzUsuńOby Kurnik trwał a Kury były wciąż wesołe i zakręcone. 😁
Mnie się niedawno wydawało, że więcej😉
UsuńDzięki, niech trwa♥️
Też przyszłam tropem, prawie na początku, bo chyba jakiś miesiąc po oficjalnym otwarciu Pastelowego Kurnika, no i przez ten calutki czas jestem aktywną bywalczynią :D
OdpowiedzUsuńNinko fajowski wierszyk!
Dziękuję, Marija, ja przyszłam później 🙂
OdpowiedzUsuńNo to juz sporo latek zleciało. Dotarłam tu później.
OdpowiedzUsuńNajswietniejsze lata już zdaje się za nami, no ale jeszcze sie kulamy.
Weny i czasu na odwiedziny odwiedzanie , i w ogole wszystkiego dobrego drogi nastolatku Kurniku!
No tak; gdzie te czasy, kiedy w jeden wieczór wybieg się zapychał... Mnie tam nie brakuje chęci, ale widać nie umiem tak zanęcić, jak nasza PrezesKura )-:
UsuńMy też się zmieniłyśmy. Mniej nam się chce bawić, mam wrażenie. Sądząc po sobie.
UsuńProszę kurrrrecji jesteśmy coraz starsze i przez to coraz trudniej jest nam dźwigać różniaste życiowe ciężary wszak siły już nie te ;) Coraz więcej energii musimy użyć na najnormalniejszy życiowy rozruch, no i tej energii zaczyna brakować na krotochwile bo trzeba jej użyć na przetrwanie ;)
UsuńDokładnie tak!
UsuńEch! Kureiry Wy moje!
OdpowiedzUsuń♥️♥️♥️♥️♥️
UsuńWierszyk, Nineczko cudny! Gratulacje, oby tak dalej i długo, długo, długo!!!
OdpowiedzUsuńCiesze się, że tu kiedyś zajrzałam i mogę być razem z Wami, drogie Kurencje, Kury, Kurki, Kureczki, Kwoczki, cały Kurniku :)
My się też cieszymy, że z nami jesteś ♥️
UsuńNinko, cudny wiersz!
OdpowiedzUsuńDzięki, Dora ♥️
OdpowiedzUsuńPiszemy dalszy ciag tu, czy pod poprzednim?
OdpowiedzUsuńA napisałam pod wierszykiem, że pod poprzednim postem. Chociaż jeśli wolicie tu, to możemy tu.
OdpowiedzUsuńNapisałaś, że dalej, ale wolałam się upewnić gdzie😄
OdpowiedzUsuńMiałam dopisać, że przed poprzednim postem, widocznie mi uciekło 😁
UsuńJestem od prawie od początku Kurnika. A trafiłam wpisując w gugla jakieś zapytanie dotyczące kur "zwierzęcych":), bo takowe posiadam:) Tak więc kurki gdaczcie dalej kochaniutkie przez kolejne lata
OdpowiedzUsuńDziękujemy ♥
UsuńNastoletni wiek jest trudny, ale i piękny:))) Wierszyk cudownie oddaje to, co tu się dzieje.
OdpowiedzUsuńDzięki, starałam się :)
UsuńWierszyk super fajny, a może z czasem przyjdzie jeszcze ożywienie. Ja w każdym razie mojej grzędy w Kurniku nie opuszczam!!!!! Idę do c.d. "cmentarzowego".
OdpowiedzUsuńBacho, jesteś niezawodna, dzięki ♥
Usuń❤️
OdpowiedzUsuń♥♥♥
UsuńA co się dzieje z tymi wszystkimi innymi Kurami, które jakoś znikły z Kurnika?
OdpowiedzUsuńCzęść udziela się na fb, ale znaczna część chyba już nie zagląda ano tam, ani tu. Życie je wessało.
UsuńBezowa ma problemy techniczne i na bloga wejść nie może.
Jak to 11? TYLKO??? myslalam, ze co najmniej 13-14....no no. wierszyk, JAK ZWYKLE, piekny. Ja to dobilam chyba po jakims pol roku istnienia instytucji Kurnika....Mnemo mnie przebila w licytacji. A trafilam w ogole przez Gosianke. I jak zaczelam czytac, to uznalam, ze nie mam szans wejsc w te (cudna) klike. One sie znaja, gadaja szyfrem, kazda wie, o co chodzi, wiec zag(d)a(k)(d)alam niesmialo....
OdpowiedzUsuńOpakowano, bez ciebie Kurnik nie byłby Kurnikiem :D♥♥♥
UsuńI ja trafiłam tutaj zaintrygowana nazwą i tak sobie po cichutku zaglądam od czasu do czasu. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńAle zaglądasz, to najważniejsze ♥
UsuńDzień dobry w grudniu ! U mnie zacząl się mrozem w nocy i słońcem od poranku.
OdpowiedzUsuńNo i jest...grudzień, roczek 2024 miga jako błyskawica, dopiero co był początek a już koniec widać ;)
UsuńPogodowo to u nas tak samo jak u cię Dora, mgła jeszcze z rańca była.
O tak!
OdpowiedzUsuńU nas rano było srebrno - biało od szronu, a potem pięknie i słonecznie.
Byłam z Korusem na spacerze, potem naprawiałam ogrodzenie zimowego pastwiska.
Fajny dzień.
U nas też było słonecznie, tak do 13 mniej więcej. Nie wiem, czy ciepło, czy zimno, bo nie wychodziłam. Dłubię krasnoludki. Ręczne szycie to masakra, a na maszynie to mogłam tylko ubranka zszyć. Muszę to skończyć do środy, nie ma zmiłuj.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że pochwalisz się krasnoludkami !
OdpowiedzUsuńO tak, koniecznie!
UsuńNa pewno zrobię zdjęcia, więc tak, pochwalę się :)
OdpowiedzUsuńBacho i Rabarbaro imieninowy zestaw okolicznosciowy do Was leci.💪♥️😘💌🥳🎉💯🌹🌷💐🌼🍀szfystkiego o czym sobie zamarzycie niech się spełnia!
OdpowiedzUsuńO tak!!!
UsuńDzięki bardzo , co za zestaw okolicznościowy, mus sie spełni bo życzenia kurnikowe.
OdpowiedzUsuńBacho, wszystkiego naj-, naj-, najlepszego ♥♥♥
OdpowiedzUsuń