środa, 7 grudnia 2016

Post relaksacyjny

Należy nam się po trzech dniach emocji taki pościk lekki niczym piórko. I śliczny.




Nie pytajcie, gdzie Frodek i Malinka. Śpiom po kątach. TylkoWałek z Czajem zapozowali.

I z innej beczki:



U nasz na wsi latem i po deszczu
PS. Zajrzyjcie do Kwiaciarenki (klik), na bazarku ma masę fajnych drobiazgów - na gwiazdkowe prezenciki w sam raz!

261 komentarzy:

  1. Cudownie na tej Waszej wsi Hana i zwierzaczki tyż cudowne i Ognio robi piękne zdjęcia!!! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przydeptałam podiuma i idem spać, dobranoc :)

      Usuń
    2. Taaa, Marija, wieś cudownie wypada na zdjęciach. Latem zwłaszcza. Zieleń litościwie pokrywa wszechobecny syf z malarią.

      Usuń
  2. Czecia. Tez ide spac po gosciach- odpisze jutro!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Amber cosik długo śpi. Widać gości było wiela.

      Usuń
  3. Niuniusie cudne.I krajobraziki też. Można się relaksować patrząc.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dobranoc Kureiry, jadę na oparach!

    OdpowiedzUsuń
  5. Drugam.
    Cudności słodkie. Zdjęcia Ognio boszszsz.
    Bezowa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Byłam druga, ale ten gupek kazał mi tak długo szukać numerów domów, potem pizzy...
      Bezowa

      Usuń
  6. Dobranoc i ja się zbieram:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ooo, ale sie zrelaksowalam! U Wasz na fsi po deszczu jest prawie ze piekniej niz przed. :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pantera, woda też przykrywa. Dziury w jezdni, śmieci - prawie jak śnieg.

      Usuń
    2. i mojom piwnicę tez przykrywa. pierwszy raz od piąciu lat....

      Usuń
  8. dziędobry Kurniku!
    u nasz ma byc 15 stopni ciepla zaraz....jusz nic nie bede mowic, ale mroz by sie jakis nocny przydal coby robactwo wydusic.

    Walecek pozuje niedbale do fotosow, a Miszczu wychwyca niuanse charakteru!!! czuje sie prawie usatysfakcjonowana, bo takie sliczne portreciki i nie wiem, co piekniejsze te kaluze i niebo granatowe czy Walek, ale Walek wygrywa ;)))

    Czajniczek tez niczego sobie :)

    apropo mi sie przypomnialo - o tym zem uczulona na koty, to juz chyba kuzda jedna Kura wie :P ale na psy??? Bylam w hucie czyli akurat na wizycie domowej i tam byl piesek prawie labrador czarny, co to grozny jest, bo moze zalizac nasmierc. no to dawalam sie zalizywac i mizialam i drapalam za uszkiem i w 10 minut zaczelam sie podduszac i kichac. no, ludzie, no!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I jak żyć? Nie wyobrazam sobie :( KolKa

      Usuń
    2. Ja też alergiczka, ale umarnęłabym od tego, że zwierza w domu mieć nie mogę. Niby na koty też uczulona (testy w sierpniu potwierdziły) ale chyba nie na moją Frankę ! Na nią nie można być uczulonom, taka jest słodka :)

      Usuń
    3. Opakowana spróbuj się odczulić, u nas jest taka lekarka jak się zabrała za odczulanie to nie ma to tamto, kot w domu jest. Terminy długie gdy będziesz w Polsce przyjedziesz do Uć zapiszę i będziesz wyleczona co Ty na to? :)Chcesz? no powiedz chcesz? Dobra jest w tym co robi, ta lekarka.

      Usuń
    4. Niemanie zwierząt zabiłoby mnie w czy dni. Z alergią trza się męczyć dłużej:)
      Opakowana, zapisz się do tej pani w Łodzi - co Ci szkodzi.

      Usuń
    5. Masz rację Hana. Niemanie zwierząt może udusić i zabić. Między Kizią-Mizią, a Bezą był miesiąc żałoby. Musiałam Kizię opłakać - zaraz szukałam kota, a z astmą borykam się od lat i czasem wcale nie jest wesoło.
      Bezowa

      Usuń
    6. Mój Syn też ma problemy alergiczne.Mieli jamnisia przez szesnaście lat i jakoś dał radę.Kiedy jest u mnie to po wymizianiu Pandy na wszystkie sposoby myje ręce i koniec pieszczot z nią.Jeżeli jednak mu się podłoży pod ręce to powtórka z mycia.

      Usuń
    7. no wlasnie musialam myc rece duzo i potem w domu sie przebrac. do pani bym sie zapisala, ale jeszcze nie. skomplikowane.....cierpie na brak pieska, ale zycie mam skomplikowane w tym wzgledzie, wiec rzucam sie na cudze zwierzeta....

      Usuń
    8. ja też uczulona, ale spożywczo raczej czy tam warzywniczo owocowo. jak żyć, panie, jak zyc????

      Usuń
  9. Wałek do 100% model! Proszę jeden profil, a może drugi... ;)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Alucha, Wałek miewa takie chwile zadumy, zwłaszcza na ławce za kuchennym stołem, albo na słońcu. Normalnie ma pieprz w tyłku.

      Usuń
  10. Ale foty ... cudnościowe :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Witajcie Kurki. Piękna pogoda +5, idę na spacer z miłym gościem.
    Miłego dnia życzę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Owszem zlocik blogowy ale nie z Kurnika.
      Pogoda piękna, był spacer ale goście juz pojechali. Wieczór będzie w miarę wolny.

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
  12. Dziędobry :) U nas lazur nieprzejadnany, letki mrozek i cudnie jest. Chyba będę się brać za porządki świąteczne, bo chwilowo luz robotowy, i z tako ilościo czasu do zagospodarowania dowolnego czuję się zagubiona !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewa, taki nieprzejednany lazur to może człeka zmęczyć, nie?

      Usuń
    2. Może, ale że krótkotrwały (bo już prawie noc) to jakoś ścierpię !

      Usuń
  13. Koty i psy zawsze pięknie wychodzą :))
    A wieś latem - miodzio, aż mi się cieplej zrobiło, jak sobie na zdjęcia popatrzyłam ...

    OdpowiedzUsuń
  14. W Warszawie zimno, pochmurnie nieprzyjemnie...w domu siedziec trza!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aż tak? Ja najbardziej nie lubię wiatru, a widzę, że chyba go nie ma.
      Resztę da się jakoś wytrzymać, byle nie wiało.

      Usuń
    2. Wyszlam ze smieciami i mnie przeszylo na wskros! zdecydowalam nie wychodzic wiecej.

      Usuń
  15. Zdjęcia cuuuudne!!Zrelaksuję się nimi wieczorkiem.
    Pogoda znośna,lecę dalej,miłego dnia Wszystkim:))

    OdpowiedzUsuń
  16. Odpowiedzi
    1. Dziękuję,oblatałam wsio i wszystko załatwiłam łącznie z przelewem.Troszkę przymarzłam,aura się zmienia i zaczyna mocno powiewać,przyjszłam siem ogrzać kawką,Haninym latem i futrzastymi.Miłego wieczorku:))

      Usuń
  17. Dzień dobry, Kurniku :)
    U mnie zimnica, wietrznie, ciemno :(
    Przyszłam się ogrzać.

    OdpowiedzUsuń
  18. Wałek skupiony, zamyślony, poważny. Chyba nie wierzę, że to znany na całe K. i okolice uciekinier ;)
    Zdjęcia krajobrazowe bajeczne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ksan, ostatnio się uaktywnił. Zaprzyjaznił się przez płot z psem, który biega po wsi luzem i ciągle sterczy pod naszym płotem. Nic nie mogę zrobić, bo jeśli pójdę do tego pijaczka, zamknie psa w jakiejś komórce, albo go przywiąże do jakiegoś drzewa. To fajny, młody psiak. Wolę nie dociekać co stało się z poprzednim. Jeśli nie upilnuję, nie ma siły, żeby Wałek nie wylazł. Skończy się na wyprowadzaniu go na smyczy. Paranoja, na 6000 - metrowym gumnie. Ale nie mam wyjścia.

      Usuń
    2. Tak sobie zażartowałam z tym "uciekinierem". Zdaję sobie sprawę, że tu nie ma nic do "śmiania". Każda taka ucieczka niesie za sobą wiele niebezpieczeństw, że o naszej nerwówce nie wspomnę. Jestem za smyczą, to najlepsze wyjście.

      Usuń
    3. Też mam taką sytuację, że muszę milczeć, chociaż mnie nosi :(
      Codzienne odwiedzam samotnego, małego pieska. Jedyne miejsce przez które ogląda świat, to wąska metalowa furtka. Podwórze i płot dookoła wybetonowane...:(

      Usuń
  19. Wróciliś z huty i donoszę, że Marta, Ela i Ewa, spodziewajcie się paczuszek, pojszły dziś ku Wam.
    Na prywatne maile dam numery nadawcze to sobie możecie pośledzić na stronie. Paczuszki oddałam w dobre ręce, zaufanych pań z okienka.
    Wałecek jest śliczny, prawie tak samo, jak Frodek. U nas zimnica, zrobię makaron z jakims zajzajerem i już nigdzie nie idę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już się cieszę :)
      Ja swoje wyaukcjonowane sewrwetki będę wysyłać pewnie w poniedziałek, bo przygotowanie ich do wysyłki trochę trwa !

      Usuń
    2. Masza; nie moge sie już doczekać. Dzieki!!!
      Ewo; serwetek tez juz sie nie moge doczekac, ale poczekam, nie martwiaj się.

      Usuń
  20. o, i tego mi było trza. porządnego relaksu! :))

    OdpowiedzUsuń
  21. U nas też zimno i ciemno od rana. Łaknę światła jak kania dżdżu.

    OdpowiedzUsuń
  22. Witajcie, Kurencje :)
    Piękny relaks z wałeckiem, Cajnickiem zwłaszcza w tych letnich okolicznosciach przyrody Ogniowej :)
    Tak se dzisiaj wydumałam, że jeszcze 15 dni i powoli , powoluśku będziem iść ku dłuższym dniom, o!
    Byle do wiosny!
    U nas jutro ponoć 9 C !!! Oby święta były upalne, a nawet tropikalane ;)
    No ok, bo już słyszę te protesty,- Wigilia , święta i Nowy Rok śnieg po pas, a od drugiego stycznia 25 C !!!
    rozmarzyłam się ...;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdyby tak możliwa była teleportacja,to by tak było,śmigałoby się w ciepłe miejsca chocby na pare godzin ...ach rozmarzyłam się:))

      Usuń
    2. Sonic, też się pocieszam tym, że niedługo zacznie przybywać światła. Powoli, ale zawsze to już coś.
      Jeszcze te cholerne strzały w Sylwestra.
      Dora, chcę teleportacji i klonowania mięsa. Mięsa, nie zwierząt na mięso. Powtarzam, żeby mnie sprawca cudów opacznie nie zrozumiał.

      Usuń
    3. No, to by było dobre z tym klonowaniem.

      Usuń
  23. Marto Marto i Lucyferku,
    Biżutki wyszły dziś do Was priorytetem, czyli kurniczym piruetem.
    Niech się dobrze noszą :)
    Dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje Ksan. Już doczekać sie nie mogę. Juz nawet wiem, do czego mi beda pasować.

      Usuń
    2. Owieczko, przesyłka powinna być w piątek. Trema mnie zżera...

      Usuń
    3. dzieki Ksan; od jutra wypatruję!!!
      Alez jesteście Kurki niezawodne!

      Usuń
  24. Bożżż..jakie one pienkne!!!
    Hano,jeszcze raz dziękuję.
    Pozdrawiam wszystkich !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja-Ewo, to nie jest szczyt ich możliwości:)

      Usuń
  25. Hej, hej Kurniku :) Trafiłam Tu przypadkiem i zostaję, u mnie ponuro a tu proszę trochę słoneczka. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Kuro - nowicjuszko!

      Usuń
    2. Czołgiem Kuro Nowicjuszko. Ale nie martw się. Nowicjat u nas nie trwa długo. Góra 3 lata:)

      Usuń
  26. Witajcie wieczorkiem :)Zimno, przenikliwie, wilgotno,garło mnie boli, z nosa cieknie...bleeeeeeee... Przekaz poleciał, pozdrawiam tylko, bo mnie brak weny- ko ko ko...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdzie Ty mieszkach BDB w tej Dolinie? U nas dziś było całkiem fajnie, ale może dlatego, że ja z tych dusz syberyjskich.

      Usuń
    2. Może 40-50 km od Ciebie :))) Koło południa było nawet znośnie, ale teraz wyszłam z Bellą i tak jakoś "śmierć mnie powąchała", jak to mówiła moja Babcia. Chyba mnie cuś łapie. I ja nie bardzo syberyjska, niestety...Wolę ciepełko umiarkowane :)))A tak nawiasem , mam rodzinę w niedalekiej odległości od Piekarni Familijnej, więc może kiedyś zawitam...

      Usuń
    3. No i nie powiedziałam gdzie- niedaleko grodu smoka, i szlaku rudobaryckiego :)

      Usuń
    4. To nie tak daleko. Zawitaj. Od Twej Rodziny to rzut kamieniem/

      Usuń
    5. Tak właśnie wykombinowałam :)

      Usuń
  27. Mnie dzisiaj śpik ogarnął, niby słonce swieciło,ale jak wyszłam,to wiało mrozem po człowieku,to nie wybrałam sie na łazikowanie.

    OdpowiedzUsuń
  28. Hej Kurki.
    Przelew za poduchy pójdzie jutro (mam nadzieję, że nikt mi nie podkupił) i postaram się wysłać grafikę, a jak nie to wyślę w piątek.
    Nie było mnie trochę i ominęły największe emocje, ale nie można mieć wsystkiego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewa2, spoko, nikt nie podkupił. Twój adresik już pofrunął gdzie trzeba, teraz tylko listkowego wypatruj.

      Usuń
    2. Ewo 2 poduchy dzisiaj wyslalam,beda jutro u Ciebie.
      Magda z Plewisk

      Usuń
  29. Ewo, jeśli o mnie chodzi, to nie ma pośpiechu. może nawet lepiej jak wyślesz w przyszłym tygodniu. wtedy poczta nie będzie miętolić przesyłki przez cały weekend.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze, jak sobie życzysz. Jeśli masz mój adres poczty to prześlij mi adres.
      Zadzwoniłabym, ale mam nowy aparat i chyba źle działa, bo przerywa rozmowy.
      Pozdrawiam.

      Usuń
  30. Cześć dziewczyny, Wałek do relaksowania rozkoszny, jako i Czajnik. A relaks po emocjach się przyda... Dalej z radosnego osłupienia wyjść nie mogę i wdzięcznam wam dozgonnie, to wszystko było zupełnie niesamowite. Buziaki dla wszystkich!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Buziaki dla Ciebie Miko!

      Usuń
    2. Cześć, czułaś lecące do Ciebie tornado? To my. :)

      Usuń
    3. cześć Mikuś :**
      Tropisia pomiziaj koniecznie :)

      Usuń
    4. Mika, a do tego wszytskiego, jeszcze chwilka, jeszcze moment i zaczną kwitnąć krokusy:)))
      Byle do wiosny, do słoneczka.

      Marta, Marta, głowę Mongoła dziś wysłałam, Hana Ci wyśle nr nadawczy to możesz sledzić. Jutro powinna być bo to PR.

      Usuń
  31. Mika!!! Czułaś coś o 23.00? Bo ja tak!

    OdpowiedzUsuń
  32. Miko ,dla Ciebie ściski i uśmiechów tysiąc dwieście i mnóstwo pozytywnej energii,która w Twoim kierunku leci mało nóg nie połamie:)
    Zimę masz za oknem?
    Głaski dla Tropisia!

    OdpowiedzUsuń
  33. A, słuchajcie! TG wpadła na pomysł, żeby wykombinować kwestionariusz dla Kur Nowicjuszek. Wiecie, trochę trudnych pytań w rodzaju: jaki jest twój ulubiony kolor?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No i testy sprawnościowe dla starych Kur, hrehre.

      Usuń
    2. nieprawda! mówiłam o kwestionariuszu dla fszystkich Dzikich Kur. co to za dyskryminacja albo i jakiś gender, że tylko dla nowicjuszek?

      Usuń
    3. Kiedyś chciałam zrobić spis powszechny Kur, ale się wypięły.

      Usuń
    4. A testy sprawnościowe to z posługiwania się komputerem? To ja odpadam

      Usuń
    5. Marta, spoko. Ty już nie jesteś nowicjuszką. Udało Ci się.

      Usuń
    6. Chaliera, TG, zle zrozumiałam. Za krótko gadałyśmy:)))

      Usuń
    7. Amber, ale co? Kwestionariusz? Niegotowy, nawet nie zaczęty. Ale się nie bój, pamiętam żeś Nowicjuszka.

      Usuń
  34. :)))) Nie tak letko odpowiedać na pytania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jakie przewidujecie zestawy pytań? Pewno podchwytliwe.

      Usuń
    2. Na pewno podchwytliwe, jak to u DZIKICH kur. Niczego dobrego bym sie tu nie spodziewała niestety

      Usuń
    3. Każda niech przygotuje 1 pytanie?

      Usuń
    4. Masza, będą się powtarzać.

      Usuń
    5. Hana burza mozku i Ciebie, dobrze idzie Ci organizacja:-) no i z wprawy nie wyjdziesz.
      Tylko tym pytaniom od Marty, Marty trza się brze przyjrzeć bo one mogą być podstronę, mieć drugie dno , czy jakoś tak;-)
      To co mamy słać?

      Usuń
  35. Odpowiadam na nie zadane pytanie: nie cierpię kwestionariuszy.
    Chyba, że Kury wymyślą zabawny i łatwy.

    OdpowiedzUsuń
  36. Ewa2, trudno, przymusisz się. My Ci pomożemy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla Kurnika wszystko, nawet się przymuszę, ale za efekty ni odpowiadam.

      Usuń
    2. To w końcu kto ma odpowiadać na te pytania?

      Usuń
    3. Pewnie się okaże jak będzie gotowy.

      Usuń
    4. Rucianka - kolektyw Kurzy... wiesz, jak muszkieterowie - jeden za wszystkich, wszyscy za jednego!

      Usuń
  37. Zdezorientowanam, nie wiem, gdzie mam zameldować wysłanie wisiorka, na wszelki wypadek zamelduję właśnie tutaj, na samym środku Kurnika. Oto żem wysłała wisiorek, do Eli, co to ma iść do Kjujewny. Koniec meldunku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I ode mnie wyfrunely wczoraj rano czajniczek piruetem, waleczek i książka ekonomia.
      Maliny i druga książka ogadane wczoraj wieczorem więc nadam w poniedziałek, bo dziś mąż na raniutko wybyl do pracy i mógłby się zbiesic, że trzeci dzień w tym tygoniu na iść na pocztę.

      Usuń
  38. Dobrej nocy Kurki.
    Idę spać, padam na dziób.

    OdpowiedzUsuń
  39. Dzięki Annavilma za meldunek! I dobranoc Kureirom!

    OdpowiedzUsuń
  40. Opowiem wam historyjkę z życia mego.
    Kiedyś oglądałam występ Kacpra Rudzińskiego, tego który podkładał śmieszne teksty do filmików o zwierzętach. Zajmuje się stand-up-em.
    Jeden z jego skeczy dotyczył grosika, którego to często brakuje przy oddawanej reszcie.
    No i tak mi się przydarzyło w dużej sieci aptek. Pani poinformowała mnie, ze będzie mi winna grosik. Na jej nieszczęście przypomniał mi się skecz. Odpowiedziałam, że dobrze i że przyjdę po niego jutro. Pani zbaraniała.

    OdpowiedzUsuń
  41. Rucianka - postrach farmaceutów!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No bo akurat farmaceutom to chyba grosików nie brak?

      Usuń
  42. Rucianko, dlatego pani zbaraniała. Że będzie musiała oddać.
    Oesssu, idę spać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oesssu, ić. tylko siem wyśpij!

      Usuń
    2. Hano, przeca wiem, mina bezcenna. Myślę, że mnie wyczekuje z lękiem i nigdy więcej nie wyrwie staruszkom grosza.

      Usuń
  43. No to dobranoc.Przyćmię światło coby jakowaś zabłąkana Kura wracająca nie wiadomo skąd se dzioba nie rozbiła na grzędzie.

    OdpowiedzUsuń
  44. Dzień dobry Kurki, PrezesKuro i viceKuro!:-)
    Dobrego dnia chciałam Wam życzyć i mam nadziej że u Was z pogoda lepiej, bo u mnie wicher straszliwy i ktoś w nocy zaj..ł śnieg, czym okrutnie mnie zdenerwował.

    OdpowiedzUsuń
  45. I jeszcze wszystkiego najlepszego dla wszystkich Maryś swietujacych dzisiaj i spóźnione dla wszystkich kurnikowych Basieniek 100 lat! 100 lat!

    OdpowiedzUsuń
  46. Dzień dobry Kurki. U mnie nie wiadomo jak, bo przed chwilą świeciło słońce, zanim zdążyłam to napisać już go nie ma. 4 stopnie i wiatr.
    Miłego dnia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. JAKIE slonce? Skad wzielas?

      Usuń
    2. Było przez chwilę. Widać się pomyliło, bo zaraz schowało. Teraz chmury...

      Usuń
  47. Dziędobry Kurniku! U mnie swieci,wiatr powiewa,ale jest na plusie,moze bedzie cieplej niż wczoraj.

    OdpowiedzUsuń
  48. Czołgiem załogo! U mnie słońce.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czołgiem Kurniku!
      U mnie wichur!!!!
      Trzymajcie się cieplutko:))

      Usuń
  49. dzień dobry :)
    u nas też duje, ale ciepło, +8 st.
    miłego!

    OdpowiedzUsuń
  50. Dziędobry :)
    A u nas duje i leje od nocy. Lazur nieprzenikniony zniknoł i jest obleśnie, ale co tam, z pieśnio na ustach idziem w dal :)

    OdpowiedzUsuń
  51. Wreszcie wychodzimy ze mgiel.
    I dziekuje za piekny relaksik.

    OdpowiedzUsuń
  52. Bezowo, leć do Annavilmy! Niespodzianka!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale prezent gwiazkowy sie zrobil!! gratulacje!

      Usuń
    2. Hanuś, leć ekspresowo na maila !

      Usuń
  53. Spacerek był, niestety wymuszony koniecznością zakupu czegoś. Skorzystałam z okazji i się przeszłam, pewnie pyłów nałykałam. Były chmury, teraz świeci słońce i wiatr taki sobie, ciepło 9 stopni.
    Przelew poszedł.

    OdpowiedzUsuń
  54. 1. Mnemo, doszła skrzynka-sekretarzyk :) Piękna i pachnąca :) Dzięki, i za życzenia piękne też )*
    2. !5 minut po skrzynce przynieśli poduszkę ! Zwierzolubna dziewczynka na pewno się bardzo ucieszy :) Dziękuję :)

    Moje wysyłkowe serwetki formują sie na szpileczkach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się EWciu,że się poczta uwinęła szybko. Sekretarzyk, jak pewnie zauważyłaś, nie jest lakierowany tylko woskowany, a dodatkowo z woskiem mieszam olejek akacjowy dlatego tak ładnie pachnie. Ja lubię ten zapach, cieszę się, że i Tobie się podoba.

      Usuń
    2. Jestem zachwycona :)

      Usuń
  55. No to witajcie w pochmurne popołudnie.Pada...deszcz.
    Melduję posłusznie/rzadko mi się to zdarza,znaczy to posłuszeństwo/sss rana wyprawiłam w drogę dwie kolejne i już ostatnie przesyłki.Zadanie wykonane w 100% i teraz trza wrócić na ziemię i chatę przewrócić do góry nogami bo chyba święta się zbliżają:(
    Miłego popołudnia:)

    OdpowiedzUsuń
  56. Dziękuję Kureiry za meldunki - w imieniu służby!

    OdpowiedzUsuń
  57. O matulumoja rencami mnie telepie, pyszczysko się cieszy. Jeszczem nigdy nic nie wygrała, nikt mnie nigdy nie wylosował, a tu taka radocha. Ja wiem, że to Żona Zaufania dobrze czuwałam. Dziękuję Miluniu Mileńka.
    Prezesowo Kochana ratuj mnię, z powodu telepania rencyma nie umię znaleźć adresa @ AnnyVilmy, wrzuć mi na mój@ - buagam.
    Bezowa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu Bezowa, gratulki :)
      Płyta Magdy Umer z autografem - marzenie.

      Usuń
    2. Dziękuję, dziękuję pięknie. Tak się cieszę. Mój ślubny mnie woła do swego komputra, bo coś chciał mi pokazać, a ja na to "chopie leć tu do mnie, patrzaj, czytaj, mam płytę". No nie powiem minę mniał rzadziutką, ale półgębek mu się zaczął uśmiechać.
      Ja nie wiem co to się porobiło, że moja osoba zaczęła istnieć. Mikołaj do mnie przyszedł i przyniósł mi zegarek taki jaki chciałam, teraz znowu niespodzianka...
      Ania Bezowa

      Usuń
    3. Aniu B., to znaczy, że byłaś grzeczna :)
      Do mnie dziad jeden nie przyszedł ;)

      Usuń
  58. Bezowo, rzucam koło ratunkowe!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hanuś dzięki, zawsze na Ciebie można liczyć!
      Bezowa

      Usuń
  59. Słuchajta Kureiry, skupcie się! Jutro jadę do mamy i wracam w niedzielę dopiero. Jakby ktoś jakiś adresik potrzebował, to dzisiaj. Tam będę miała tylko srajfona.

    OdpowiedzUsuń
  60. ja potrzebuję nr konta do przelewu! KolKa

    OdpowiedzUsuń
  61. Kolka, adres szy....pnet jest ok?

    OdpowiedzUsuń
  62. jest ok. Doszło i przelew zrobiony. Teraz spokojnie czekam na przepiękne serwetki od ewy :) KolKa

    OdpowiedzUsuń
  63. KolKa, serwetki się napinają teraz. Na szpilkach.

    OdpowiedzUsuń
  64. to ja z napięciem i jak na szpilkach oczekuję KolKa

    OdpowiedzUsuń
  65. KolKa nie spinaj się ! Schnom i sie formujo ! Wyjdom w poniedziałek. A w szpilkach wyglondasz na pewno aligancko, więc na szpilkach oczekuj :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. włożyłam szpilki, nalałam sobie tegorocznej wiśnióweczki (trzeba spróbować, nieprawdaż)i dostojnie oczekuję KolKa

      Usuń
    2. A ja sobie nalałam kapkę dżimabima ( nie idzie mi sprzatanie na przyjazd siostry) ale mnie otrząsło (mocne) i już mi się więcej nie kce, ani napić ani sprzatać. A tak kiedyś lubiłam lampeczkę posączyć, od razu nóżki się gorące robią.

      Usuń
    3. a ja sobie nalalam herbaty z cytryna i zalozylam cieple kapcie....

      Usuń
    4. wiśnióweczka dobra wyszła, dosyć wytrawna, za każdym razem inna mi wychodzi... ha ha ha. Chyba zdejmę te szpilki ... Jest coraz milej. KolKa

      Usuń
    5. KolKa, zdejmij, bo niedajbuk nuszki Ci się splonczą?

      Usuń
  66. A teraz melduję ja: Masza, Ewelina, Dora, Elżbieta J. jutro ślę co trzeba.

    OdpowiedzUsuń
  67. Co Wam powiem to Wam powiem:poczta to powinna Kurom jakieś zniżki zaproponować,przeca MY jom przy życiu trzymamy!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Orko, ja miałam kiedyś genialny pomysł, jak to wykorzystać, nawet pisłam słówko tu i tam, ale patrzyli na mnie podejrzliwie. Bidoki nic nie wiedzom, jaki ruch jest w blogosferze.

      Usuń
  68. Dora, ja przez Kurnik, bo się do Ciebie nie mogę dostać. Hana ma adres mojej poczty, przyślij mi swój. Mam dla Ciebie propozycję :-)

    OdpowiedzUsuń
  69. Dziewczynki drogie, melduję, że w poniedziałek udaję się do Krakowa do szpitala. Pani dr przejęła się wynikami i powiedziała, że muszą postawić mnie na nogi, oby im się udało... Nie wiem na jak długo, na pewno nie mniej niż tydzień, zależy jak się będę zbierała. Jutro zrobię wpis w Zakątku, buziaki więc na razie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Buziaki. Mika, postawią, jak Ty postanowisz, że tak będzie, to im będzie łatwiej.

      Usuń
    2. Mika jesteśmy z Tobą, a Ty chciej, mocno z całych sił chciej, będzie dobrze, musi być!!!!!!!!!!!

      Usuń
    3. Będziemy wysyłać dobrą energię, oby Cię na nogi postawili sprawnie i szybko. Jakbyś czegoś potrzebowała to jestem na miejscu.

      Usuń
    4. Buziaki. Trzymaj się i odzywaj do nas, będziemy czekały. Łap nas o 23.

      Usuń
    5. buziaki Mikuś, wszystkie trzymamy za Ciebie kciuki i worki dobrych życzeń i zaklęć lecą do Ciebie codziennie! wracaj do nas zdrowsza! ściskam

      Usuń
    6. Mika! Doktory tyz ludzie, i czasami trzeba im zaufac. Wierze, ze Twoi sa tego warci - trzymaj sie, i do przodu!
      Nieustane fluidy sle:)

      Usuń
    7. Mika,powiedz tym dochtorom coby patrzali z KIM majom do czynienia bo jak Kury zwołają pospolite ruszenie na szpital to tam nawet kamień na kamieniu nie zostanie ino mgliste wspomnienie.
      Trzymamy kciuki i wysyłamy dobre myślenie:)

      Usuń
    8. Mika, jestem wprawdzie jedną z kur "dochodzących", ale jakby co - na pospolite ruszenie też się piszę :) Trzymaj się cieplutko!!!
      Danka BAW

      Usuń
    9. Trzymaj się! Za lekarzy też kciuki trzymam, aby się udało.

      Usuń
    10. Mikuś, my z Tobą !

      Usuń
  70. Miko, owocnego stawiania na nogi! Mam nadzieje,że szybko to się uda zrobic ,żebyś nie musiała za długo tęsknić za Tropisiem i domkiem! My będziemy tu wspierać Cię naszymi dobrymi myslami!

    OdpowiedzUsuń
  71. Dobranoc Kureiry, idę spać, bo muszę się zwlec rano. Przykro mi, że nie macie wybiegu na zapas. Jakoś przeżyjecie, prawdaż?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pa i ja lece zaś jutro czeka mnie przyswajanie wiedzy przez caly dzionek. W razie, co, jak się Kury znudzo czekaniem tu, my skrobiemy cuś...

      Usuń
  72. Hano,dobrej nocy! Ciezko bedzie,ale jakos damy radę:)

    OdpowiedzUsuń
  73. Pogdakamy sobie u naszego męża Stefana, no nie Kureczki?
    Bezowa
    Dobranoc Wszystkim

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bezowa!!!ino nie bonć taka mundra.Nie wszystkie Kury som na onym fejbuku.Dziobnąć Cię?:)))

      Usuń
    2. Też dziobnę! Mnie tam nie ma.

      Usuń
    3. Bezowa, i ja bende wredna ! ... Orka, ewa2 znaczy nas nie ma !

      Usuń
    4. Znaczy się jesteśmy, ale nie tam.
      Tu i teraz. :-)

      Usuń
  74. Dzień dobry Kurki!
    Słońce, bez chmur, 5 stopni, koty siedziały cicho to zaspałam.
    Miłego dnia.

    OdpowiedzUsuń
  75. Dziędobry, mglisto i glistowato !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nic, tylko się zgodzić. I migrena do tego męczy. Od pogody pewnie.

      Usuń