Wszystkim autorkom dziękujemy, byłyście niesamowicie kreatywne! Prosimy nie spuszczać nas z oka, to nie koniec!
Zgodnie z powziętą procedurą, dzisiaj głosujemy na slogan, lub jak kto woli, hasło promocyjne dla Domu Tymianka. Wierszyki też się załapują pod tę kategorię! Podobnie jak wczoraj, sonda znajduje się u dołu strony. Resztę już wiecie.
Głosujemy do jutra, 18 lutego do północy. Potem już tylko fanfary i rozdział nagród!
Slogan będzie używany na potrzeby Tymiankowych akcji wszelakich zarówno przez nas, jak i przez Ori. Zgadzacie się?
Oto Wasze propozycje:
1. Zafunduj smaczne danko i wygodne spanko uroczym Tymiankom.
2.Darcie kaski na Tymczaski
3.Dla psa kiełbasa, a dla kota spyrka
4. Nie da ci Kryśka nie da też Hanka,
tego, co ty możesz dać dla Tymianka.
tego, co ty możesz dać dla Tymianka.
5. Wielka Sprawa Wielkich Ludzi
6. Tu nie musisz się natrudzić!
Bo i jakiż to wysiłek
podarować psu posiłek?
Dekupaże, wszelkie dzieła,
Wnet Artystki wena wzięła
Coś dla ciała, coś dla duszy
Machnie ogon, klapną uszy
Sakwę otwórz, nie bądź sknera
Wydawanie rozwesela!
Bo to właśnie Wielka Sprawa
pomaganie i zabawa
7.I czy TY dasz dla TYmianków
8. Dzika kura psu pomaga, to w naturze równowaga.
9. Zamiast babie dawać z rana, leć i wpłacaj na Tymiana.
10. Tym i Anka nas zaskoczy
da na aukcję pęk warkoczy
nic, że łysa pała kwili
wszak to sztuka moi mili.
Sztuka dać od siebie coś
to dopiero jesteś gość.
Tym i Anka nas zaskoczy
kiedy sprzeda pęk warkoczy.
Ty to kupisz boś ty gość
znowu dasz od siebie coś.
Twoja kasa guzik warta
gdy na koncie siedzi zwarta.
Tym i Anka nas zaskoczy
gdy zobaczy pieskie oczy,
jej powiedzą : "wszystko gra !"
Spłynie po policzku łza
da na aukcję pęk warkoczy
nic, że łysa pała kwili
wszak to sztuka moi mili.
Sztuka dać od siebie coś
to dopiero jesteś gość.
Tym i Anka nas zaskoczy
kiedy sprzeda pęk warkoczy.
Ty to kupisz boś ty gość
znowu dasz od siebie coś.
Twoja kasa guzik warta
gdy na koncie siedzi zwarta.
Tym i Anka nas zaskoczy
gdy zobaczy pieskie oczy,
jej powiedzą : "wszystko gra !"
Spłynie po policzku łza
11. Ars pro vita
Akcja znakomita
dla Tymianków ratowania
dawaj kasę bez gadania
Akcja znakomita
dla Tymianków ratowania
dawaj kasę bez gadania
Sztukę można kontemplować
Może nas do niebios wznosić
Może życie podarować
Wtedy radość nam przynosi
Podwójną
Fanty każdy w domu znajdzie
By na aukcję je wystawić
Psiaka od głodu wybawić
Kotu pomóc czy kobyłce
Na starość
Ars pro vita
Może nas do niebios wznosić
Może życie podarować
Wtedy radość nam przynosi
Podwójną
Fanty każdy w domu znajdzie
By na aukcję je wystawić
Psiaka od głodu wybawić
Kotu pomóc czy kobyłce
Na starość
Ars pro vita
12. Sztuka zbawia
Sztuka od śmierci wybawia
Na Tymiankowe zwierzaki
Podarujcie grosik jaki
Sztuka od śmierci wybawia
Na Tymiankowe zwierzaki
Podarujcie grosik jaki
Na aukcji u Hanki
13. Możesz pomóc wielu
Rozkosznym Wzruszaczom
Kup coś przyjacielu
Daj grosz na Tymianki
Na aukcji u Hanki!!!
14. Jak Hana dyryguje to Tymianek zyskuje
15. Ziarnko do ziarnka, licytację zrobi Hanka, będzie grosik dla
Tymianka
16. Grosik
babcia, grosik córka, będzie kasy niezła górka
17. Zamiast chłopu dawać z ranka zalicytuj na Tymianka
18. Panny,
rozwódki, mężatki, szykujcie grosik na datki
19. Datki dla Tymianka i to od samego ranka
20. Tym
Mianki się szczycą, że złocisze pochwycą
21. Pokochaj Tymianki - daj cosik u Hanki!
22. Na
Tymianki zbiorkę zrób
23.Witam,
Witam, ..i o dychę na Tymianki pytam
24. Już nie
piszę cudów-wianków - robię fanty dla Tymianków
25. Otwórzmy
serca dla tymiankowych podopiecznych
26. Nie tylko ludzie są bezdomni, pomóż podopiecznym Tymianka
27. Pomóż nam uwierzyć w ludzi. Czekamy na Twoją pomoc - podopieczni Tymianka
28. Podaruj psiakom radość i pełną miskę
29. Psi los w twoich rękach
30. Dla naszych braci mniejszych - Tymiankowo
31. Otwórzmy serca dla psiaków
Matulu, gacie opadajo. Blogger sam robi sobie spacje i zmienia czcionki. Przepraszam, nie ma na niego bata!
OdpowiedzUsuńNo, popatrz, sam z siebie taki kreatywny :)
OdpowiedzUsuńCiul jakiś. Pięćset razy proszę i nic. Co za tuk.
UsuńPalant, ćwok i półgłówek.
UsuńTym razem przy sondzie będzie ilość głosów, a nie procenty, zgodnie z sugestią:))
OdpowiedzUsuńMikuś, do Cię też dziś poszła zakupiona sarwetka.
UsuńBardzo dzięki wielkie! Będę dzwonić w weekend, bom w tygodniu zarżnięta.
UsuńDobrzę .
UsuńDziefczyny, dziękuję za dziś, muszę, chociaż nie chcem, iść spać. Nawiedziła mnie córka i muszę uwolnić jej pokój. Bo ona chce (spać) w przeciwieństwie do mnie. Co ta młodzież taka mało wytrzymała?
OdpowiedzUsuńNiech się dziecko hartuje! To pa!
UsuńBo ta młodzież to na "pepsi i krakersach" nie to co my :)
UsuńMoje też padają już przed północą :) :) :)
Coś Ty, Mirka, moja nie, ona z tych "zdrowojędzących"! Może dlatego?
UsuńPa! Dzięki!
OdpowiedzUsuńDobranoc, kloc na noc !
UsuńNo cóż, można by dyskutować o plagiacie w wypadku zwycięskiego hasła....
OdpowiedzUsuńAnonimowy (szkoda), daj Boże tylko takich plagiatów.
UsuńAby go popełnić, trzeba mieć autora, lub źródło, które się "splagiatowało". W przypadku powiedzenia, które weszło w życie i użycie, o plagiacie nie ma mowy. Idąc tokiem Twojego rozumowania, każde przysłowie i inne porzekadło użyte gdziekolwiek, powinno być ścigane z mocy prawa (autorskiego). A że autor (-ka) wpadł na taki pomysł, to tylko chwała mu za to. Reklamy roją się od takich "plagiatów".
W takim przypadku to tzw. usus, a nie plagiat.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
UsuńGłos oddany! :)
OdpowiedzUsuńZagłosowane i tu :)
OdpowiedzUsuńDzięki Dziefczyny w imieniu przyszłej laureatki.
UsuńSuper! Też głosowałam na cuda-wianki :)
OdpowiedzUsuńPospolite ruszenie u Hany, niech będą zdrowe Tymiany! - to tak poza konkursem :))
głosik oddany
No proszę, PrimaVera. Najlepsze pomysły zawsze przychodzą człowiekowi do głowy post factum, nie?
UsuńOesu, aleście pilne i małosypiające.
OdpowiedzUsuńA dziś znów tyle do przeczytania i głosowania. Gratulacje dla Kreta. A myślałam, że to było Agniechy hasełko.
Zagłosuję w przelocie a potem znikam na dwa tygodnie. Buuu...Będę miała Maman u siebie, a Ona poczytuje za wielki afront siedzenie w necie. I nie sypia prawie wcale. Wesprzyjcie mnie dobra myślą i niezłej zabawy życzę dziś. Idę piec chleb i przygotowywać obiad.
Ja też zagłosowałam na Kretowatą. Chociaż teraz bardziej podoba mi się "Daj w łapę".:-)
UsuńAgniecha, za późno...
UsuńOwieczko, wspieram od zaraz, ukłony dla Maman.
UsuńOwieczko, komputer do owczarni czy innej stodoły zakamuflować i po kłopocie.
UsuńWesprzamy, Owco. Dwa tygodnie.... Uch!
UsuńHano, zagłosowałam na hasło. Na nazwę nie zdążyłam, gdyż, jako rzekł niegdyś kolega z klasy, oryginał oryginalny, miałam system spraw osobistych. :]
Jednak już teraz może będę na bardziej bieżąco.
A w ogóle to gratuluję i podziwiam pospolite ruszenie. :) Świetny pomysł z tą aukcją "w tle". Zamiast szukać jakiejś chińszczyzny czy innych dupereli, warto zajrzeć do DA i może akurat znaleźć coś np. na prezent świąteczny czy innookazyjny - z pożytkiem dla Tymianków. No i rękodzieło!
Uściski!
PS. U nas też już żurawie się ujawniły, hurra! :) Czekam na nie już od chwili, kiedy słyszę, że odlatują. :)
U nas były cały czas w zasadzie (żurawie znaczy), tylko w grudniu ich nie widziałam. A teraz drą paszcze już na całego.
UsuńNa terenie wrocławskiego zoo drące się czaple słyszałam już tydzień temu :)
UsuńTak apropo mamy Pacjana to naszła mnie taka refleksja , że rodzice mogli by juz pogodzić się z tym że dorosłe dzieci mają prawo do własnych wyborów i upodobań . Oczywiście wspieram cię Pacjanie duchowo :)
Głosowałam już rano .
Jeszcze jedno wydaje mi się że wszystkie te hasła , można by wykorzystywać w miarę potrzeb .Szkoda żeby sie marnowało tyle dobra , bo skoro autorki puściły je w internet to chyba pogodzą się z tym że nie będzie gratyfikacji w formie nagrody ,wszystko w imię pełnych brzuchów zwierzaków :)
Marija, jasne, że hasła będziemy wykorzystywać, o ile Autorki nie zgłoszą sprzeciwu. Będziemy plagiatować, że hej!
UsuńZagłosowałam już jednak.
OdpowiedzUsuńZagłosowałam :)
OdpowiedzUsuńKretowata, gratulacje :)) Głosowałam na Twoje hasło, nie wiedząc oczywiście, że jest Twojego autorstwa.
Ewa, martwie sie, bocki zwedzily te przesylke, czy cooo?
OdpowiedzUsuńA poza tym zaglosowane i gratki dla Kretowatej:))
Kasiu, wczoraj wysyłając dziewczynom serwetki aukcyjne pytałam na poczcie - nie było nic dla mnie. A dziś rano znalazłam awizo. Zaraz będę lecieć na pocztę, to jak wrócę, dam znać. Myślę, że to od Ciebie, bo nie spodziewam się żadnej innej przesyłki.
OdpowiedzUsuńGryze paluchy;) Z nerwow;)
UsuńKatarzyno, właśnie wróciłam z zapowiadanej wyprawy. Z wyprawy na pocztę. Stałam w dłuuuugiej kolejce rozglądając się z nudów na wszystkie strony. Czytałam ogłoszenia, oglądałam plakaty reklamowe. Podsłuchiwałam rozmowy współtowarzyszy niedoli kolejkowej. Niczego ciekawego nie usłyszałam. Jeno jęki i licytacje, jak to komu gorzej. W związku ztym wyłączyłam uszy, i zajęłam myśli o odebranej niebawem przesyłce. Rozwizualizowałam sobie filiżankę po najmniejszy nawet detal. I czekalam. Czekałam cierpliwie na zbliżający się nieuchronnie moment dotknięcia tej szarej paczuszki, którą wnikliwie wypatrzyłam na stosie przesyłek do odebrania. I nie myliłam się ! To była ONA ! Wyczekana, wyśniona, wymarzona ! Ze wzrokiem pałającym żądzą rzuciłam pocztgerls swój dowód osobisty. Nastąpiła identyfikacja ! I nareszcie moglam JEJ dotknąć. Zrobiłam szybkie łapu capu, i tym razem z obłędem w oczach ruszyłam pędem do domu. Biegłam tak z rozwianem włosem targanym przez wiatr mijając po drodze ludzi zdążających w tylko sobie znanych kierunkach. Dobiegłam do klatki schodowej mojego bloku, weszłam do mieszkania. I tu nastąpił moment niecierpliwego, a zarazem bardzo cierpliwego i delikatnego otwarcia. I wreszcie nastąpil TEN WŁAŚCIWY, NAJWŁASCIWSZY MOMENT ! Otwarłam ! Jest ! Odwijam dłońmi delikatne chusteczki. Jedna po drugiej, druga po trzeciej. I MAM JĄ !!! NARESZCIE !!! MOJA CI ONA !!! NAJCUDNIEJSZA Z CUDNYCH !!! I CAŁA !!!!!!!!
UsuńKasiu, dziękuję bardzo. Jest piękna, maluteńka, na trzy łyki kawy. Motylki też cudne :) Dziękuję raz jeszcze. Buziaki :)
Ewa, to się nazywa doznanie szczęścia! Aż Ci zazdraszczam!
UsuńAle piękny dzień!!!
UsuńDziewczyny, ja sama sobie zazdraszczam :)
UsuńEwa, jacieee, ale piekna, mala forme literacka machnelas;))
UsuńOdszczekuje zatem oskarzenie pod adresem bockow;
I niech Ci dobrze sluzy, to zielone precjozo;))) Cmok:)
Zagłosowałam! I dziękuję za miłe przywitanie. Czuję się przyjęta do Bractwa(Kurkowego!) :)
OdpowiedzUsuńŁendi
Łendi, Ty masz głowę! Dzikie Kury i Bractwo Kurkowe!
UsuńBractwo i Siostrzaństwo Dziko-Kurkowe :)
UsuńŁendi
Kurkowe rodzeństwo!
UsuńOj tam, stado kur po prostu:))
UsuńI to nie z chowu klatkowego, a z wolnego wybiegu !
UsuńDzikie przecież!
UsuńNo i proszę, mogła być nazwa: Bractwo Kurkowe dla Tymianków.
UsuńHmmm ,Bractwo kurkowe ,mam nadzieję że do nikogo nie będziemy strzelać ,ani do nas nikt nie będzie strzelał ;) W Niemczech widywałam parady takich braci , wyglądali rzeczywiście paradnie z tymi bażancimi piórami na kapelusikach ,im mniejszy brat tym większe pióro .Oni tam mają specjalne strzelnice ze sztucznymi kurakami . We Wrocławiu też jest Bractwo Kurkowe ,biorą udział w niektórych uroczystościach miejskich .
UsuńAukcja to był strzał w dziesiątkę, dobrze wycelowany :)
UsuńŁendi
Masz rację Łendi , z tej strony patrząc to był .....strzał i to w dziesiątkę :))
UsuńA niech tam se chłopaki piórka stroszą! Strzelać będziemy my!
UsuńGłos oddany, i idąc tropem wczorajszego zwycięskiego hasełka to na wianki i dzisiaj :)
OdpowiedzUsuńMirka, będzie spójnie!
UsuńDzien dobry Kury :) Oddalam swoj glos, gratuluje zwyciezczyni i zycze wszystkim milego dnia :)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia dla Orszulki! U nas 20 stopni w słońcu. Będzie sokawka na tarasie.
OdpowiedzUsuńTrudno sie zdecydowac, co jedno to lepsze.
OdpowiedzUsuńZaglosowalam! :))
Coś mi się wydaje, że będzie dogrywka.
UsuńWróciłam niedawno z rehabilitacji , na oddziale ratunkowym czarno od ludzi i kolejki, połamańców moc. Uważać na siebie dziewczyny!
OdpowiedzUsuńMikuś, a u as taka ślizgawica ? U nas słonko, wiosna i zielone trawinki... A te połamańce to od nart chyba .
Usuńtrawniki miało być, ale trawinki tyż ładnie :)
UsuńNie, u nas też raczej wiosennie, przebiśniegi mi zakwitły, połamańce głównie nartowe.
UsuńZnów coś mnie ominęło, od piątku do wtorku nie włączam komputera, bo właśnie zrezygnowaliśmy z internetu w domu. Podpisuję się pod tym co robisz, żeby pomóc Ori obiema rękami, a za mną Pan Właściciel Domu, Miejski Pies, Anioł i Wiedźma. Jak tylko będzie jakaś kolejna akcja, to mam nadzieję się nie spóźnić i dołączyć ;-)
OdpowiedzUsuńNatalio, jak ty będziesz żyć w weekendy bez internetu?? I tu odpowiadam sama sobie : slow life i spokój. I dobrze, jeśli taka potrzeba. Ale czujna bądź, zwłaszcza w drugiej połowie marca , bo aukcja będzie w weekend:(( Zajrzyj do zakładki Domu Aukcyjnego u góry strony, można coś zamówić nie czekając na aukcję.
UsuńPozdrawiam ciepło
Natalia, BEZ internetu??? Ufam wszakże, że znajdziesz sposób, aby się do nas przyłączyć.
UsuńPo prostu internet nie jest nam potrzebny. Spędzamy całe weekendy razem i nawet nie włączamy komputera, więc stwierdziliśmy, że nie ma sensu mieć łącza w domu.
UsuńJakoś się przyłącze. Z rok temu już w sklepiku Ori coś wystawiałam od siebie i znajomych plastyków. ;-)
Zaraz głosuję;) Ale numer - wygrałam;))) Słuchaj Hana, podrzucisz mi wygraną, czy mam po nią sama podjechać;) Mam teraz na głowie mnóstwo, mnóstwo, bo padł mi komputer-matka i nie da się reanimować, niestety... To nie to, co ten bzdet mały, w którego walnął latem piorun;) To komputer-matka!!! Bezsieciowa, bezwirusowa, za to PEŁNA ważnych rzeczy - no i teraz jest trupem... Jeżdżę z nią po serwisantach, ale każdy mówi to samo - śmierć nadeszła cicho i zabiła płytę główną - koniec. Teraz pracuje nad odzyskaniem danych, da się zrobić, ale komputerowcy są po prostu inni;) Masakra. Dobrze, że wygrałam takie piękne cuś na osłodę - postawię ją w miejscu komputera-matki;)))
OdpowiedzUsuńU nas dzisiaj było ze 20 stopni w słońcu, pranie mi wyschło na dworze, a jak je wieszałam zaaatakowała mnie... pszczoła!!!! Sasiadowa pszczoła!!! Obudziła się i przyleciała do mnie - wiosna jak nic;) Choć rano był przymrozek i ślisko było na trasie. Byłam dziś już tu i ówdzie, nawet przejeżdżałam koło Lidki, ale pewnie jeszcze spała;))) Dziękuję wszystkim za głosy, a "czujnym Anonimom" za wdrażanie pilotażu nowego programu antyplagiatowego;)
Czołem, Dziefczęta;)
No, wygrałaś Krecie w cuglach! To wygrane cuś kompa Ci nie zastąpi, nad czym ubolewam. Za to powoli zbierze Ci się kolekcja! Masz Ty informatycznego pecha jak stąd do Gdańska. I co zrobisz?
UsuńMogę podrzucić, możesz przyjechać, mogę wysłać. Wybieraj!
Pszczoły u mnie latają od dawna.
I inne muchi.
Ależ fajnie!!! Chciałabym przyjechać;) Albo Ty przyjedź;) Tylko nie wysyłaj;) Maila wyślę dzisiaj z rozkładem jazdy...
UsuńDobra, czekom.
UsuńZależy, o której przejeżdżałaś, ja dzisiaj spałam z antraktami licznymi, była więc szansa, że trafisz własnie nań ;) I na jakąś poranną sokawkę. Chociaż ostatnio kawy nie pijam ;)
UsuńAle cołki dziń garowałaś Lidka?
UsuńNie, antrakty w nocy były, a dzień przeżyłam jak najbarzy nie na śpiku ;)
UsuńI ja dopadłam sondy. W sprawie wiosny to u mnie tylko gołębie gruchają i robią sobie jajka:))) Widziałam jak się "deptały".
OdpowiedzUsuńMnemo, gdzie się podziewasz, jakoś Cię mało!
OdpowiedzUsuńŚwintuchy, nie gołębie.
Eeee, Hanuś, nie mam siły........
UsuńMnemo podglądaczka P;)
OdpowiedzUsuńPrzypadkowa podglądaczka:)
UsuńTaaa, oni zawsze tak mówią. Podglądacze znaczy.
OdpowiedzUsuńZagłosowałam, znaczy się nawet rano.
OdpowiedzUsuńKrokusy, przebiśniegi, dzikie kaczki zaczynają się gonić po rowach.
Czapla przylatała nad naszą rzeczkę.
Agniecha, krokusy z czaplami się ganiają po rowach, czy przebiśniegi z kaczkami?
OdpowiedzUsuńWszystkie z wszystkimi, tak to jest, w tych tajemniczych Izerach.
UsuńDo kaczek pasują mi bardziej krokusy, przebiśniegi do czapli raczej.
OdpowiedzUsuńA ja wczoraj będąc na cmentarzu widziałam biedronkę i zieloniutkie pąki na drzewach ,takie co to ino ,ino ,a się rozchylą :)
OdpowiedzUsuńMarija, biedronek mam pełno w przestrzeni między podwójnymi drzwiami do ogrodu - koty z upodobaniem na nie polują.
OdpowiedzUsuńU mnie teraz czytelnia więc się szybko podłączam. U nas było dziś ze 20 stopni chyba. Ja zupełnie na letniaka grabiłam gumno, a Maman z psami spacerowała. Dziewczyny, nie wiem jak ja wytrzymam. Maman jest ok w zasadzie, ale ja jestem jakaś taka córka bez sensu. Buziaki dla Was wszystkich ślę i znikam
OdpowiedzUsuńNo wiesz co, tak się publicznie samobiczować! Owco! Ja też mam Matkę. I wiem, ile może takowa mieć taktu , wyczucia i delikatności. A wszystko, dla Córczynego dobra.
UsuńOwieczko, pokaż Maman internet, może zassie?
OdpowiedzUsuńEj, Kury, bójcie się! Mnie znów coś po głowie chodzi!
OdpowiedzUsuńMaman mi przez ramię looka. Jest szansa, że zassie, ale wtedy ni mom kompa.
OdpowiedzUsuńA Tobie co się kluje znów? Daj odetchnąć Kuro Dzika!
Spoko, to tylko myślątka takie na razie. Pisklątka - można powiedzieć. Powiem, jak urosną.
OdpowiedzUsuńTo ja już nie wiem, Owieczko, bo jeśli Maman zacznie pisać blog?
Kurczaczki pisklaczki :)
UsuńTaaa, na razie tylko piskają, śpijcie spokojnie.
UsuńOwieczko, trzym się dzielnie! Twarda bądź jak Roman Bratny. My z tobą!
OdpowiedzUsuńHanuś, niech sobie jeszcze pochodzi na spokojnie, co?
Ale kto, Mika?
OdpowiedzUsuńTo, co ci chodzi po głowie...
UsuńAaaa, to! Spoko, jeszcze ze dwa dni pochodzi!
UsuńZagłosowałam ;) Ale fajne wierszyki ;))
OdpowiedzUsuńInkwizycjo, wierszyki wszelkiej maści to nasza specjalność. Tylko zaczekaj, aż się temat nawinie, a nawija się przeważnie w najmniej oczekiwanym momencie!
OdpowiedzUsuńBędzie dogrywka jak nic! :)
OdpowiedzUsuńNo dzie, GosiAnko, faworyt się wysforował, aczkolwiek do północy jeszcze chwila. Nieoczekiwany zwrot akcji zawsze jest możliwy!
OdpowiedzUsuńNo kurcze ledwo zdażyłam .tu się cuda wianki to z telefonami i internetem dzieją. W Kijowie rewolucja ,a u nas przed kamienicą postanowili dziury połatać. Nie ma takiego ,który by to zrozumiał...
OdpowiedzUsuńWracaj Kocie. wracaj, bo straszą, że granice zamkną.
UsuńEwa ,telewizja to u nas trochę przesadza. Owszem w Kijowie są ogromne zamieszki,ale we Lwowie spokój. Normalne życie trwa. Oni w telewizji gadają o zamieszkach we Lwowie a pokazuję zdjęcia z innych miast! Wracam tak czy inaczej jutro. Granic nie zamkną
UsuńZłoty Kocie, mówią w radiu, że we Lwowie też coś się dzieje?! Może lepiej zabierz Chłopa i chodu?
OdpowiedzUsuńUwaga, uwaga, ogłaszam!!!
OdpowiedzUsuń