niedziela, 30 marca 2014

Victoria!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Kochani, a właściwie Kochane! Znów przekroczyłyśmy barierę dźwięku i to bez trzymanki, a nawet z zapasem. Nie spodziewałyśmy się takiego odzewu z obu stron - Kurek Stowarzyszonych, które wypełniły grzędy i półki dobrem wszelakim oraz Licytujących, którzy dopisali nad podziw. Nie znajduję słów, aby wyrazić wdzięczność, radość, wzruszenie i całą gamę emocji, których nazwać nie potrafię. Włożyłyście w propagowanie akcji dużo wysiłku, pisałyście, agitowałyście, robiłyście te wszystkie piękne przedmioty. Gdyby aukcja odbywała się gdzieś poza siecią, pewnie chrypiałabym dzisiaj jak Jurek O. (niechaj mi wybaczy to porównanie!). Jesteśmy obydwie z Miką skonane, ale szczęśliwe. I dlatego, że dzięki Wam udało się zebrać kupę kasy, i dlatego, że na taki cel! Poczucie, że jest tyle osób, którym los zwierząt nie jest obojętny, jest bardzo krzepiące. Dla mnie osobiście najgorsza jest bezsilność. Dzisiaj przekonałam się, że nie muszę się tak czuć, że można coś zrobić. Wiadomo, że najczarniejszą robotę odwala Ori i to Ona patrzy w oczy tej niewyobrażalnej nędzy. Mogę jedynie mieć nadzieję, że przez jakiś czas będzie Jej łatwiej dzięki pieniądzom, które zebrałyśmy dzisiaj. Mika i ja, Hana zebrałyśmy o wiele więcej. Mnóstwo życzliwości, sympatii, empatii, otuchy, nadziei. Bardzo, bardzo Wam dziękujemy! 
Specjalne, najspecjalniejsze moje podziękowania za ciężką pracę kieruję do Miki - już Ona tam wie, dlaczego!

Teraz mam do Was prośbę natury organizacyjnej. Możecie już słać pieniążki na konto Tymianków:

Fundacja "Dom Tymianka", Kołaki-Kwasy 8, 06-406 Opinogóra Górna, numer konta fundacji: 52 1090 1694 0000 0001 1684 9209

Potwierdzenia przelewu z adresem do wysyłki i informacją CO kupiliście, przedmiotów od numeru 1 do nr 99B ślijcie do mnie, Hany, na adres 3babyzwozu@gmail.com Bardzo proszę, nawet jeśli już ze mną korespondowaliście, napiszcie nowiutkiego maila zamiast starego z funkcją "odpowiedz", bo po prostu zginę w powodzi słów. Spróbujcie sobie wyobrazić ogrom pracy, jaki nas teraz czeka. Sama licytacja to po prostu była przyjemność i pieszczota.
Potwierdzenia przelewów dotyczące przedmiotów od numeru 100 do numeru 185 ślijcie do Miki na adres mikatropik@gmail.com Nie ślijcie, proszę, potwierdzeń przelewu do Ori - biorę to na siebie nie dlatego, żem taka wyrywna, ale będzie mniej zamieszania, a co za tym idzie, mniej roboty.
Jeśli coś gdzieś się pofyrtało, ktoś czegoś nie dostał, a powinien, piszcie. Będziemy wyjaśniać do skutku. W najbliższych dniach ze spokojem wszystko przejrzymy i zweryfikujemy, jeśli trzeba. I teraz najważniejsze, wszak to było celem naszej akcji i aukcji! Według dzisiejszych obliczeń mamy UWAGA - to nie do uwierzenia! Mamy dokładnie 5538 złociszy!!! Wczorajsze, pośpieszne liczenie było ciut bardziej optymistyczne, pomyliłyśmy się o dwie stówki, co specjalnie ogólnego obrazu nie zmienia. Jednak weźcie pod uwagę także kwotę, która wpłynęła już ze sprzedaży przed aukcją. Dom Aukcyjny nadal będzie czynny, więc jeśli ktoś nie zdążył wczoraj, to zapraszamy - już bez aukcji.
I nie możemy Wam tego nie pokazać, chociaż wrodzona skromność nas ciśnie. Zobaczcie!

No to ZŁOTE KURY kochane pora na fanfary trararararam .
Ja nie umiem recytować bo jestem za mała,
gdybym pomyliła słowa jeszcze bym płakała ,
patrzę tylko w wasze czoła dumnie jak widzicie
i w głos wołam ,żyjcie z nami całe życie.
To nie moje ,to parafraza wierszyka który recytowałam proboszczowi na imieniny gdy miałam 5 lat Puszczam oczko
a za trud który włożyłyście w tą akcję nagroda , w imieniu wszystkich kur , dziękuję, Marija

To my dziękujemy, Marija!

236 komentarzy:

  1. NAJPIERWSZA z gratulacjami!!!! HURAAA!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziewczyny, jestescie najlpesze na swiecie!!! I te sprzedajace, i te kupujace, ale przede wszystkim te prowadzace, Hana i Mika. Jezsicku, poswiecilyscie sie tak bardzo dla kochanych Tymiankow.
      BRAWO !!!

      Usuń
    2. Ech, Panterko, taki mam rzut adrenaliny, że albo natychmiast zorganizuję jakąś aukcję, albo znów mi coś dodatkowo wyrośnie - jakaś ręka, noga...

      Usuń
    3. Ugryź się na razie w język na początek, co??? Chyba, żeby ci jeszcze dodatkowa para rąk wyrosła:)))

      Usuń
    4. Panterko , ostra jazda była, ale było warto!

      Usuń
  2. GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!

    Jesteście wielkie a Ori (cóż... brak słów). Dobrej nocy.

    OdpowiedzUsuń
  3. jes, jes, jes, że polecę klasykiem :)))) hip hip huuuuura !
    Dzięki Mikuś, dzięki Hanuś, dzięki wszystkie Kurki. Dobranocka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ori oczywiście też dzięki NAJWIĘKSZE, za całkoształt :)

      Usuń
    2. Dołączam się:) Ori - szyj kolejne guziki:)

      Usuń
    3. Ewuś, psychiatlo Ty nasz, już spać???

      Usuń
    4. Nie śpiem ! Czuwam !

      Usuń
    5. Ja mam wrażenie, że gardło boli :) Aż strepsilsa wizięłam :)

      Usuń
    6. Ewuś dzięki za wsparcie i wszystko!!!

      Usuń
    7. Cośty nie ma za co :) cała przyjemność ... O matulu Mikuś spać idź, umęczyłaś się okrutnie.

      Usuń
    8. Noooo, idę, trochę lecę na pyszcz, to fakt:)) Buziaki, ty też już idź spać, bo cię gardło boli od dopingowania:)))

      Usuń
  4. Tak jest!

    CUDOWNIE , że aż tyle, niesamowite !



    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kwota przeszła wszelkie oczekiwania! Także dzięki Tobie, Dora!

      Usuń
  5. Nooooo! Cuda, wianki normalnie;))
    Dziolchy z Kurnika-szapo!

    I innym dzikim kurom sie klaniam w pas.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasia, a pokażesz, jak prezentują się róże w Twoim małym białym?

      Usuń
  6. Niesamowite:))) Gratulacje!!!! Tak sobie w duchu myślałam, żeby choć trzy razy więcej, co poprzednio:) A tu tyle - pięknie dziękuję za tę aukcję:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A my tobie za wsparcie i tyle pięknych rzeczy!

      Usuń
  7. To ja, kura Hana, ja dziękuję Wam! Dziefczyny, bez Was nie byłoby tej jazdy, nie byłoby NICZEGO!!! Matko, jak ja się cieszę! Licytantki niech się nie martwią, mam wszystko na piśmie, Mika takoż, jutro na spokojnie sprawdzimy, czy kogoś nie ukrzywdziłyśmy w ferworze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja się takoż dołączam do podziękowań, wspaniałe wszystkie jesteście. A najfajniejsze, że tyle się udało RAZEM zrobić...

      Usuń
    2. Jak ja się z Was cieszę!!!!!!!

      Usuń
  8. Brawo Dziewczyny!!!!!
    Szczęka mi opadła jak zobaczyłam sumę.
    Młotkowym gratulacje za świetnie przeprowadzona licytację.
    Hanuś, Mika teraz pora na chwilę oddechu do.......następnego razu.

    OdpowiedzUsuń
  9. Spoko Gardenia, zaraz coś się wymyśli!

    OdpowiedzUsuń
  10. Niezła pensyjka by była, gdyby się dało tyle zarabiać co weekend, ech! :)))
    Gratulacje, stawiacie kolację!

    Dobranoc!

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajnie, to ja już mam serwetkę z kotem, jutro jadę na car boot sale kupić coś na kolejną aukcję. Ale się cieszę :)

    OdpowiedzUsuń
  12. cuuudnieeee :)) ogromne gratulacje!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy, Elaja, za współudział.

      Usuń
    2. przelew już ustawiłam, pewnie w poniedziałek będzie potwierdzenie to podeślę, dobranoc :)

      Usuń
  13. Cudnie! GRATULUJĘ i dziękuję! Dobrej nocki.
    Iza

    OdpowiedzUsuń
  14. Wspaniale!
    I nawet udało mi się wylicytować kurzego Anioła (lekko dzikiego) dla taty :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super!! Tatko będzie szczęśliwy, tak jak i jego kury:))))

      Usuń
    2. Ciekawam, czy anioł spodoba się też mojej Puli.

      Usuń
    3. Jestem pewna. Ale wątpię, czy tata zdecyduje się powiesić go w kurniku:)

      Usuń
    4. Ale chyba jej pokaże chociaż?

      Usuń
    5. Pokaże im wszystkim, jak myślę. Oraz sąsiadom:)

      Usuń
    6. A ogólnie to "serce roście, patrząc na te czasy" - trawestując poetę:)
      Świat jakiś taki piękny...

      Usuń
    7. Właściwie to cytując, nie trawestując :)))

      Usuń
    8. Na pewno piękniejszy, niż przedtem!

      Usuń
    9. AniuM. anioł z kurmi jest Twój, nie mam wątpliwości. Oto dowód:
      Wklejam:
      Ania M.29 marca 2014 23:45
      nr 51 - 40 zł
      nr 99b - 75 zł
      Amelio, bardzo mi przykro, może uda się zmolestować Artystkę Anetę? Takie prawo licytacji. Licytowałaś o 2.25, 7 dyszek. AniaM się przyczaiła na sam koniec!

      Usuń
    10. Amelio, zeżarło mi zero. Licytowałaś o godz. 20.25

      Usuń
  15. Mało się nie udusiłam przed laptokiem przez ostatnie 10 minut przed północą. Bardzo Wam dziękuję i gratuluję. EEG

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo się cieszę! Postaram się ogarnąć co od kogo licytowałam i co od kogo kupiłam i wyślę mailem w poniedziałek, razem z potwierdzeniem zapłaty. Może to cos ułatwi i będzie Wam łatwiej sprawdzić.
    JESTEM Z WAS WSZYSTKICH DUMNA !!!!!!!!!!!
    I bardzo dziękuję!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Maja, dostarczasz niezapomnianych emocji. Aukcja bez emocji nie jest aukcją, tylko sklepem!

      Usuń
    2. O to, to, Maja jest mistrzem suspensu!

      Usuń
    3. I do tego tajemniczym miszczem!;)

      Usuń
  17. To ja dziękuję i nie przestanę. Bez Was nie byłoby niczego! Też groziło mi uduszenie, ale zdusiłam je w sobie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powyższa odpowiedź była skierowana do EEG.

      Usuń
    2. No to teraz odetchnij pełnom piersiom! Kłaniam się wszystkim w pas i idę do mojego kochanego łóżeczka, do jutra!!!

      Usuń
    3. Ja chyba też już pójdę. Chociaż...

      Usuń
  18. A ja pozno na dobranoc a raczej jutro na dziendobry:wspaniale,cudownie! Ztakich malych kwotek taka suma! Czy wszyscy czuja te emocje?tyle dobroci w serduchach pokazane,jak to buduje w tym pogmartwanym swiecie! wszystkim co mogli kupowac duzo slonca i radosci a najwiecej dla Hany i Miki za poswiecenie! Gratuluje!!!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anette, to właśnie jest najpiękniejsze, że można zrobić coś fajnego i dobrego WSPÓLNIE! Bez kłótni, kombinacji itd I naprawdę tyle emocji i wzruszeń temu towarzyszyło, że ... no słów brak i już.

      Usuń
  19. Dziewczyny! Kury! Inteligentny drobiu! Patrzcie ile udziobałyście. Dla psa i kota. Gratulacje! Wczoraj nie dotrwałam do północy ale dzisiaj się budzę i widzę, że jest dobrze. :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz Agniecha, ziarnko do ziarnka... A jeszcze jak stado duże...

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    3. Grosz do grosza i będzie kokosza !

      Usuń
    4. A za dwa grosiki będzie kogut dziki!

      Usuń
  20. no to ja jescze raz - kongratulacje! na widok urobku szczenka rombneua o glebe i juz tam lezy.....wystarczy Ori na troche staruszkow.
    A w ogole jestem pod wrazeniem tak dobrze zorganizowanej akcji! nikt z nikim sie nie pobil, okna nie potluczone, boszszsz.
    Nie wiem skad sie bierze potwierdzenie wplaty, ale zaraz lece placic anielskie pieniadze.
    A Wy , Mlotkowe, pewnie na fali adrenaliny polecicie dzis wyrab lasu czynic!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O to to Opakowana , tego się obawiałam ,że jakaś szuja sie przypląta i będzie mędzić . Ale jeśli nawet zajrzała to ją porazilo ha,ha .
      Ja wczoraj nie mogłam sledzić na bieżąco ,bo moje braty ,jak opętane ,nawiedzali nas wczoraj jedne po drugim . Ale tak zupełnie nie próżnowałam ,w międzyczasie wysmarowałam coś, co przekazałam już Mice i Hanie .
      Gratulując Mice i Hanie równocześnie gratulujemy także sobie żeśmy przyczyniły się do zorganizowania i przeprowadzenia tej akcji . :)))))

      Usuń
    2. Na wyrąb nie ma czasu, teraz dopiero się zacznie polka z dopasowywaniem kupujących do sprzedających, puzzle trza poukładać:))
      Mario, raz jeszcze dzięki za wyraz uznania, będzie upubliczniony:))

      Usuń
    3. Dziędobry :)
      Mikuś ze mnom nie będziesz miała problemu. Chyba :)

      Usuń
    4. Z tobą????? W życiu!!!!!!!!!!

      Usuń
    5. O to, to, Marija! Nic bez Was! Bez Was pustynia!

      Usuń
  21. Piękna akcja Dziewczęta, gratuluję sumy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Suma uzbierana dzięki WAM, dziewczyny! A swoją drogą, że ani jednego faceta nie było...

      Usuń
  22. Suma mnie powaliła :))) Gratulacje dla Was, Hano i Miko i dla całej reszty Licytujących :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nas też, wasza szczodrość nie ma granic!

      Usuń
  23. Bardzo się cieszę,gratulacje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Radość jest nasza wspólna! Dzięki, Kwiaciarenko kochana!

      Usuń
  24. Gratuluję, podziwiam determinację i talent organizacyjny. Wytrwałam tylko do północy, a jeszcze się działo. Wielkie buziaki i nabierzcie oddechu przez niedzielę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tym chwaleniem za organizację to jeszcze się wstrzymaj, aż wszystko zostanie rozesłane...
      Dzięki za wszystko i też buziaki!

      Usuń
    2. Ewa2, strzelanina była dopiero pod sam koniec! Nie nadążałam notować! Dosłownie, podczas kilku ostatnich minut przed północą zgarnęłam jakieś 4 stówki! Teraz będę sprawdzać, coby nikt krzywdy nie miał.

      Usuń
  25. Dzienddobry, spac nie moglam z emocji..
    Dzis bede liczyci i przelew wysylac do Tymiankow. I dowiem sie , he , he co nakupilam;))

    Hana, Mika-kasa dla zwierzakow, ale nawet nie wiecie ile dajecie ludziskom, chlip..

    Ide se kawke zrobic;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu, my od was dostajemy tyle wsparcia i dobrej energii, że góry można razem przenosić! Przecież wiesz, że "ludzi dobrej woli jest więcej"...

      Usuń
    2. Kasia, nie mówi się sekawka, ino sokawka!

      Usuń
  26. No i super!
    Wiedziałam, że będzie dobrze, a że jest lepiej to... jeszcze lepiej!
    Szkoda, że nie wszystko poszło ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tupajko, jeszcze będzie do kupienia w sklepiku, jeśli ktoś potrzebował dłuższego namysłu...

      Usuń
    2. No, ale nieźle przetrzepane zapasy :) Trzeba dotowarować magazyn :) Działamy !

      Usuń
  27. Mój ci łon...janioł z kurami!
    Byłyscie wspaniałeeee dziewczyny, sumka cudna... Hana, Mika, wzruszylam się!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Amelio i Aniu M., widzę, że obie się przyznajecie do kurzego anioła, Hana dokładnie posprawdza po godzinach wpisów czyjci w końcu on... Tak więc napięcie trwa, rozstrzygnięcie niebawem. Tam był taki młyn u Hany na końcu, że trzeba na spokojnie wszystko sprawdzić, prosimy jeszcze o chwilkę cierpliwości!

      Usuń
    2. Amelio, zaraz się poryczę. Anioła z kurami przebiła AniaM o godz. 23.45. Twoja propozycja padła o 20.25. Ech, dura lex, sed lex:(

      Usuń
    3. To takie smutne, że on mój?...;)

      Usuń
    4. Kury szczęśliwe będą. :) (jeszcze bardziej).

      Usuń
    5. I znów mi uciekł... przegapiłam, ale cieszę się Aniu, ze łon Twój... a ja poczekam do nastepnej akcji!

      Usuń
    6. AniuM, smutne, że nie może uszczęśliwić Was obu, a właściwie trojga: i Ciebie, i Twego Taty, i Amelii.

      Usuń
  28. Aż mnie głowa z emocji rozbolała (no, może też trochę przez zmianę czasu :-) jak zobaczyłam tę kwotę. Cieszę się, że udało mi się dorzucić malutką cegiełkę do tej sumy, zarówno jako darująca, jak i kupująca. Dziewczyny, które licytowały moje podstawki do sokawki i się nie załapały, a by chciały, proszę o kontakt na mojego maila, który jest w moim profilu, żeby już Mice nie zawracać dodatkowo tym głowy. Dorobię podstawki, jeśli będzie zapotrzebowanie.
    Jeszcze raz gratuluje i dziękuję za fajną i pożyteczną zabawę :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dopiero się ogarnęłam i zorientowałam, że chodzi tylko o Justynę G. Tak tam było wczoraj gęsto, że mi się wszystko zmultiplikowało i myślałam, że 3 dziewczy licytowały :-) Tak się składa, że nawet nie muszę dorabiać podstawek, bo mam dodatkowy gotowy komplet tego wzoru :-)

      Usuń
    2. Justyna będzie szczęśliwa, bo strasznie jej się podobały:))) No i podwójna kaska dla Tymusiów:))

      Usuń
  29. Odpowiedzi
    1. Dzięki, Owco droga, szkoda, że tylko tak z doskoku mogłaś być.

      Usuń
    2. Owieczka z doskoku, ale skutecznie! Nawet bardzo!

      Usuń
  30. Kochane Kury, padlam sromotnie tuż po północy i rano blękitne me oczęta ujrzały wynik i blysnęły łzą radości. Wypowiem się stosownie u siebie na Wasz temat, wymyśliłam też mniej więcej, jak rozplanuję tę sumę i myslę, ze sie to Wam spodoba, ale póki co, niech będzie nimb tajemnicy, bo muszę lecieć na obiecane spacerki. ODPOCZYWAJCIE, PŁAWCIE SIĘ W SŁUSZNEJ CHWALE!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Leć Ori, leć! Uskrzydlona aukcją, Kura Honorowa:))

      Usuń
  31. Wspaniała akcja. Gratuluję!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ksanthippe, dzięki ! Przy okazji spytam, czy twoje korale mogą zostać w DAT's do sprzedaży?

      Usuń
    2. Tak,korale pozostają:) Przy okazji nadmienię, że skoro kamienie nie mają wzięcia, to może prześlę do DAT's "lżejsze" ozdóbki - kolczyki, bransoletki i wisiorki z koralików szklanych, akrylowych,
      welurowych, drewnianych..., o ile będzie takie zapotrzebowanie..(?)
      A gdyby tak powstała tu lista życzeń, to chętnie się dostosuję.
      Z wielką przyjemnością, w taki właśnie sposób, wesprę Tymianki :)

      Usuń
    3. Owieczko, spokojnie! :)*
      Nic nie zabieram, do piekła mi nie spieszno, nie chcę się tam poniewierać ;)
      Ja tylko rozszerzam ofertę ;), bo może tym sposobem coś sprzedam
      i dorzucę się do miski Tymianków.
      Pozdrawiam wiosennie:)



      Usuń
    4. Jasne, że rozszerzaj, wisiorki, kolczyki i bransoletki na pewno się sprzedadzą! Sama na prezent potrzebuję:))) Dzięki!

      Usuń
    5. Tak Mika, dobrze prawisz.

      Usuń
    6. Ksanthippe, ja sie przymierzalam do korali. Ale i tak przekroczylam budzet. Nastepna raza;)))

      Usuń
    7. Owieczka kocha korale:) A Twoje Ksanthippe są śliczne. Spoko w oko, jak to mówiom. Nie będą zalegać długo.

      Usuń
  32. Supr wieści! Ciesze się, że mam sowja małą cegiełkę.
    Uściski dla Waszystkich :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cegiełka do cegiełki i mamy Wielki Mur, niekoniecznie chiński:)) Dziękujemy!

      Usuń
  33. Super wieści:)
    A ja przespałam, przegapiłam moją Syrenkę, buuuu:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ondrasza, było podwójną kawę wypić!!!

      Usuń
    2. Nieee:) M na film romantyczny mnie wyciągnął:) I tak już ... hmmm zostaliśmy w pieleszach.

      Usuń
  34. Ondrasza... takie prawo licytacji. Ale nie zrażaj się. Będzie następna aukcja.

    OdpowiedzUsuń
  35. Marija PIĘKNIE !!!
    Tylko czemu to oczko nie mruga ???

    OdpowiedzUsuń
  36. Ewa, bloggeru spytaj, bo ja z nim nie gadam. Uszarpał mnie przez te dwa dni.

    OdpowiedzUsuń
  37. Witam niedzielnym popołudniem:) Żeby nie było że mnie nie ma, to też coś wymyśliłam na następne dni, ale jak zrobię, to powiem - bo co będę gadać po próżnicy:) Po kwiatek zapraszam do mnie - w wolnej chwili:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Noo, nie byłabym sobą, gdybym nie wspomniała:) Do tych podziękowań - jako klamrę spinającą - dołączyłabym słówko do Świętej od Finansów:)

      Usuń
  38. cudArteńko, będzie aukcja??? Będziesz Młotkową?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, nieee, nie chcę zabierać Wam chleba. Poza tym - kto by to lepiej zrobił niż Wy, Dzikie Kury:)))) Ale, oczywiście następna aukcja będzie - mam nadzieję - w Pastelowym kurniku:)))) Tylko odpocznijcie trochę:)
      Hana, pamiętasz - "a teraz mi pochlebiaj" - no to pochlebiam:)

      Usuń
  39. Imponująca kwota! :-) Mój przelew już leci :-) Szkoda, ze dopiero teraz wyczaiłam całą akcje, bo mialabym troszkę fajnych rzeczy na licytację. Ale nic to, poczekają :-) Uściski, Dziewczyny, jesteście niesamowite, milo Was poznać :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agnieszko, rzeczy nie muszą czekac, bo Dom Aukcyjny będzie działał stacjonarnie, więc dorzucaj!

      Usuń
    2. Agnieszko, nam jest miło podwójnie. Jak mówi Ori - dorzucaj. To nie była ostatnia licytacja:)))) Dom Aukcyjny zniknął tylko na chwilę, bo muszę tam zrobić inwenturę i "remement". Nie wiem, czy zdążę dzisiaj, bo walczę ze snem:)

      Usuń
    3. Nie "remement" tylko "renament", poprawnie proszę!!!! ;)))) W końcu to aukcja i dla latrelków i dla rabradorów ( i wszelkich innych) na mocnych blogowych fudamentach oparta a gorąca jak dobry karoryfer..

      Usuń
    4. Widziałam jeszcze "renamęt"...

      Usuń
    5. A ja, w podhalańskim sklepie, : "pachfina"- i była w sprzedaży!!! (taka jakaś biała tkanka).

      Usuń
    6. Miało być "remament", ale literówka się wkradła - niegodziwa.

      Usuń
  40. Tak po prawdzie to i ja nie wiem jak można zrobić to potwierdzenie:(((
    Wymyśliłam sobie,że jutro zrobię przelew/Syrenka/i poczekam aż Ori potwierdzi,że dostała-ma kilka moich przelewów.Miłego popołudnia:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Orko, jeśli robisz przelew przez internet, to przy przelewie , jak klikniesz to jest opcja potwierdzenie - i pobierz. Pobiera ci się w PDF i wysyłasz do Hany jako załącznik do listu.
      A jak nie to zrób fotkę przelewu i też jako załącznik puść.

      Usuń
    2. Ja tam na bakier jestem z takimi"nowinkami":((Przelew czeka na realizację.Jutro napiszę do Hany i chyba jednak Ori będzie musiała potwierdzić mój przelew a jak przyjedzie mój Syn to poproszę żeby mnie"przeszkolił:)))Miłego.

      Usuń
    3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    4. Orko, damy radę. Potwierdzenie jest proste jak mało co. Syn Ci pokaże co i jak, przyda Ci się na następną aukcję:)))

      Usuń
    5. Hanuś czy ja mogę wkleić tego maila od Ciebie, w którym mi wyjaśniałaś jak to się robi?
      To jest takie kwieciste tłumaczenie, że klękajcie narody.

      Usuń
    6. Poza tym jesli ja to zrozumialam to kazden jeden zrozumi!

      Usuń
    7. a wklej, Gardenio, co tam!

      Usuń
  41. Przelewy do Ori i potwierdzenia do Szanownych Kur poszły. A czy na następną licytację i ja mogę coś udłubać ? Igła, szydełko i druty mi niestraszne, tylko o suchych pastelach nie mam najmniejszego pojęcia. EEG

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. TAK, dłub, dłub!!!

      Usuń
    2. Dłub, dłub, że tak powtórzę odkrywczo. EEG, potwierdzenie mam. Będziesz cierpliwa troszkę, czy może wybierzesz sobie drugi pastel z zakładki "galeria moich prac"? Jeśli wybierzesz, poleci raz dwa. Jeśli nie, będę dopiero tworzyć. Patrz na obrazki, które nie mają adnotacji "w kolekcji prywatnej".

      Usuń
    3. To ja poproszę o arcydzieło opatrzone nr.20 - " Gruchy, w tym jedna dojrzała ".Chociaż trochę mi nieswojo, czy to jednak nie jest zbyt wiele szczęścia. A czy nie ma w tej chwili zakładki Dom Aukcyjny, czy ze mną coś nie tak? I rozumiem, że mam słać swój adres do Was na mejle? EEG

      Usuń
    4. EEG, wszystko gra! W Domu Aukcyjnym robię inwenturę i REMAMENT. Bardzo się cieszę, gruchy są Twoje! Adres mam w potwierdzeniu przelewu. Dzięki.

      Usuń
    5. To i ja dziękuję, czekam na kolejną aukcję, podczytując Was dalej po cichu. Bardzo , bardzo serdecznie Was ściskam. EEG

      Usuń
    6. EEG, dlaczego PO CICHU???

      Usuń
    7. No właśnie EEG, dlaczego po cichu?? Twój adresik już powędrował do Ori, czekaj na poduchę!

      Usuń
  42. Ale utarg;)))) i to kurna beze mnie;))) ale siec dziurawa z każdej strony, dopiero dzisiaj będę w domu...
    Gra tu la cje!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak to bez Ciebie? Z Tobą przecież! A dechy to pies?

      Usuń
  43. Marija- jesteś Wielka!!!! (też :) )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację Maja ,ze mnie kawał kobity ;)
      Ale ty się Maja chyba zaczynasz uzależniać od moich fantów ;) Jak się ma słoninik :) A teraz poleci do ciebie kurojajo , chyba się nie mylę ? Cieszy mnie to :))))))

      Usuń
    2. Ona się JUŻ uzależniła, a nie dopiero zaczyna!

      Usuń
    3. Zgadza się ! I galerię robię- a Słonik sam stać nie będzie !
      Trafiasz w sam raz w moje upodobania, już Mice mówiłam. :)

      Usuń
  44. Hej, wpadłam na moment między spacerkami, zeby podejrzeć, co tu gadacie i lecę dalej

    OdpowiedzUsuń
  45. Poszedl przekaz paypalem do Ori i mejl do Hany z potwierdzeniem wplaty.

    Piekne to serducho od Marii:)))

    OdpowiedzUsuń
  46. Kasiu, jest potwierdzenie. Serducho warte wszystkich pinindzy, bo z serca dane...

    OdpowiedzUsuń
  47. Gratulacje serdeczne! I nie tylko osiągnietej sumy, ale również wspaniałego współdziałania tylu Osób :) Na pewno dzięki tym pieniądzom uda sie Ori choć trochę poprawić los psiaków.
    Gdyby jeszcze kiedyś była organizowana powtórka aukcji, to chętnie prześlę jakiś swój "wytwór".
    Aneta od kosmetyczek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aneta, bądź spokojna, ja Cię nie przeoczę:)

      Usuń
  48. Brawo, brawo! Jutro zrobię wpłatę za moją skrzynusię:) Wszystkiego dobrego!

    OdpowiedzUsuń
  49. Kalina, dziękujemy za udział i w ogóle!

    OdpowiedzUsuń
  50. Dzień dobry:) ja też jutro srana wysyłam przelew i potwierdzenie. Czymajta się ciepło w taką piękną niedzielę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gratuluje z calego serca ! Pomysl piekny i mam nadzieje , ze znowu zostanie powtorzony . Juz zaczynam filcowac nowe broszki .
      Za aniola zaplace jutro rano . Bardzo, bardzo dziekuje Wam za emocje i wzruszenia .
      joanka

      Usuń
    2. Dora, czymiemy się, a jakże! W takim towarzystwie!?

      Usuń
  51. Ja, my dziękujemy Joanko! Bardzo! Bez Was to się nie uda! Akcja na pewno się powtórzy, ale na razie odpocznijcie:)

    OdpowiedzUsuń
  52. cudnie jest i wielkie dzięki dla wszystkich Wygnałam . Siedziałam tę sobotę na sześć rąk- dwie tu, dwie kończyły dokumentacje projektu , dwie śledziły jedne babskie forum gdzie się całą sobotę kobity gryzły o nic - a tu po prostu czakram najlepszej energii wszyscy wspólnie dorzucając po kamyczku zbudowali kawał góry! - Kurom się w kurniku chociaż ksero kurzego anioła należy :) jak drugi jest bardzo potrzebny to daj Hanuś maila do mnie. A ja już zacznę szukać sponsorów na następne i artystkę o nowe cudeńka zmolestuję. co by były całkiem inne i całkiem nowe. I następną akwarelkę z kuferka wyciągnę :) i co tam się od nas da! Tymiankom smacznego, ciepłego, i wszystkiego co trzeba.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A, ciężko się zastanawiałam, jakich wszystkich Wygnałaś???
      Obawiam się, że na anioły będzie zapotrzebowanie - zobaczymy, co czas przyniesie. Bardzo, bardzo Ci dziękujemy, a za Twoim pośrednictwem Anecie i pozostałym Artystkom, które przyczyniły się do tej naszej góry!

      Usuń
  53. zdanie mi zjadło - wygnałam wreszcie dziecki od komputra

    OdpowiedzUsuń
  54. Wielkie brawa!!! To jest bardzo, bardzo dobry wynik. Cieszę się, że tak pięknie wyszła aukcja, trochę żałuję, że nie mogłam śledzić na bieżąco, za to łyknęłam nieco mazurskiego powietrza i przesyłam świeże, wiosenne całusy:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jużeś wróciła z jeziorów do dom ?

      Usuń
    2. Właśnie wjechałam, śmierdzę, jak baleron wędzony, od ogniska, we włosach mam igły sosnowe, ale jestem zadowolona, bo załatwiłam, "prund". Będzie może za jakiś miesiąc. a pogoda była cudna.....

      Usuń
    3. No i fajnie, że fajnie :) I prund będzie ! Kąp się, i zmyj wędzonkę, bo jakieś benzocośtam zakazanego przez unię emitujesz. Szkodliwego dla otoczenia Twego najbliższego !

      Usuń
  55. Mnemo, była niezła jazda! Następnym razem się nie wywiniesz:))). Przypilnuję Cię.
    Popracowałaś sobie, co? Do wypęku?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podczytywałam trochę, Ale na telefonie przy świeczce to marna sprawa. Nie harowałam, zgodnie z obietnicą. Ciachnęłam trochę krzaki ( ale to marne), podsypałam nawozu, a reszta to spacer i posiadywanie w słoneczku. Była piękna pogoda, nie do wiary, że to jeszcze marzec. Nie będę orać, tak, jak obiecałam, to nie ma sensu. Wu musi zrobić porządek z sosnami, nic mi nie urośnie w tym lesie, szkoda mojej roboty. Leciały wielkie klucze gęsi, ptaki przed zachodem słońca (kosy) i rankiem (sikorki) tak pięknie śpiewały. Udane było otwarcie, no i uzgodnienia elektryczne też.

      Usuń
  56. Dziewczyny, pamiętajcie, że jak coś kupowałyście i u Hany i u mnie, to ślecie potwierdzenie i tu i tu! I adresik do wysyłki, jeśli go np nie ma na potwierdzeniu.
    Uściski dla wszystkich i podziękowania kolejne za taką górę dobroci!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mika czyli teraz wytyczne do wysyłki dostanę od Ciebie, tak? Adresu Dory nie musisz mi podawać bo go mam już. Sprawę pisanek mam ogarniętą, wysyłka będzie po 10 kwietnia, reszta zamówień pójdzie w tym tygodniu.

      Usuń
    2. Ode mnie dostaniesz odnośnie rzeczy kupowanych u mnie a od Hany u niej, dlatego trzeba czekać na obydwie informacje, bo może być tak, że ktoś kupował Twoje wyroby i u mnie i u Hany... Sorry, ale nie da rady inaczej.

      Usuń
    3. Wszystko było u Ciebie. Tylko wcześniej pisanki zwykłe u Hany, ale to już ogarnięte jak pisałam wyżej.

      Usuń
    4. A, to OK, jak będę dostawać potwierdzenia wpłat to będę do ciebie sukcesywnie słać adresy.
      Pozdrawiam!

      Usuń
  57. Fajerwerki za nami, teraz została tyrka ,Hana ,Mika nie zazdroszczę wam tej roboty ,która przed wami . Trzymcie się kury kochane :)))) No i czekam na sygnał żeby wysłać fanty .

    OdpowiedzUsuń
  58. Marija, potwierdzenia już płyną, tylko nie mogę się jakoś zebrać w sobie. Apeluję do zebranych i zainteresowanych o dzień zwłoki. Robię sobie listę, żeby nie zginąć:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem ,że to musi potrwać ,nie można nic robić na łapu ,capu ,a jest co ogarniać :))))

      Usuń
    2. Damy radę, organizacyjnie przygotowane:)))

      Usuń
  59. Witam wszystkich.Miko przelew zrobiony, wysłałam Ci na twoją pocztę.

    OdpowiedzUsuń
  60. Dziewczyny, jesteście Wielkie! ;-) Kwota końcowa to po prostu KOSMOS!!!
    Nie dałam rady tym razem, ale czy mogę dorzucić coś jeszcze teraz do domu aukcyjnego? Na później? Trudny czas teraz mamy... bardzo niezborny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Brakowało nam ciebie, ale rozumiemy:)) Oczywiście, że możesz dorzucić coś do sklepiku, sprzedaż pójdzie też na bieżąco.

      Usuń
  61. Mika, poszlo potwierdzenie do Ciebie. Pszpraszam.

    OdpowiedzUsuń
  62. Dziefczynki! Qrki kochane! czytam i serce rośnie a buzia się śmieje :))) Jesteście wielkie!!!
    Week spędziłam poza zasięgiem netu a dziś... taki piękny poranek! TAAAKA piękna kwota uzbierana :) Ciesze się bardzo, bardzo.

    OdpowiedzUsuń
  63. czy jest cos co się nie sprzedało?

    OdpowiedzUsuń