niedziela, 12 marca 2017

Niusy trochę stare.

Wprawdzie dzisiaj nie wtorek, ale to chyba wiosna mnie natchnęła. Gumno tętni życiem, wróble biją się o frodkowe kudły - jak co roku. Nawet Baluś od czasu do czasu puszcza rąbek spódnicy mojej Siostry i gania za gołębiami (spoko, nie ma szans). Tylko czegoś zimno na świecie, ale to raczej ostatnie zimno - mam nadzieję. Piszę z laptopa mojej Siostry, bo chwilowo (nie wiem jak długo) nie mam internetu, będę więc bąkać ze smarkfona, ale to upierdliwe jest, same wiecie. Bo Marta musi dzisiaj wracać do tzw. obowiązków. Mam też kłopot ze zdjęciami, nie wiem dlaczego ten tu laptop nie chce moich zdjęć. Ale coś pokombinuję. Może chociaż Czajnik wejdzie. Tak czy siak żyję i nie powiem, że fruwam, ale rozkręcam się.
To teraz spróbuję z Czajnikiem. Udało się. Widział ktoś słodsze słodkości? Słodkiej niedzieli!


Malinka:



79 komentarzy:

  1. Oczy Czajnika są hipnotyzujące. U mnie też zimnawo, ale te trofiejne tulipany już wylazały ponad świerkowy strosz. W zeszłym tygodniu nie było ich jeszcze widac z ziemi. Nasypałam słonecznika na parapet i teraz mam widowisko. Przylatują wróbelki, a na smalcową kulkę siadają sikorki. Czas wziąć się za pazury. Wczoraj odgruzowałam z lekka chalupę dziś zabieram się za swoje jestestwo. Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  2. O, Hanus! W koncu sie odezwalas. Jak tam mama?
    Pewnie masz podwojnie duzo roboty, bo i do mamy, i gumno wola o wiosenne porzadki. A jeszcze internet Ci szwankuje, wrrr... Ja tez nie lubie z telefonu, bo malo co widze, a klawiaturka nie na moje palce. Chyba niedlugo zanabede patyczek do pisania. :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha! Jeszcze na podiuma sie zalapalam.

      Usuń
    2. Pantera, mama na szczęście w tym momencie stabilna, aczkolwiek odjechana. Dzięki bogu za Olesę.

      Usuń
  3. Miło powitać PrezesKurę, szkoda, że są kłopoty z internetem. Czajniczka urodę mogę podziwiać zawsze, słodycz Malinki też.
    Przyszły jakieś bardziej bure chmury i ciemno się zrobiło. Siedzę dzisiaj w domu i oddaję się lenistwu, chociaż prasowanie czeka.
    Trzymaj Się Hanuś, nawet srajfona z Tobą przetrzymamy.♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  4. Kocia słodyczność zawsze dobrze robi.:-) Odstresowująco . Lecę upieszczać moje Arnoldy i Szpagetki w ramach onego odstresowania.

    OdpowiedzUsuń
  5. Zdaje się że aura w Polsce sobie przypomniała, że u nas ponoć klimat umiarkowany panuje i w tym roku mamy jak drzewiej bywało, czyli w tej chwili temperatury przejściowe ;)
    Hanuś fajowsko, że tu jesteś i niech ci to już tak zostanie!!!♥
    A kociaste przyjemniaczki jak zwykle czarują :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Koteczki sama słodycz jak zawsze. Niewiniątka takie;)
    Moje domagają się balkonowania, ale jak wyjdą i zmarzną w doopki to zaraz wracają.Iglaki i bluszcze wyniosłam na balkon, reszta jeszcze na strychu,powoli będę co odporniejsze gatunki znosić.
    Dziś chmurno ,szaro i buro, trudno w taki dzień wiosnę zauważyć.

    Sąsiadka nasza zza ściany niestety coraz bardziej się posuwa w demencji, już zaczynają się jęki,krzyki, walenie w ścianę, trudny czas dla jej schorowanego męża,syn pracuje,wpada wieczorem,a tak to są caly czas tylko we dwoje.

    OdpowiedzUsuń
  7. Wszystkie foty cudne, ale portret Czajnika powalający!
    U mnie przez okno widać piękny słoneczny dzień, ale jak się drzwi otworzy, to zimnica potworna. Ale wiosna przyjdzie tak, czy siak. Będzie dobrze!

    OdpowiedzUsuń
  8. Te oczy , takie oczy, zielone jak wiosenne listki, ktorych jeszcze nie ma ale beda, wiosna musi sie pojawic, w przyrodzie i w naszych zyciach tez, dosc zimy i smutkow zimowych, nawet ja, ktora zime niby lubie juz chce wiosny, ale w Warszawie opornie jest!

    OdpowiedzUsuń
  9. To ja się zachwycę Malinką, skoro wszyscy tu czajnikują!Śliczności kochane!
    Hanuś, czarownice fruwają, my wystarczy, że kroki stawiamy, jeden z za drugim.
    Fajnie, że się odezwałaś, a internet niech powraca, ale już! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. O, mnie też Malinka zachwyciła :) Taka subtelna koteńka, delikatna. Bo Czajnik, to od razu widać, że zbój i obwieś :)
    Tak to już jest, na świecie niespokojnie, a przyroda robi swoje, czyli budzi się do życia. Wróble halasują, robią gniazda, koty polują ... rośliny wyrastają ...
    Niechże ten Twój internet, Hano powróci do Ciebie, bo z telefonu niewygodnie pisać.

    OdpowiedzUsuń
  11. O , wreszcie nasza PrezesKura zagdakała :) Pisz częściej, Hanuś, zdjecia z Twojego gumna dawaj, bo wiosna u Ciebie piękna :) Ja myślę nad tarasem- co, jak i gdzie zasadzić , gdzie kupić, co z nasion, a co nie, i czy winorosl czy róże pnące, albo i to i to . Czajniczek pięny, Malinka też. Jeszcze Wałeczka i Frodulka daj :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Cieszę się, że siły i chęci wracają :)Kociambry cudne, ale ja o spojrzeniu na Frodo marzę. Uściski!

    OdpowiedzUsuń
  13. Dobrze, że jesteś przed czasem! Kociaki rozkoszne są bardzo!
    Buziaków moc

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mikuś, dziękuję za piękną kartkę i życzenia ♥
      * Zostawiłam wiadomość w Zakątku.

      Usuń
  14. Czajnik, i ogólnie koty, jeżeli chodzi o pozycje do spania, to ludzi biją o kilka długości. :D

    OdpowiedzUsuń
  15. A ile tych łóżeczek do spania ma Czajnik? Bo co rusz to gdzie indziej drzemie. Obejrzałam jeszcze raz Kota Boba, mógłby się do mnie też jakiś czworonóg poszysty przyczepić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bacha - Czajniczek to chyba w tem wzgledzie jest capo di tutti capi badz il jefe! robi co chce, a jak nie to pac przez leb!

      Usuń
  16. Twoje słodkie słodkości są najsłodsze. Malinka cudowna, ale ja w Czajniku zakochana z wiadomych względów. U mnie też wiosna bylejaka.

    OdpowiedzUsuń
  17. Jest Hanuś :)*, to znaczy że jest dobrze. I niech tak zostanie!
    Trzymajcie się Dziewczynki - Hano i Marto - wszystkiego dobrego dla Was
    i zdrowia dla Mamy. ♥

    OdpowiedzUsuń
  18. Przez te oczy zieloneee-oszalalam. Lapceki Malinkowe caluje.
    Nie marcuja Ci te koty?;)
    Ciesze sie, ze mama, jako tako.

    Moc usciskow.

    OdpowiedzUsuń
  19. Na ostatnim zdjęciu liczyłam nogi :-O Jakieś dziwne takie :-) Hanuś :-* Przyńdzie ta wiosna w końcu?

    OdpowiedzUsuń
  20. Cześć Hana :) dobrego tygodnia!

    OdpowiedzUsuń
  21. Dzień dobry Kurniku! -1 było raniutko,ale już się ociepla.
    Dobrego poniedziałku!

    OdpowiedzUsuń
  22. Dzień dobry Kurki.
    Szaro buro, chłodno, nie wieje i nie pada.
    Dobrego poniedziałku.

    OdpowiedzUsuń
  23. Krysiu Opakowana, ze szczerego serca - bywaj nam zdrowa i szczęśliwa.Sto całusów!
    Hanna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hana, witaj w domu,znaczy się na blogu;)
      Hanna

      Usuń
    2. Hanno mila - dziekuje bardzo! nawet mi maz zlozyl zyczenia - zadzwonil rano moj brat, slubny musial odebrac bo ja wlosy mylam... i slysze, aaa no tak, jak musisz z Krysia to juz nose jej telefon. ze co? imieniny?aaa rozumiem. hrehrehre

      Usuń
  24. Dzień dobry Kurniku:))
    Witaj PrezesKuro,na zdjęciach cudne słodycze do tego nie tuczące,stęskniłam się troszku za Nimi.Wszystkiego dobrego dla Was i dla Mamy♥
    Miłego dnia Kurki:))

    Dla Wszystkich Krystynek i Bożenek serdeczności imieninowe,najlepszego i STO LAT!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystkim solenizantkom duuuuuuuużo dobrego ♥♥♥♥♥♥

      Usuń
    2. dziekuje bardzo w imieniu swoim i wszystkich innych. Krystyno-Bozen!!

      Usuń
    3. Wszystkiego najlepszego Krysiom i Bożenkom ♥
      Dla Opakowanej Krysi seta, galareta i dużo śledzi :))

      Usuń
    4. Krysiu Opakowana...wszystko najlepsze pod sloncem dla Ciebie!!

      Usuń
    5. Krysia, już po północy, ale zdrowia mnóstwo i radości!!!

      Jagodo Gorzka, tobie też najlepsze życzenia, i obfitych plonów!!!

      Ale posłance Krystynie od sałatki życzeń nie składam.

      Usuń
    6. Jagodo G. - tysz nieco z poslizgiem ale serdecznie zycze czegokolwiek chcesz, a Mice dziekuje bardzo!

      Usuń
  25. A no włacha, dzisiaj Krysynkowo jest! Wszystkiego najpiękniejszego Opakowano nasza kochana! czy Bożenkę jakąś mamy na składzie?


    nanana, a ja dzisiaj też mam powód do radości,bo niezięć od mojej Starszej (8 lat są razem,wiec przecież już jak rodzina), zdał prawo jazdy z pierwszym razem,dzisiaj całkiem z zaskoczenia,bo miałjeszcze dziś2 godziny jazdy, przed egazminem, a się okazało,ze mozna zdawać juz dzis, a był zapisany na środe, to od razu z biegu poszedł:) Jupi!

    OdpowiedzUsuń
  26. Oj, jak mi się spodobał ten "niezięć", do kurosłownika trzeba go wrzucić. Krysiu Opakowana dużo zdrowia i siły zwłaszcza jak Ci przyjdzie zajmować się rosnącymi Krasnalami, bo dwa małe rozrabiaki trudno ogarnąć!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  27. Dzisiejszym Solenizantkom słońca, radości i tylko pięknych dni.
    A dla Krysieńki Opakowanej jeszcze seta i śledź! ♥

    OdpowiedzUsuń
  28. Kurna zapomnialam, ze seta i sledz musowo.

    OdpowiedzUsuń
  29. Dziekuje za wszystkie sledzie, sety i galarety! musowo zjesc. oprocz s;edzi, ktore wypuszcze do morza. nawet te bez glowy, marynowane i w oleju.

    Dora - gratulacje dla nieziecia (ja mam prawieziecia...)

    u Krasnali wlasnie bylam i juz odczuwam niedosyt okladow...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. są w to stąd to milczenie przez ostatnie dni. Chyba teraz to one już tak okladow nie robia? Czuje że to prędzej jakieś patataj na babci;-)?

      Usuń
    2. nieeee, oklady dalej, slodkie i kochane :)
      patataj jest na takim koniu nadmuchiwanym!

      Usuń
  30. :) Dziękuję! No, z takimi brzdącami rozchodzącymi się na wszystkie strony ,tymi cudnymi małymi nóziami,to jest robota i oczy dookoła głowy.

    OdpowiedzUsuń
  31. Krysiu wszystkiego najlepszego, dużo ciepłego slonka, przyjemnego zefirka i pogody ducha każdego dnia:-)
    Ściskam serdecznie i przesylam życzenia dla wszystkich dzisiejszych Solenizantek!:-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje Kocie Kochany, zefirek szczegolnie mile widziany :))



      Usuń
  32. Wczesnie a promyczek wschodzacego slonka gdzies sie przedostal pomiedzy budynkami...jakies 3 stopnie. Dzien Dobry!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie promyczki o tej porze tez probowaly, teraz sie zniechecily chyba....

      Usuń
  33. Dzień dobry Kurki.
    5 stopni, szarość jakby jaśniejsza, nie pada i nie wieje. Dobrego dnia.

    OdpowiedzUsuń
  34. Dzień dobry Kurniku! Słońce ,trochę wiatr,w nocy było na minusie,wiec powietrze ostre.
    Dziś córa z niezięciem na obiad wpadają,wiec muszę się trochę w kuchni pokręcić.
    Dobrego dnia!

    OdpowiedzUsuń
  35. Czołgiem Kureiry, jestem podłączona. Prace na gumnie rozpoczęte. Zaraz zaczną się zdjęcia gdzie i co komu puściło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobra wiadomość.
      Mnie wprawdzie puściły tylko nerwy, na szczęście na krótko.
      Przedreptałam z wózkiem 7km z okładem, nie padało, zza chmur wyglądało słońce, powietrze rześkie i tylko trochę podtrute.
      Dobrej reszty dnia.

      Usuń
    2. Ewo aleś zaparta w tych spacerach z wózkiem, brawo! U nas powiewa,wiec ok,wieczorem za to jeszcze dymy z kominów walą i podśmierdują.

      Usuń
    3. Mała w domu zbyt krótko śpi, na spacerze dłużej.

      Usuń
    4. To mi przypomina nasze wędrówki z naszą Martusią,też najlepiej spała na spacerkach,lub w aucie. Ja do pracy(na strychu mielismy pracownię i tam szylismy zabawki) a mąż dostawał butlę z mlekiem, gdyby sie dziecko obudziło i było gŁodne i wio na spacer.

      Usuń
    5. Hanuś, obiecanki cacanki...
      Aparat ma, łącza też, a zdjęć jak nie było, tak nie ma! ;)
      A w ogóle to ostrożnie z tą orką na gumnie, zwłaszcza po zimowym marazmie. Nie forsować się, dbać o bark, kolanka, paluszki i inne członki! No bo wiadomo, co za dużo, to niezdrowo ;)

      Usuń
  36. Witam Kury; stęskniłam sie za Wami. Bardzo sie stęskniłam. Tak dobrze że jesteście. Życze Wszystkim Krystynom, Basiom, Annom, Martom, Ewom,Izoldom .........itd wszystkiego naj, naj, naj.....
    Martamarta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. MartoMarto, nam też tęskno za Tobą. ♥♥♥♥

      Usuń
    2. MartoMarto, tęskniliś i martwiliś się ♥

      Usuń
  37. Zapomniałam o Bożenach, ach
    Martamarta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Martamarta - a Ty jestes tez do kupy imieninowow z nami? jak tak to seta, sledz i garareta. A jak nie, to tez sledz, seta i garareta - tak sobie bez powodu!

      Usuń
  38. Marto Marto naj,naj,naj i Tobie!

    OdpowiedzUsuń
  39. Witaj, Kurniku :)
    Krysiu Opakowana - to ja myślałam, ze Cię tymi śledziami uraczę a tu ZONK hehhehe
    Z galarety chociaż coś zjadłaś ??? Czy tylko Czysta Ci przypasiła ?
    Gorzka Jagodo- spóźnione, ale szczere życzenia♥♥♥♥
    bo już sama nie wiem czy tylko jednej Krysi życzyłam.
    Oraz wszystkim Bożenkom samej pomyślności !

    OdpowiedzUsuń
  40. Hej Kurki z rana.
    Znów mnie bezsenność dopadła, poszłam spać po trzeciej, rano zaspałam.
    Chmury są, deszczu i wiatru nie ma, 6 stopni jest, ponuro też.
    Mam a wplanie wystawę starych reklam.
    Miłego dnia.

    OdpowiedzUsuń
  41. Dzień dobry, deszczowy i śpiący.Gararety by zjadła, ale nie chce mi się robić:)

    OdpowiedzUsuń
  42. Kury Kochane Moje... Kuro Naczelna, jak dobrze, że jesteś.

    Smutno mi dziś. Wiem, że jutro będzie lepiej, ale dziś do dupy.
    A galarety też by zjadła.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie smutaj, Kalipso :)* Jutro będzie dobry dzień. I kolejne, i następne też... :)*

      Usuń
    2. Dzięki:*** No wiem, ale..

      Usuń
    3. Nie smuć się Kalipso, na pewno będzie lepiej.
      Nas dzisiaj nieźle podtruwało, dopiero pod wieczór wiatr troche wywiał.
      Galaretę też bym zjadła, muszę namówić zięcia bo on robi pyszną.

      Usuń
    4. Kalipso, dla Ciebie:
      https://www.youtube.com/watch?v=qV3vWoYJhvc

      Usuń
    5. Kalipso,chodź przytulam i głaskam po główce:)

      Usuń
  43. Właśnie przeczytałam, że zmarł Wojciech Młynarski.....zostanie nam jego "..róbmy swoje..".
    Szkoda, lubiłam go.

    OdpowiedzUsuń
  44. Kurnik opustoszał. Wiosna??
    Miejska kura się kłania. Było trochę słońca, teraz się chmurzy, 5 stopni.
    Miłego dnia.

    OdpowiedzUsuń
  45. Jestem i dzien dobry!tez 5 stopni...ponuro , miejmy nadzieje,ze dzien bedzie dobry! bedzie!

    OdpowiedzUsuń