sobota, 15 lutego 2014

Nudę rozpraszam II - konkurs trwa!

Wiosna się opiera zimie, za oknem ciemno, nuuudy... więc jakoś tę nudę i ponurość trzeba rozproszyć. Tak pięknie poszła nam aukcja dla Tymianków - pieniążki na koncie, "fanty" rozesłane i niektóre już do adresatek dotarły, że trzeba to jakoś uczcić. Pył bitewny jeszcze nie opadł, weekend już w zasadzie nastał, to do roboty!
Głupio jakoś działać tak bez nazwy. Zamierzamy wszak działać cyklicznie, a cykliczna impreza musi mieć nazwę. Zamęczę Was, rozszarpiecie mnie kiedyś na strzępy, doigram się. Jednak zaryzykuję. Ogłaszam niniejszym 
Konkurs na nazwę aukcji na rzecz Domu Tymianków
Może grać Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, może grać i Mała Orkiestra Codziennej Pomocy Dla Braci Mniejszych!
W odpowiedzi na liczne, usilne i uniżone prośby, termin nadsyłania propozycji demokratycznie przedłużam do niedzieli, 16 lutego do północy. Pozbieram je, a w poniedziałek ukaże się sonda i będziemy głosować. Autor zwycięskiej nazwy otrzyma tę oto nagrodę:
Suchy pastel mojego autorstwa, o wymiarach 24x30cm w passe-partout. Nudna jestem, w kółko pastele, wiem, ale nagroda musi być, a lepszego pomysłu nie mam. To jest bez, albo lilak jakby co.
Wiosny wprawdzie gołym okiem nie widać, ale kruki już się do siebie zalecają, a przedwczoraj widziałam na polu oziminy trzy żurawie. Opieszale, ale jednak nadchodzi!
Wolny, piątkowy wieczór przed Wami i cała sobota! Do darcia piór!
Ps. Jako Komisarz Konkursu, Mice i sobie także przyznaję prawo do uczestnictwa. Gdybym przypadkiem wolą ludu wygrała (nie sądzę, wszak Wasza inwencja jest niezmierzona), pastel pofrunie do osoby, która  liczbą głosów uplasuje się na drugim miejscu.
Byłoby miło, gdybyście powyższą informację umieściły na Waszych blogach. Nie potrafię na razie zrobić banerka.
Jest! Jest baner do pobrania! Mnemo mi zrobiła! Dziękuję!

85 komentarzy:

  1. Na miche i dach, dla czterech lap.
    To wymyslanie sie robi niebezpieczne, bo sie zamyslam podczas prowadzenia samochodu;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasia, skup się na prowadzeniu, potem pomyślisz, czas jest.

      Usuń
  2. Oj. To już wracaj i myśl stacjonarnie. Notuję.

    OdpowiedzUsuń
  3. "Przytul Tymianka" - tak bym nazwał

    OdpowiedzUsuń
  4. W prostocie siła, dzięki!

    OdpowiedzUsuń
  5. Będzie trudny wybór coś czuję ,bo pomysły niezłe macie

    OdpowiedzUsuń
  6. A jaką sondę długą trzeba zrobić! Ty jeszcze w autobusie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za chwilę to sonda się na pasku nie zmieści...

      Usuń
    2. Jadę w autobusie :)) ukraińskim :)

      Usuń
    3. W dodatku wszystkich kontrolują i sprawdzają a mnie nie chcą:(((

      Usuń
    4. Najwidoczniej nie jesteś podejrzanym typem.

      Usuń
    5. Złoty Kocie, wyjmij jedną z Twoich wielkich toreb, na pewno Cię skontrolują!

      Usuń
    6. No kurde mam ,a nie chcą!!!! Może nie wuglądam wystarczająco podejrzanie ,bo jako jedyna nie mam wokół siebie kilku ogromnych wypchanych toreb poupychanych pod siedzeniem

      Usuń
    7. To właśnie dlatego jesteś podejrzana! Dziwię im się.

      Usuń
    8. Ja też :) ale cóż ,następnym razem mocniej się postaram. Mam nawet gdzieś na strychu takie torby wielkie ,kraciaste a'la stadion

      Usuń
  7. Będę spamować, ale w słusznej sprawie. Nasza aukcja dla Tymianka dopiero w połowie marca. Jeśli ktoś ma niedosyt, bo się spóźnił, a chce pomóc, to serdecznie zapraszam do mnie po zalicytowanie frywolitkowej zakładki. Na tej samej zasadzie, co tutaj Tymiankowi, chciałabym pomóc terminalnie chorej Asi.

    http://tuskulum-riannon.blogspot.com/2014/02/potrzebujemy-pomocy.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takich sprawach możesz spamować ile chcesz.

      Usuń
  8. Ależ konkurencja... Fajnie, bo w słusznej sprawie ;-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale gdzież bym chciała konkurencję robić? :-) Ani nie mam takiej charyzmy, jak Hana, ani nie gromadzę wokół siebie tak sporej liczby dobrych ludzi z gestem. To moja jednorazowa akcja, która ma na celu realnie pomóc Asi, a nie tylko reklamować 1 proc na jej rzecz. Nie będzie uszczerbku na gadżetach dla Tymianka, po prostu zrobię więcej. A jak przyjdzie czas na aukcje dla Tymianka, to przycupnę sobie w kąciku Kurnika i po cichutku podeślę co trzeba i może też zalicytuję.

      Usuń
    2. Coś Ty, Riannon, jaki uszczerbek? Toż dwie różne sprawy. Chętnie podaruję Asi np. pastel do wylicytowania, choćby zaraz, rzeknij słowo. Dla Tymianków też będzie, spoko.

      Usuń
  9. "Otwórzmy serca dla psiaków"
    "Psi uśmiech za grosz"

    OdpowiedzUsuń
  10. To ja dziękuję.W aukcjach niestety, z powodów finansowych nie mogę uczestniczyć, ale ja z tych robótkujących, więc fantami służę. Mam nawet takie specjalne wielkanocne wyroby.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świetnie Gardenio! Większość z nas się boryka, normalna rzecz. A jednak udało się! I teraz też się uda! W marcu zacznę zbierać zdjęcia/fanty, zawiadomię Kochane Dziefczynki w stosownym czasie.

      Usuń
  11. Słuchajcie, ta zakładka u Riannon to łakomy kąsek! Ja tam nie wsadziłabym jej do książki, bo kto - poza mną - ją tam zobaczy? To jest biżu, a nie zakładka!

    OdpowiedzUsuń
  12. Zaraz Wam tę zakładkę sprzątnę sprzed nosa!

    OdpowiedzUsuń
  13. Droga Hano
    popraw banerek Tymianka - jest źle podlinkowany, brakuje dwukropka po http

    Jest: http//
    winno być: http://
    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  14. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  15. Co Ci za spam się tutaj pokazuje, Hano?! Już kolejny dzisiaj widzę. Znaczy, blog w popularność idzie ;-))

    OdpowiedzUsuń
  16. Za taką popularność dziękujemy.

    OdpowiedzUsuń
  17. Dziędobry Dziewczynki w niedzielny poranek !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziędobry, popołudnie się zrobiło! U nas na gumnie późna wiosna!

      Usuń
    2. Aaaa, pewnie myślisz, że u mnie to jeszcze śnieg po pachi. Otóż nie ! U nas też wiosna. Mulasto, glizdowato i obleśnie, ale ciepło !

      Usuń
    3. Tak właśnie myślałam. W takim razie masz wczesną wiosnę. Bo u nas późna.

      Usuń
    4. Szybciej będziesz mała zimę z powrotem !

      Usuń
    5. Nie. Od czerwca do wrześnie to już tylko lato... i lato...

      Usuń
    6. A u mnie trochę zimy, trochę wiosny, brejowatego śniegu trochę leży, błoto i wieje.

      Usuń
  18. Niech tematem przewodnim, bedzie znow Tymianek;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale, Kasia, to hasło?

      Usuń
    2. Myślę, że Kasia wierszem na moje powitanie te słowa rzekła.... ale może też to i hasło. Na dziś napewno .

      Usuń
    3. O to, to Ewa, mialo sie rymnac;)) z Twoim powitaniem:))

      Usuń
  19. Witam wszystkich slonecznie i dolaczam sie do wspanialej akcji ;) Nie mam jakos specjalnie weny ale moze sie przyda :
    Otworzmy serca dla tymiankowych podopiecznych.
    Nie tylko ludzie sa bezdomni, pomoz podopiecznym Tymianka.
    Pomoz nam uwierzyc w ludzi. Czekamy na Twoja pomoc - podopieczni Tymianka

    Pozdrawiam serdecznie - Aga

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie da ci Kryśka nie da też Hanka,
    tego, co ty możesz dać dla Tymianka.

    OdpowiedzUsuń
  21. Ewa, a skąd wiesz, że Hanka nie?

    OdpowiedzUsuń
  22. Psi grosz.

    ...a z wcześniejszych to ja bym głosowała na "daj w łapę" :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Kalliope, psi grosz ładny bardzo, z głosowaniem wstrzymujemy się dziś do północy, ew. do jutra rana, gdyby z sondą był kłopot, bo dużo propozycji mamy. Psi grosz zapisuję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ...aaa, sorry, się tak wyrwałam, bo nie doczytałam, że sonda i głosowanie będzie. Z grypową gorączką leżę, to nie nadążam...

      Usuń
  24. Tadam! Zajrzyjcie do zakładek! Dom Aukcyjny otwarty!

    OdpowiedzUsuń
  25. Z tym "daj w lape " to swietny pomysl bo krotko i na temat ;) A moze cos takiego:
    Podaruj psiakom radosc i pelna miske.
    Psi los w Twoich rekach.
    Psu na bude i pelny brzuszek.
    U mnie dzis ladne sloneczko, ktorego i Wam zycze :) Aga

    OdpowiedzUsuń
  26. Zobaczyłam Dom Aukcyjny, padłam trupem i tak leżę. A nie powinnam, bo trza na blogu pisać i Panu Tymianka ciasto upiec obiecalam, więc jeśli nie upiekę, to będzie przez Ciebie, Hano.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że ten stan, to nie ze zgrozy na widok hm....eksponatów?

      Usuń
    2. Nie, to ze zdumienia i radości, ze tak sie fajnie dzieje. Eksponaty są piękne, więc bez kokieterii proszę:-))

      Usuń
    3. Dziękuję Ori.
      Ps. To nie kokieteria ale niska samoocena, ten typ tak ma i musi z tym żyć.

      Usuń
  27. Oj, zaraz Cię dziewczyny zakrzyczą, nie przysługuje Ci niska samoocena wobec takiego talentu i mówię to ja, twórczyni kartki z filcowym bałwanem, beztalencie absolutne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ori, upiekłaś? Nie chcemy, aby Pan Tymianka chodził głodny!
      Biedzimy się z Miką nad sondą, bo propozycji nazw i sloganów mamy mnóstwo!

      Usuń
    2. UPIEKŁAM! Rozumiesz, jakie to ważne dla sprawy:-) A Wy macie klęskę urodzaju! Przepełnia mnie wdzięczność i podziw!!!

      Usuń
    3. No, Dziewczyny płodne, że heeej!

      Usuń
  28. Gardenio zaczynamy pracować nad twoją samooceną :) Bardzo mi się podobają twoje prace ,ta serweta druga z koleji ma bardzo ciekawy i niespotykany wzór ,tak samo jak i te chusty w kształcie kołnierza . Baranek całkiem jak ten cukrowy ,aż chciałoby się go schrupać i słychać jak dzwoni ten dzwoneczek :) Bardzo pomysłowy ten zajączek z kieszeniami . Tak że Gardenio czs podnieść głowę i spojrzeć prawdzie prosto w oczy .....zdolna z ciebie bestia :))))) A liczba fantów imponująca .

    OdpowiedzUsuń
  29. Kochane dzięki.
    Lecz wszystkie wzory( chyba tylko baranek nie), są wygrzebane w necie, ja tylko zrobiłam. Gdyby ktoś chciał sobie podłubać samodzielnie , służę wzorami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeżeli ten baranek to twój pomysł ,to jesteś na dobrej drodze ,bo on jest najlepszy ,należy teraz główkować dalej , bo własne pomysły dają najwięcej satysfakcji . I skoro potrafiłaś wymyślić takiego baranka ,to trzeba próbować i nie przejmować się ,gdy coś nie wychodzi :)

      Usuń
    2. Baranek jest bomba!!!

      Usuń
  30. Gardenio, chusty -śliniaczki są super, a zajączek z kieszeniami mnie zauroczył, muszę się nad nim głęboko zastanowić...
    Więc nie marudzić, tylko tworzyć, korzystając ze zdrowych łapek. A zrobić ze wzorka to też trzeba "umić":))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze teraz dysponuję wolnym czasem i właśnie dłubię kurę. Potem czeka mnie sweter dla mamy koleżanki. Ale w Wielkim Poście to już tylko jaja, jaja, jaja....Co roku tak jest, ale się cieszę, bo mogę coś zarobić i dołożyć do budżetu domowego.Pracy u nas nie ma i tak się zastanawiam po co studiowałam tyle lat, skoro teraz ....a zresztą szkoda pisać.
      Tak więc Miko droga ,szydełko, częściej druty nie opuszczają moich łapek, tylko narzędzia zmieniam.
      Ale uwierz mi, często po setnym jaju już go ledwo widzę a i dłoń odmawia współpracy.
      Jednak cieszę się że mogę wspomóc zwierzaki choć w ten sposób.

      Usuń
    2. Ja myślę, po setnym jaju to można oczopląsu dostać, pewnie ci się te jaja potem śnią...
      Ale przynajmniej ci się uda coś dorobić przed Świętami, a bardzo ładnie ci wychodzi:))

      Usuń
  31. Wróciłam niedawno z koncertu Michała Bajora i naszała mnie taka refleksja : Ile ich musi kosztować takie życie ,mam na myśli psychike .Piosenkarz promował swoją nową płytę . Wszystkie piosenki z tekstami Młynarskiego . To był pierwszy koncert Bajora na którym byłam ,do tej pory znałam go tylko z telewizji . No i wyszedł facet napięty jak struna , zupełnie bez ikry zaśpiewał kilka piosenek i dopiero powoli zaczął się rozkręcać . A potem to już było wspaniale . Po koncercie znajoma zarzuciła mu ,że jego życie ją nie interesuje i nie powinno to być treścią piosenek , a teksty bardzo dobre jak już wspomniałam samego mistra Młynarskiego . Ja uważam że jeśli się ma ciekawe życie i ktoś nam ułoży o tym naszym życiu świetne teksty ,to dlaczego ma o tym nie śpiewać .
    No to wam się wciełam ;)

    OdpowiedzUsuń
  32. Ja byłam kiedyś na jego koncercie, ale to już lata temu, był wtedy zupełnie innym artystą, jak mi się zdaje. Ale podobał mi się tamten koncert bardzo, może nie wszystkie piosenki, ale większość. Teksty Młynarskiego, choćby były, pardon, o psiej kupie, to i tak są warte posłuchania i jak dla mnie to jest to mistrzostwo świata. A poza tym, to skąd akurat ta pani wiedziała, że to o jego życiu? Może to była tylko licentia poetica?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tytuł płyty i recitalu to Moje podróże , opowiada on także i anegdoty ze swojego życia . No i gawędziarzem to on nie jest najlepszym i może to go tak bardzo tremowało . Co do tekstów Młynarskiego to zgadzam się z tobą :)

      Usuń
    2. A, to już rozumiem. Może się rozkręci z czasem, jak nabierze wprawy:))

      Usuń
  33. Ale on już powinien być rozkręcony?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może miał słabszy dzień .To był drugi koncert we Wrocławiu ,pierwszy był w Walentynki .

      Usuń