poniedziałek, 7 grudnia 2015

Zdjęcia do wypęku - dla KWW i KWF

Spełniam Wasze życzenia jak ten Mikołaj Święty, zwłaszcza, że stary wybieg już się zapycha. Uprzedzam, że od nadmiaru zdjęć może Was zemdlić, ale same chciałyście. To teraz proszę podziwiać i się zachwycać. Historię moich pieszczoszków już znacie, więc nie będę się powtarzać. Frodo - znajda, jest z nami już pięć lat, prawie sześć, Wałek - znajda, dwa z kawałkiem.
Puszczam zdjęcia jak leci, są na nich obydwa. Powinny zadowolić i KWW (Klub Wielbicielek Wałka) i KWF (Klub Wielbicielek Frodo). Gdybyście chciały więcej, to mam... hrehrehre, spoko - żarcik taki...



Zatęskniłam za latem...


Ciekawe, kto załatwił fotel?









Wałek śpi i śni! I warczy!







Pamiętacie to zdjęcie? Uwielbiam je! Tam jest AniaM.
Chłopaki w akcji:




A teraz dla Martyzezlotnik, w realu mojej osobistej Siostry, której się naraziłam wykluczeniem z losowania oraz dla KWB (Klub Wielbicielek Balusia), sesja tegoż:








214 komentarzy:

  1. A teraz z zupełnie innej beczki: pamiętacie? "A emisje już od najbliższego poniedziałku w programie 1 Polskiego Radia, codziennie, przez cały tydzień. O godzinie 20.52."
    To dziś ten poniedziałek! :) Ja już się nawet przestroiłam na Jedynkę, żeby nie przegapić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znaczy się, poniekąd z innej beczki, bo jak czytam wyżej - o Ani M. post też jest. :)

      Usuń
    2. Aha, i o mało nie przebiłam Opakowanej, ględząc sama ze sobą na starym wybiegu. :]

      Usuń
    3. nie przebilas, bo ja dalej do obrazu gadalam az cus mię tkło....

      Usuń
  2. Ja też jestem już na nasłuchu!

    OdpowiedzUsuń
  3. Żarcik taki? Dawaj! Serio dawaj!
    Cudowne chłopaki. Ania M. też niczegowata. ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Słodkie:) Lecę do kuchni. Tam mam radio.
    JolkoM, dzięki za przypomnienie!

    OdpowiedzUsuń
  5. Jejku! Jaki Ania ma fajny, świeży i dźwięczny głos!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie! Jaki miło go usłyszeć w radiu! :)

      Usuń
    2. Bardzo dobrze wypadło. Tylko że to trochę bez sensu - zgubiło się. Jeśli ktoś czekał, wiedział - usłyszał. Jeśli nie - mogło umknąć, wrzucone zaraz po ględzeniu aktorów, a tuż przed reklamą... Prawie nieoddzielone jakimś wyraźnym sygnałem. Jestem rozczarowana oprawą, a raczej jej brakiem. :(

      Usuń
    3. Jolko, kto chciał, usłyszał! Jeśli nie usłyszał, jego strata!

      Usuń
    4. Czy tylko ja mam takie odczucie?

      Usuń
    5. Masz racje, chyba nalezalo sie jakies wprowadzenie...ale Ania swietna!

      Usuń
    6. Masz racje, chyba nalezalo sie jakies wprowadzenie...ale Ania swietna!

      Usuń
    7. Myślę, że taka jest formuła tej miniatury radiowej, może i bez wprowadzenia to zawsze dają, nawet na pewno. Ale w takiej "oprawie" i stłamszone głośną i następującą natychmiast po reklamą mija się z celem...

      Usuń
    8. Jolko, nie zwróciłam na to szczególnej uwagi, bo ja wiedziałam i czekałam. Ale jeśli ktoś nie wiedział, mogło umknąć. Chyba że ten ktoś słucha właśnie tego i czeka.

      Usuń
    9. Jasne, rozumiem. Ale jako twórca takiego programu miałabym chyba cel taki, aby słuchali tego nie tylko ci, którzy wiedzą i czekają, ale też ci, którzy włączyli przypadkowo i którzy potencjalnie zainteresowaliby się, gdyby coś zwróciło ich uwagę, że nastąpi jakiś "zwrot". No i ta głupia reklama, przed którą nie było chyba nawet sekundy przerwy. Ale pewnie takie są prawa... rynku. Nie poezji...

      Usuń
    10. eeee, do kitu, nie mam takiego radia!

      Usuń
    11. http://www.polskieradio.pl/7,Jedynka

      Usuń
    12. spasiba balszoje, diewoczka Dora. Jak juz dojade dokad jade to sobie poslucham ;)

      Usuń
    13. Zaszczele się. Znów do tyłu jestem ze wszystkim...Widziałam, że ma byc w radio, a potem mnie roboty napadły domowe i cosietamjeszcze i zad wielki. Dobrze, że juz po mikołajkach, za to przed jarmarkiem....
      Psioły cudowne. U mnie niestety nie bardzo z harcami, bo wiadomo, choras. Jutro po wyniki dopiero.

      Usuń
  6. A co temu Walku, ze tak zompki wyszczerzyl na fotelu? Kto pieska denerwowal? :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pantera, on śpi i śni!

      Usuń
    2. No dzie? Sam sie na siebie we snie denerwuje?

      Usuń
    3. Myślę, Pantera, że we śnie jest wielki jak Frodo, tylko bardziej macho:)

      Usuń
    4. W takich małych psach to wielki duch jest, jak w Darku ;)

      Usuń
  7. Piekny glos i pieknie zabrzmiala w swoim pieknym wierszu!

    OdpowiedzUsuń
  8. Hana, ale nam zrobiłaś dobrze! Super, kochane zwierzaki! Wałeczek ma buziunię troszkę do Fikunie podobną. :)
    Tylko jaki skrót będzie miał teraz Klub Wielbicielek Fiki??

    OdpowiedzUsuń
  9. A kolekcja zdjec rozgrzala moje serce...hana twoje psy sa absolutnie cudowne i widac, ze bardzo szczesliwe, Frodo pieknoscia zachwyca a Walek niezmiennie jest moim faworytem, ten ogonek skierowany do gory, rozkoszniak nie ztej ziemi!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Grażyna, gdybyś wiedziała, jaki on jest fajny, mądry i słodziak, omamuniu!

      Usuń
    2. Hana, a Wałek już nie wagaruje?

      Usuń
    3. Elaja, zdarza mu się. Latem częściej, ale teraz chodzi z rurą - to pomaga. Latem nie mam serca mu zakładać tego wynalazku. Na szczęście zawsze wraca (czasem z jakimś wielkim gnatem), ale i tak mnie kupę nerwów kosztuje za każdym razem.

      Usuń
    4. A ja myślałam że on się już całkiem ustatkował. Ale na którymś zdjęciu było widać jak wwąchuje się we wiater ;))

      Usuń
    5. Sunię namierzył :)

      Usuń
  10. Gosia, KWSF. Klub Wielbicielek Suni Fiki! Wstępuję na członka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hanaaaa! Przestań świntuszyć!

      Usuń
    2. Hrehrehre, Agniecha, wyobraźnia pracuje!

      Usuń
    3. Jakoś tak, wszystko kojarzy mi się z jednym.

      Usuń
    4. W zasadzie to co? Zdrowy odruch:)

      Usuń
    5. :)) Może Fanklub Fikuni: FF :)

      Usuń
  11. Wrrrrrrrrrrr, przegapiłam!! Telefon zadzwonił, dopiero teraz zajrzałam.
    Zapsiłam się....eee zachwyciłam pięknymi zdjęciami. Frodo i Wałek prawdziwe gwiazdy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewa2, będzie przez tydzień o tej samej porze.

      Usuń
  12. Słodziaki. Cudne. Cmok. I lato jakie piękne...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnemo, to był wrzesień. Niechby był i wrzesień!

      Usuń
  13. Stanowczo za mało zdjęć! Są przepiękni,każdy w swoim stylu,a Wałek to takie miny i pozy robi,że klękajcie narody:))) Najsłodsze jak razem leżą.

    OdpowiedzUsuń
  14. Zdecydownie Wałek. Wałek górą. Wałek Wałkowi Wałkiem. Zwałkowałaś mnie kompletnie.

    OdpowiedzUsuń
  15. O,masz,zagadałam się z męzem i nie posłuchałam,ale jutro juz włacze wcześniej

    OdpowiedzUsuń
  16. Agniecha, on wszystkich zawałkowuje. Nie wiem, co w nim jest?

    OdpowiedzUsuń
  17. jak dla mnie, to możesz dorzucić tych zdjęć, obu kocham miłością bez wzajemności ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Elaja, kilka dorzuciłam, na końcu.

    OdpowiedzUsuń
  19. Elaja, oni też Cię kochajo, jestem pewna! Przekonasz się pewnego dnia!

    OdpowiedzUsuń
  20. a dzie Baluś? przeciez tez ma swojo fankę - póki co jedno.
    martazezlotnik

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Baluś, co taszczy dynię w paszczy, był w poprzednim poście. Coś Hana oszczędza miejsce na Balusiu. A nie powinna... Zwłaszcza że i tak sobie nagrabiła u Ciebie już wcześniej. ;)

      Usuń
    2. O jeżu, lecę z Balusiem!

      Usuń
    3. NOOOO! Balus jest rownie malowniczy i modelowaty jak i Twoje psiny....coraz lepiej, choc moglabys jeszcze rozmaitych zdjec dorzucic...

      Usuń
    4. Matko, Opakowano, weź... bo mnie Kury wydziedziczo!

      Usuń
    5. Nie odważo się, nie?

      Usuń
  21. Nooo! czuje sie czesciowo usatysfakcjonowana ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. a jak zobaczylam piersze zdjecie to tez od razu pomyslalam - ale cudne lato! ja chce lato! przez 3/4 roku.
    a na jednym zdjeciu Frodus wyglada jak taka barania skora przed lozkiem. na tym zdjeciu z waleckowym ogonkiem w szpic i w gore.

    OdpowiedzUsuń
  23. dzięki Jolko M - chociaż Ty się za mną ujęłaś
    martzzezlotnik

    OdpowiedzUsuń
  24. Wiem, wiem, wiem!!! Dzięki Jolce M. moja wyrafinowana zemsta na Hanie - proszę o sesję balusiową - cha cha cha!!!
    martazezlotnik

    OdpowiedzUsuń
  25. Odpowiedzi
    1. Matyldo, bo pieski świetne! Nic nie trzeba robić, tylko pstrykać!

      Usuń
  26. Śliczny,zielonooki Anioł w galerii.Elżbieta J.

    OdpowiedzUsuń
  27. Elżbieto J. brawa za spostrzegawczość. I dziękuję!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję,zdjęcia piesków świetne,słodziaki,ich pozy zabawne,a to tyłozgięcie Wałeczka, wyspał siem?

      Usuń
  28. a tu moja Rudeńka,się chwalę:
    http://www.kobo.sosnowiec.pl/tuv/rudka_122.jpg

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Matyldo, śliczny rudasek, jak Dianka, która kiedyś pomieszkiwała u nas i przyjaźniła się z Frodkiem. Pomieszkiwała, bo niby miała budę u sąsiada, ale urywała się i przychodziła do nas.

      Usuń
    2. jakis sliczny rudziak!! na dywaniku z platkow - pasuje :)

      Usuń
  29. Hano; zadowolona całkowicie. Odpuszczam Ci wszystkie grzechy.dzięki!!!
    martazezlotnik

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niezwykle ugodowa z Ciebie siostra martozezlotnik :))

      Usuń
    2. No nie, Marija? Tanio się wykpiłam:)

      Usuń
  30. Baluś to byłby chyba świetnym kamratem naszego Darka, z oczu mu tak samo patrzy ;)))

    OdpowiedzUsuń
  31. Uff było do Martyzezlotnik.

    OdpowiedzUsuń
  32. Zielonooki (anioł) moim zdaniem nie tyle trochę zdziwiony, co ciut przestraszony - tak jakby coś paskudnego zobaczył - psa na łańcuchu?
    Mario - tak, nie tylko ugodowa, ale święta siostra jestem.
    martazezlotnik

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To znaczy te anioły co to Hana maluje to Ty?

      Usuń
    2. Marija, nieee, aż tak święta to nie jest, hrehrehre!

      Usuń
    3. Ona u dołu napisała co innego ;)

      Usuń
    4. Wiesz Marija, każdemu chce się świętym być:)))

      Usuń
    5. tiaaa, ale nie kazdy JEST! a ja jestem - mam skrzydla naturalnego rozmiaru oraz certyfikat! aniol kl. 1.

      Usuń
    6. Opakowana, naprawdę??? A ja nie chciałam tak po chamsku pytać, co Ci się tak na plecach wypucyło, a to zamaskowane skrzydła były!!!

      Usuń
    7. mam dziejsik zdjecia w skrzydlach, jak rowniez moge zrobic zdjecie skrzydlom luzem. apropo - wie kto gdzie pierze sie pierze, bo mi sie skrzydla przyproszyly z letka. a certyfikat stoi na muzealnym kredensie.

      Usuń
  33. Martozezlotnik, anioł zobaczył prezesa w akcji. Każdy by się przestraszył.

    OdpowiedzUsuń
  34. Dobrej nocy Kury - spać idę bo jutro skoro świt do roboty trza
    martazezlotnik

    OdpowiedzUsuń
  35. Zaprawde piekna zwierzakow sesja. Radosc zycia:)))

    Dzis robilam stroiki na oknach, wokol domu, ale dziwnie mi bylo , przy plus 15 stopniach. Sasiadka uradowana, stwierdzila, ze tak by moglo byc do marca. Jak to?? a Biale Swieta??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasia, to Ty? Alzacka?
      Zgadzam się z sąsiadką. Z białych świąt już wyrosłam.

      Usuń
    2. Ja, ja, cos tam mieszalam w profilu:)

      Usuń
    3. Tak myślałam, aczkolwiek bez pewności. Poznaję Cię po braku polskich liter.:)

      Usuń
    4. znaków polskich znaczy.

      Usuń
  36. Dobranoc Martozezlotnik,to znowu wtorek?

    OdpowiedzUsuń
  37. Anioł rzeczywiście letko zdegustowany, ale i tak bardzo mi się podoba i ten wianeczek, uroczy :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marija, nie wszystkie anioły są zachwycone swoją anielskością:) Nuuudy...

      Usuń
    2. No tak żywot anioła...letki nie jest ;)

      Usuń
    3. potwierdzam. ciagle sie trza o kogos martwic....

      Usuń
  38. Mario tak to ja oczywiście, nie tylko świętam, ale anioł. Dzięki, jako jedyna to rozszyfrowałaś. Serdecznie, anielsko Cię pozdrawiam
    martazezlotnik

    OdpowiedzUsuń
  39. Tak Hano, wtorek niestety, dobranoc
    martazezlotnik

    OdpowiedzUsuń
  40. Duży ,mniejszy i najmniejszy:)
    Baluś uroczo kudłaty.Fajnie,że Frodo z wałkiem mają kumpla,ciekawe czy czekają na jego odwiedziny.

    OdpowiedzUsuń
  41. Dora, Baluś to zadziora, a jednocześnie trochę tchórz. Przy zapoznaniu piesków Baluś chciał rządzić i zagulgotał do Frodka. Ten pokazał mu zęby aż po gardło i skończyły się Balusiowe zakusy na rządzenie. Od tamtej pory trzyma dystans. Łażą sobie tu i tam po ogrodzie pod warunkiem, że siostra z nimi łazi. Bez niej Baluś się nie rusza. Wałek prowokuje go czasem do zabawy, ale bezskutecznie. I tak sobie spokojnie koegzystują. Bez zażyłości, ale i bez ekscesów.

    OdpowiedzUsuń
  42. Baluś też fajny chłopak, tylko charakterny ciut więcej ;) u Was nie porządzi, ale gdzie indziej na pewno zawsze próbuje?

    OdpowiedzUsuń
  43. Piesków przybyło, Baluś też przystojniak.
    Odmeldowuję się Kurki miłe, coś mnie sen morzy i koty mówią, że tydzień nie jadły, kłamczuchy jedne.
    Dobranoc.

    OdpowiedzUsuń
  44. i ja wszystkim dobrej nocy życzę :) i kolorowych snów

    OdpowiedzUsuń
  45. No to niech dzień będzie dobry dla wszystkich:)
    Zemglałam wczoraj na widok onych cudowności w przepięknych futrach a tu rano niespodziewajka.Baluś Wspaniały też się pochwalił swoim futerkiem.Serce się raduje patrząc na radosne piesy!:)
    Hano,Frodo i Wałek powinni mieć tej samej wielkości łoża.Wałek we Frodowym może się zachowywać jak pasza ale Frodunio we Wałkowym to jak...sierotka Marysia.
    Bloger czcionkę zmienił czy to tylko u mnie jest inny wygląd?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Orko, zdjęcia są z różnych okresów, to z Frodkiem w wałczynym łóżeczku sprzed kilku miesięcy. Teraz ma chłopak porządny materac, a Wałek przejął jego oponkę. Co nie znaczy, że się nie zamieniają:)
      Czcionkę blogger chyba zmienił. U mnie też inna.

      Usuń
  46. Dzień Dobry wszystkim.
    Brzydki poranek, szaro, ciemno ale ciepło 10 stopni.
    Dobrego dnia Kurki.

    OdpowiedzUsuń
  47. Dzień dobry :)) Od takich słodkosci się nie tyje, na szczęście :))
    Fotel sami z Ognio załatwiliście w jakiś tam sposób, a teraz szfystko na maleńkiego Wałka .... ;)
    A wiesz, Hana, zastosowałam trik ze skrzyżowanymi rękoma w stosunku do takiego namolnego słodziaka i odszedł - to działa na inne psy też :)
    Wiem, odkrywam nieznane lądy, ale nie miałam psa, więc nie znam się.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lidka, działa brak wymachiwania ręcymi w celu zniechęcenia psa. Machanie to dla niego dodatkowy bodziec i zachęta. Byle konsekwentnie i bez patrzenia w psie oczy, bo znam takich, co jedno rękę krzyżowali, a drugo miziali - co nie, Opakowana?

      Usuń
    2. rhehrehrehre - tylko tyle moge powiedziec ;)

      Usuń
  48. Zdjęcia przepiękne, psy cudne, ale mnie najbardziej ucieszył widok fotela - tak samo "załatwionego", jak mój...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć, Kurałki, zapisuję się do Klubu Załatwionego Fotela. :D

      Usuń
    2. Damo, żebyszszsz to tylko fotel!
      Jolko, mianuję Cię Prezesem KZF!

      Usuń
    3. dziewczyny,proponuję konkurs na najbardziej załatwiony fotel.
      dziś swojego nie sfocę, bo wrócę do dom po ciemoku, ale jutro proszsz bardz!

      Usuń
    4. No to sobie pofotografuję: załatwione fotele, zajechane kosze wiklinowe, zarysowane szafy, zaślumpane szyby, zasierścione nakrycia, czasem to i siknięte ściany itepe. ;)

      Usuń
    5. Znaczy się zasiknięte. ;)

      Usuń
    6. U nas zalatwiona byla kanapa, pies lubial wpadywac do salonu i czochrac sie brzegiem grzbietu zdluz brzegu kanapy. Obicie bylo: a. ciemno zielone, b. szmaciane czyli pierne...pies TAK wyglansowal na czarno, ze zadne moczenie, zapieranie, zacieranie ni Vanish do daly rady...trzeba bylo zanabyc skorzana kanape, ktrej nie lubie i nie uzywam. pies nie mial do niej zaufania, ale jak sie polozylo kocyk, to juz bylo lepiej. no i kanapa sie juz nie glansowala...

      Usuń
    7. pees. w konkursie nie moge brac udzialu, bo kanape wywalilim. szkoda.

      Usuń
    8. Hano, u mnie też fotel żebyszszsz... nie tylko!

      Usuń
    9. dobry pomysł,od razu będziem i raźniej,bo mam dwa gotele obsiurpane a i do krzeseł (skórka sztuczna) się dobierają czasem,ale gonię łobuzów jak tylko zauwaze zapędy drapacze.

      Usuń
    10. Ślijcie zdjęcia! Najbardziej obśrupany mebel, wolą ludu dostanie paczkę kocich chrupek!

      Usuń
    11. Mój oderwał "podszewkę" fotela, frędzle wiszą, nie wiem czy wyjdzie na zdjęciu.

      Usuń
    12. Łeee tam ..... a ja co mam wysłać? Księciunio podłogę jeno lekko pazurkami zadrapał i jeden fotel tymiż samymi z lekka obśrupał .... Nie, żebym narzekała, ale ..;)

      Usuń
    13. Taki niedrapiący z niego kotecek, no patrzcie państwo!

      Usuń
  49. Według gabarytów to mam podobnie Klusia" z mordki" skóra zdjęta z Balusia ,Benio jak Wałek tyle,że ma łatki a Maniek wielkością dorównuje Frodo tylko mniej kudłów.Rządzi oczywiście Dama Kluska jak Maniek szaleje z Beniem to Klusia co rusz podbiega i zaprowadza porządek.
    Krystyna z ula

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Krysiu z ula, bo wszystkie pieski są piękne i już!
      Przesyłki od jutra wyglądaj!

      Usuń
    2. Pani Krysiu, pozdrowienia! I pogłaski. :)

      Usuń
  50. :)))
    takie widoki to ja łykam w każdej ilości!

    OdpowiedzUsuń
  51. Słodziaki:). Wałek wygląda jak osioł ze Shreka- ta dumna postawa ha ha

    OdpowiedzUsuń
  52. Taaa, Ika, wygląda jak osioł ze Shreka, a oczy robi jak tamten kot:)))

    OdpowiedzUsuń
  53. Frodo jest piękny, ale Wałek jest uroczy, cudowny i jedyny w swoim rodzaju!
    Hanuś, Ty oczywiście żartujesz z tą ilością zdjęć? To zajawka taka?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Abo nie! Ustalmy np. jeden dzień w miesiącu, w którym zatkam zdjęciami bloggera!

      Usuń
    2. Jeden dzien w miesiącu! Skandal! Stanowczo z mało.

      Usuń
    3. Hano!Chyba jeden dzień w tygodniu!!!

      Usuń
  54. Czasem się zastanawiam czy te słodkie mordy doceniają gdzie trafiły.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. doceniajo - kochajo Prezesowe nad zycie. sama widzialam jak na nio paczo.

      Usuń
  55. Opakowana, ja patrzę bardziej:)

    OdpowiedzUsuń
  56. Dobry wieczór Kurkom.
    Piekłam z wnukiem pierniczki, czyli odrabialiśmy szkolne zadanie domowe. Dzielny chłopak, świetnie sobie radził jak na wyrośniętego gimnazjalistę przystało.
    Dzień był ciepły, ale pochmurny.

    OdpowiedzUsuń
  57. Ewo podziel się przepisem:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie lubię pierników i nigdy nie piekłam. Na użytek tego jednego wydarzenia kupiłam w sklepie pudełko z ciastem piernikowym i poszliśmy na skróty. Wnuk, który też nie przepada za korzennym smakiem stwierdził, że nawet dobre. Do klasycznych pierników daleko im było.

      Usuń
  58. Ja już zrobiłam dwa rodzaje, ale chcę jeszcze ,bo część zabrała córka, trochę dałam koleżance i zostało niewiele :)

    OdpowiedzUsuń
  59. Za mało zdjęć, Hana! Ja mogę oglądać i oglądać te Twoje zwierzaki :P
    A imię Wałka to od wałka? Bo mi jego oczy Trójkowego Wałka przypominają :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Alucha, Ty to już z tą Trójką, no wiesz! :P
      Wałek oczywiście, że od Wałka. :) Co nie, Hana?

      Usuń
    2. Pewnie! Wałek, to Wałek! Ten od Trójkowego to Lucek i wygląda wypisz-wymaluj, jak Wałek! Ale Wałek był pierwszy!

      Usuń
  60. No, radio odpalone,żebym nie zapomniała posłuchać Ani M. :)

    OdpowiedzUsuń
  61. Jaki młodziutki głosik ma Ania:)

    OdpowiedzUsuń
  62. Ale tylko jeden wiersz, malutkooo

    OdpowiedzUsuń
  63. Trzeba czekać na jutro:)
    Czy każdego wiecozra czytany jest kolejny wiersz z tomiku?

    OdpowiedzUsuń
  64. Tak, Dora, jeden. Któregoś dnia (nie wiem, którego) ma być krótki wywiad z Anią.

    OdpowiedzUsuń
  65. A ja to jestem ciekawa, czy Mika słucha może akurat teraz Trójki. Bo otóż pewien fajny pan od książek w Trójce rozmawia z innym fajnym panem, który napisał zdaje się, że bardzo fajną książkę o Zakopanem. Ale nie jakimś tam współczesnym, o nie! W tej książce historia miasteczka kończy się na roku 1939. Na razie, bo pan nie zarzeka się, że nie napisze dalszej historii. :)
    Mówi bardzo interesująco, chociaż muszę się przyznać, że nie słucham aż tak uważnie, jak bym chciała, bo różne takie, więc chyba odsłucham sobie audycję w wolnej chwili.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maciej Krupa "Kroniki zakopiańskie" - jakby co.

      Usuń
    2. Mika chyba total padnięta, stressowo miała dzisiaj w Krakowie.

      Usuń
  66. Jolko, też słuchałam! A Mika nie wiem, czy nie była dzisiaj w Krakowie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Była. Padła. Nie słuchała. Odsłucha. Maćka Krupę zna ze szkoły.

      Usuń
  67. Posłuchałam Prezeski i wrzuciłam parę kartek do galerii. Tylko mi się rozmieszczenie nie udało.

    OdpowiedzUsuń
  68. Odpowiedzi
    1. Ewa na swoim blogu ma zakładkę Moja galeria i tam są jej bardzo fajne prace :))

      Usuń
    2. Marija mnie wyręczyła. Dziękuję.

      Usuń
    3. To jak ja paczałam , że nie widziałam? Fstyt

      Usuń
  69. Skończę co robię i idę spać Kurki. Łeb mnie zaczął boleć, chyba jakaś zmiana idzie.
    Dobrej nocy Wszystkim.

    OdpowiedzUsuń
  70. Dobranoc i ja mówie, zagadałam się koleżusią amerykańską,i proszę jaka juz późna godzina.
    Dobrych snów!

    OdpowiedzUsuń
  71. Dzień dobry. Ciemno, szaro, 7 stopni, niemiło.
    Koty wodę rozlały, pokłóciły się o miskę, ale już noskami się witają.
    Miłego dnia Kurki.

    OdpowiedzUsuń
  72. Dzien dobry:)
    To długo ten kotek u ciebie w gościnie.
    Przyzwyczają się i będzie żal oddawać.
    Miłego dnia! 4,5 st. bez słońca.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kotka długo, bo wnuczka się przeprowadza i maluje mieszkanie. Mojemu się będzie nudziło, jak ją zabierze.

      Usuń
  73. Jeśli rezydentowi Twemu jednak odpowiada towarzystwo kotki,to kto wie,może tęsknić. u mnie starsza kotka nie tęskni za towarzystwem,a młodszy jednak przywykł troche do kotka przyjezdżającego i widac jak teraz się nudzi,bo nie ma z kim ganiać i sie kotłować.

    OdpowiedzUsuń
  74. Zobaczymy. Chętnie bym dom dokociła, ale nie mogę, bo jak wyjeżdżam to jednemu jestem w stanie zapewnić opiekę, dwóm już gorzej.

    OdpowiedzUsuń
  75. Właśnie z tymi wyjazdami to kłopot.My już się nauczyliśmy i jak poważny wyjazd to ciagniemy kociniec ze sobą.
    Ja z kolei chodze do koleżanki jesli ona potrzebuje wyjechać i odwiedzam dwa koty,które same zostają w jej mieszkaniu.To najlepsza opcja,zeby zostały w swoim miejscu a byla osoba dochodząca.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój wytrzymuje dobę sam, jest towarzyski, nie wiem czy tydzień by wytrzymał, tylko odwiedzin na karmienie. Rozpuściłam go.
      Kotka córki bezproblemowo zostaje sama, wystarczy jej raz dziennie pełna miska.
      Skontaktuj się ze mną na @, Hana ma namiary. Pogadamy o grafice.

      Usuń
  76. Ja przychodizłam codziennie do koleżanki,siadałam z ksiazką i sobieb yłam tam jakiś czas, troche sie z kotami bawiłam,wyprowadzalam na balkon ,no lae biedulki za każdym razem jak otwierałam drzwi ,to widziałam ich zawiedzione oczka,że to nie ich ukochane osoby,tylko to obca baba,mimo,że mnie znają:)

    Fajno, dzięki:)

    OdpowiedzUsuń
  77. Witajcie Kurki:)Zgodnie z zapowiedzią zakupiłam wczoraj w empiku,gdzie pan Bucek mi zawsze rozum odbiera,książkę"Półbrat".Okładka twarda,książka szyta,grubaśna/ponad 900 str./druk dosyć duży.Cena też grbaśna-69.90.Dostępna również jako e-book.Recenzje ciekawe.Na pierwszy rzut oka,jak dla mnie irytujące jest to,że nie ma rozdziału w tekście między dialogami a resztą treści.Se kazałam również drugą część"Filarów ziemi"-"Świat bez końca".Pierwsza część w czytaniu u Syna i tera główkuję czy tamta jest szyta czy klejona,druga jest szyta.Oczywiście,kartek dla Opakowanej nie nabyłam bo wszystkie kartki są sprzedawane w temacie nadchodzących Świąt i doopa blada.Muszę nadmienić,że już kilka tygodni temu też próbowałam w onym przybytku rozpusty umysłowej zakupić one kartki i niestety...wyszłam z"Shogunem" J.Clavella-początek całej serii w tym temacie,które mam oprócz właśnie onej i"Zdążyć przed Panem Bogiem"H.Krall.
    Opakowano,czekaj cierpliwie,Święta miną to i towar inszy będzie,ale do empiku to ja już nie pójdem ino na pocztę:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W Gandalfie o 10,00 zł taniej, a elektroniczne wydanie tylko 33, mam odłożone:))

      Usuń
  78. A dzie Wasze obgryzione fotele i sofy, pytam grzecznie? Mam tylko od Dory i od TG. Nie mówiąc o moich osobistych!

    OdpowiedzUsuń
  79. Ni mom. Kota też ni mom, a pies jest bardzo grzeczny. Jeżeli chodzi o fotele. Kota natomiast chętnie by spożył.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tropik jedynie skopuje dywaniki, chowając w nich piłeczkę, a kota na deser z przyjemnością...

      Usuń
  80. Mika, dobrze pamiętam materacyk dokumentnie zżarty przez Tropika!

    OdpowiedzUsuń
  81. Agniecha, a konie niczego Ci nie zdemolowały?

    OdpowiedzUsuń