środa, 30 grudnia 2015

Szlifuję formę

Na tę ostatnią w roku noc. Aby sprostać wyzwaniu i tanecznym krokiem wejść w Nowy Rok. Szlifowanie było dzisiaj wyjątkowo przyjemne i w pięknych okolicznościach przyrody:







Zagadka: znajdź mnie na zdjęciu! Dla ułatwienia dodam, że nie ma mnie w wodzie


Szlifowałam tę formę od czasu do czasu spoglądając w górę:



Forma wyszlifowana, czas na przygotowania. Zaczęłam od pazureirów. Wszystko trzeba przemyśleć i wypróbować. Wiecie jak to jest w ostatniej chwili, kiedy wszystko z rąk człowiekowi leci. A więc najpierw próbka lakieru na jednym paznokciu:


Kolor dobry, co o tym sądzicie? Powinien pasować do guzików kostiumu, o którym za chwilę. 

Zaczynam od głowy. Tę oto orchideę wepnę we włosy:


Upnę je wysoko i zwieńczę diademem:


Torebusia która? Ta?


Czy ta od Agniechy?


Sama nie wiem, bo wieczorowy kostium ma złotą nitkę. Chyba ta pierwsza?

Zresztą spójrzcie i poradźcie:


Nie spieszcie się. Do jutra mamy trochę czasu, a pośpiech w takich sprawach nie jest wskazany. W końcu to jedyna taka noc w roku. Chciałabym wpasować się w stylistykę tego oto lokalu:

Nie sugerujcie się, proszę, Czajnikiem. On zawsze jest gotowy do zabawy.

A teraz porada otrzymana od Rucianki dla właścicieli psów bojących się fajerwerków . Okazało się, że można je "otejpować" żeby się nie bały! Porada była po hiszpańsku, tłumaczenie googlowe zostawiamy jak było. 



Difundamos proszę!
Do północy tysiące, może miliony jeśli liczyć wszystkie zwierzątka świata, beda boi się śmierci. Idą święta i co za tym idzie fajerwerki, który robi tyle krzywdy nasze zwierzęta. Les dzielimy metodę (nic inwazyjnego) pomoże być spokojni. Mamy nadzieję, że wam się przyda:
Jedną z najbardziej przydatnych narzędzi metody "Tellington touch" dla fobię na hałas, są bandaże ciała.
Jak to możliwe, że zwykły kawałek materiału ma wpływ tak głębokie o zachowanie zwierzę? Odpowiedź leży w części w sposób, w jaki układ nerwowy przetwarza informacje sensoryczne z miękkiej ciśnienia sprzeda ciała.
Bandaże budzą poczucie spokoju.
Ogólnie rzecz biorąc, dotyk z ciśnieniem czynnej gałąź przywspółczulnego autonomicznego układu nerwowego, że jest to obszar układu nerwowego, który uspokaja, przywraca i sprawia, że czujemy się bardziej odpowiednia. Skutki uspokajajàce, że doceniamy z bandaże mogą być spowodowane wpływem doznań ciśnienia na układ nerwowy.
Do okleić ciało, po prostu pogłębimy poziom informacji czuciowa, która przenosi się do mózgu.
Zazwyczaj sprzedaje się robi na ciele zwierzęcia zgodnie z ustawienia w formie osiem, robisz kontakt wokół klatki piersiowej i cruzándose w plecy, i czasami osiąga zapleczach.

228 komentarzy:

  1. Najbardziej podoba mi sie to szlifowanie, tez w takich okolicznosciach szlifowalabym sie oj szlifowalabym sie! pierwwszam?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiec wdrapuje sie na podiuma i analizuje reszte ...najbardziej podoba mi sie kawaleczek Froda a szczegolnie jego slepie patrzace z powatpiewaniem na te diademowe ozdoby...ale Czajniczek bedzie mial frajde z takim swiecidelkiem. Stroj ze zlota nitka bardzo w moim guscie...tez preferuje takowy w Sylwester!

      Usuń
  2. Pierwwwszaś!
    A ja chętnie poszlifowałabym bruki na ten przykład w Porto!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w Sylwestra podobno bede musiala szlifowac plaze w Vila do Conde, gdzie ma byc milo i sylwestrowo na promendzie plazowej, z wietrzyskiem atlantyckim i dosc niskimi temperaturami..ale sprobuje takiego swietowania, jeszczem na plazy w Sylwestra nie byla.

      Usuń
    2. Grażyna, ja też nie. Leć, to może być ekstremalny Sylwester!

      Usuń
    3. Grażynka, my obie z Arteńką bardzo pochwalamy twoje plany!

      Usuń
  3. Ja mój sylwestrowy spodnium mam z polarku. Przy czym dół jest w urocze bałwanki. Mam problem z doborem pantofli ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Psie, bałwankowych, kudłatych pantofelków w sklepach bez liku! Coś na pewno dopasujesz.

      Usuń
  4. 1. Na zdjeciu widac Cie tak wyraznie, ze az nie rozumiem sensu zagadki.
    2. Nie masz jakiejs powloczystej szaty do spania? Sypiasz w pizamie?!? W kratkie???
    3. Od diadema nabawisz sie odciskow na glowie.
    4. Szczelajo u Wasz? Kto bedzie pocieszal i ratowal piesy?
    5. Ojaciekrece! Ale macie apetyczno alkowe!

    OdpowiedzUsuń
  5. Pantero:
    ad 1. Masz na mysli tę wiotkom czcinkę, prawdaż?
    ad 2. Sypiam w piżamkach. W kratkę też.
    ad 3. Nie nabawię się, gdyż moje bujne sploty zamortyzujo co trzeba
    ad 4. Szczelajo o północy tyle, co kot napuakau. Frodo ma to w pompce, Wałek i Czajnik są lekko zaniepokojeni. Dramatu nie ma. Poza tym lokal jest niezbyt oddalony od domu:)
    ad 5. W alkowie denerwuje mnie kolor ścian, ale nie na tyle, żeby przemalować, chociaż i tak już mus.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 1. No jak nie jak tak.
      2. Pizamy to zabujcy milosci.
      3. Acha.
      4. Macie szczenscie na tej fsi.
      5. A jaki niby mialby byc ten kolor? Czerwony? Dobry jest.

      Usuń
    2. Pantero:
      ad 2. Większom zabujcom jest zimno we wsi.
      ad 4. To nie jest szczęście, tylko mała wieś składająca się z samych starców. Młodzi już dawno zwiali.
      ad. 5. Zimny jest kolor ten. Dlatego muszę spać w piżamce.

      Usuń
    3. Mala korekta do pkt.4:
      ... mala wies skladajaca sie z samych starcow i nas, Hany i Ognio. No bo chyba jeszcze sie nie zaliczasie, co nie? :))

      Usuń
    4. Pantera, to przecież oczywiste!

      Usuń
  6. Wow, tos Ty jak ta Maria Antonia Josefa nie przymierzajac bedziesz wyglada w te noc, ma sie rozumiec przed wielka Rewolucja.

    OdpowiedzUsuń
  7. Owieczko, wolałabym nieee... wiadomo, jak skończyła.

    OdpowiedzUsuń
  8. Jaki miły widok z temi kijoszkami :))) Tak czymej wef tym nowym roku :))
    Ja bym tę pierwszą torebusie wziena. Diadem dopełni reszty.
    Fajne zdjęcia i ujęcia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lidka, taki mam zamiar. Ognio też, to może nawzajem będziem się motywować.

      Usuń
    2. I to jest bardzo dobry pomysł :)

      Usuń
  9. Skąd masz diadem?! Zazdraszczam! U nas jest -5 i z kijami bym się nie ośmieliła bo na dodatek wiatr północny piź...i. Miałam nawet taką krotochwilna myśl żeby zapakować barchanową pidżamke i do Was zjechać na Sylwestra ale oczywiście przyniosło klienta z tłumaczeniem i jestem w czarnej du..ie. KolKa

    OdpowiedzUsuń
  10. Ech, KolKa, szkoda, że myśl krotochwilna Cię odleciała. W ten sposób to wiesz - ściemni nam się na ament.

    OdpowiedzUsuń
  11. KolKa, diadem to klejnot koronny. Nie wiesz, czy co?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o Twoich antenatach koronowanych nic nie wiem ...

      Usuń
    2. Ha, KolKa! Nie chcę ściągnąć sobie na głowę paparazzi, ot i wszystko.

      Usuń
    3. Kolka, ja mam diademów cała szafkę!!! Nawet takie z fiuterkiem - w końcu - mam w domu Księżniczkę;))

      Usuń
  12. Łapanie formy w takich okolicznościach przyrody też bym uskuteczniała. W południe u nas chmurki były.
    Na wieczór założę "małą czarną", pazury przemaluję jutro, diademu nie mam, ale pantofelki piękne, w biało czerwone paski z kokardką. Torebusia będzie miała kształt pudełka na chusteczki higieniczne.
    Ta wiotka trzcinka pięknie się komponuje z krajobrazem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewa2, jakiś bardziej elegancki lokal Ci się szykuje, jak widzę:)

      Usuń
    2. O tak! Będę sama serwować drinki, dobierać utwory muzyczne, a lokal przyozdabiają kolorowe gwiazdki. Towarzystwa dotrzyma mi mruczący jegomość z puszystym ogonem w czarnym fraku.

      Usuń
    3. Ewa2, toć mówię, że bardziej taki elegancki masz lokal. W moim ani gwiazdek, ani pantofelków z kukardką... No, może drinka umieszam i nawet zaserwuję!

      Usuń
    4. Diademu nie mam i złotej nitki. Mogę założyć perły.

      Usuń
    5. Nie, Ewa2, perły nie. Perły postarzają. Wierzę w Twoją kreatywność. Do jutra coś wykombinujesz.

      Usuń
    6. Brylanty? A może drewniane kolorowe?

      Usuń
    7. Tak! Ewa2, tak! Brylanty drewniane kolorowe będą w sam raz!

      Usuń
    8. Ewa2, sukces towarzyski murowany!

      Usuń
  13. Idealne przygotowania, idealna kreacja, lakier zaczepisty, podoba mi się, ale chwilowo nie mam pazureirów, lokal wręcz idealny. Kraciasta kreacja to awangarda, kiedyś były modne kraciaste sukienki- bombki, dziś tylko takie dizajnerskie piżamki na sylwka. Ja spędzę podobnie, tyle bez malowanych pazureirów i ja nie mam piżamki buuuu.

    OdpowiedzUsuń
  14. Mnemo, to może chociaż diadem?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mam diademu, ale choinka się już sypie, rozbiorę.Wykorzystam piękną gwiazdę czubka jako diadem:) Takie bale najbardziej lubię. Już się cieszę. A następnego dnia wszystkich bolą łby a ja cichcem, cichcem na spacerek z ranka do Saskiego...

      Usuń
  15. O to, to, Mnemo! I parę wolnych dni!

    OdpowiedzUsuń
  16. Jutro rano jadę do wielkiego miasta zwanego Gdańskiem. Może uda mi się kupić piżamkę :-). Jeśli nie, wystąpię w niebieskiej koszuli nocnej. Będzie pasowała do ścian.
    Hana piękną masz sypialnię

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Graszko, tylko żeby ze złotą nitką była koszulina ta! Inaczej się nie godzi!
      Sypialnia z drugiej strony łóżka należy do piesków i już tak fajnie nie wygląda, hrehrehre. Kocyki rozwalajo i śmieco.

      Usuń
    2. coś na ten temat wiem. Jeden pies i trzy koty :-)
      Co zamiotę to rozgrzebią

      ps w urzędach w Gdańsku nic nie załatwiłam. Widocznie tak musiało być. Szybko w auto i do domu

      Usuń
    3. Graszko, kto w Sylwestra idzie do urzędu? Nie wiem po co oni tam w ogóle siedzą?

      Usuń
  17. Najbardziej mi się podoba ta niebywale futurystycznie barokowa szata wieczorowa:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No nie, Luna? Zwróć uwagę na wyszukane szczegóły. Ta niteczka złota, te guziczki atłasem powleczone, te troczki u gatków kolorystycznie dobrane do onych...

      Usuń
  18. a ja jestem w Gdansku, tuz przy Dlugim Targu i tu jest cudownie!
    diadem pasuje najbardziej!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Opakowana, mieszkałam w dzielnicy Gdańska przez 40 lat. Gdańsk jest uroczy, tylko, że ja czym jestem starsza tym unikam jak ognia wielkich miast :-)

      Usuń
    2. Opakowana, TAM to już musisz mieć diadem. Ni ma to tamto.

      Usuń
    3. W Gdańsku ??? Toć u nas piździ od kilku dni i mróz - jakie cudownie? KolKa

      Usuń
    4. KolKa, Opakowana może tak bardziej w gdańskich wnętrzach?

      Usuń
    5. ja przy Moltawie na popas jestem. Rzeczywiscie ciaglo nieco od wody, ale na Dlugim Targu sliczne oswietlenia miejsc roznych oraz rozwrzeczeni oraz pijani zgraniczni turysci. Al ich malo ogolnie. Pierwszy raz jestem tu poza sezonem. naduzylam wina wiec ide spac. Diadem nie bedzie potrzebny - na sylwestra jedziem jutro do...Zblewa. Wlasniemielismy smsa od ostatnich co maja dojechac (docelowo do Zblewa), ze jak zerknal na google maps zey znalezc to miejsce, to mu wyskoczyla wiadomosc, ze "zamkniete permanentie". No to odpisalismy trybem telegraficzym: Przywiez duzy namiot. Stop. I kilka puchowych spiworow.

      zobaczymy jutro, hrehrehre, wiec kolia malo sie przyda chyba, bo zdaje sie, ze nnie grzeje.
      Dobranoc.

      p.s. gdanskie wnetrzne jest cieple, ma barek i nie pizdzi tu... ksiezyc nawet swieci. nei we wnetrzu. chc moze sie wywnetrza, z tym Ksiezycem to nigdy nic nie wiadomo.

      p.p.s. wjechalim , jadac na popas, i pod prad i w ogole tam, gdzie zakazujo wjezdzania....ladnie sie zaczyna....

      Usuń
  19. Oż, kurka! Chyba sobie sprokuruję na jutro jakiś diadem. Bo szaty takiej pięknej to ja nie mam.

    OdpowiedzUsuń
  20. Ninko, no mus, co mam Ci powiedzieć? Szaty możesz nie mieć, ale bez diademu nie godzi się witać nowego roku. Spręż się.

    OdpowiedzUsuń
  21. Hana, nie chcę nic mówić, ale Frodo z lekkim żalem zerka. Nie bądź sknera- daj mu diadem!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mariolko, ja tam widzę w jego oku dezaprobatę raczej. Diadem przymierzajo, znaczy na bal ido i pies znów sam w domu:)

      Usuń
    2. tez przyuwazylam proszalny (dla mnie proszalny, nic z dezaprobaty) zwrok psiny ale juz nic nie chcialam mowic, moze mu kolor pazurka nie pasowal i bylby obciach

      Usuń
  22. Piękne okoliczności szlifowania sylwestrowej formy:) cudARTeńka

    OdpowiedzUsuń
  23. Jak najbardziej, zestaw pierwsza klasa,pazureiry w kolorze idealnym ,chociaż nie wiem czy diadem nie zsunie się z głowy w trakcie tańców:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A nie, Dora, nie zsunie się. Wplączę go w bujne sploty.
      Dlaczego nikt mi nie poradzi w sprawie torebusi???

      Usuń
    2. Torebusia pierwsza pasuje bardziej do diademu!

      Usuń
  24. Arte, a Ty już wyszlifowałaś? Warunki masz niezgorsze chwilowo, powiedziałabym. Mówią tylko, że w górach niebezpiecznie. Będziesz musiała balować z niedoszlifowaną formą:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Dużo nie brakowało A byłybyśmy na tym samym balu :) Siłą mnie jutro sis bierze na balety a ja nie mam nastroju Zagrozilam ze jak każe mi tańczyć to ucieknę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja leguralnei uciekam przed baletami, razu jednego dalam sie przymusic po odmowie rodzonemu slubnemu, ktoren poszt do tualety, jak wrocil, ja robilam wygibasy i on sie smiertelnie obrazil, ze z innymi to ja TAK a znim to co? spedzamy sylwestry z tymi samymi ludzmi (dwie ary widujemy wylacznie w sylwestr!!) i juz zaczyna mi brakowac wykretow przede tancami....noga raz, noga dwa, buty raz, buty dwa, inne buty raz, inne buty dwa...licze na galopujaco skreroze....i jakby co to mam halluxa a buciki (od kolezanki) nie przetestowane. no to bym miala haluxa na ten rok i na nastepny

      Usuń
    2. dementuje jakobysmy widywali na sylwestra dwie babuby a ino literkie mi tradycyjnie juz zezarlo, hrehreher.

      zawczasu Kurniku zycze roku naprawde o wiele lepszego niz ten...choc konczy sie (w lutym chyba) rok Kozy ale poza cudnymi Krasnalami i jakim takim MOIM zdrowiem, to rok byl do DUPY. mowie to ja, osoba nie uzywajaca na codzien brukowanych slow.

      no wiec niech bedzie lepszy, niech przyjdzie mily cieply zefirek i wywieje, wykopie, ustrzeli, wydusi, wytruje, umorzy, zaglodzi, usunie, utopi, spali, zatopi w blocie, przejedzie, zagazuje, przylozy patelnia ale tak fest, jak najwiecej ZLA! Mowie WON!!!!!!!!!!!!! temu zlu, co to zefirek ma otruc, wydusic, zaszczelic, etc etc
      Niech zyje Kurnik! Prezesowe oraz Kury!
      potem na zyczenia moge nie miec czasu, bo moze nie mamy sylwestra i trza bedzie mniejsca szukac gdziejsik.

      Usuń
    3. Opakowana,Masz brukowaną dupę ???

      Usuń
  26. Sonic, i tu Cię rozumiem lepiej, niż siostra:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hanuś to dłuższa historia popierania się była ale poleglam :( ale może będzie fajnie...same młode zgrabne i piękne i ja ? :))))

      Usuń
    2. Sonic, jak się polegnie przy popieraniu, to umar w butach. Musisz teraz tam iść i znosić do rana te młode, zgrabne i piękne. Ale może jednak trafi się jakiś kaszalot? Byłoby lżej przetrwać.

      Usuń
    3. Tabuny młodych,ładnych i zgrabnych,to nuda.Mogą stanowić tło dla jednej oryginalnej i wyróżniającej się.

      Usuń
    4. Rucianka ajlofju :)
      Hanuś mam nadzieję na kaszalot ☺

      Usuń
  27. Ja to nawet piżamki porządnej nie mam, bo sypiam w leginsach i koszulkach z długim lub krótkim rękawem,teraz zimą to z długim.

    OdpowiedzUsuń
  28. Ja szlifowałam bez kijków ( nie posiadam) ,a teraz musowa przerwa z powodu operacji mojej koteczki.

    OdpowiedzUsuń
  29. i zachwycam się piękną pogodą ,oj, miło szlifować w takich okolicznościach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bez kijków nie umiem. Z kijkami zasuwam szparko, a bez nich dwa razy wolniej.

      Usuń
  30. A ja Cię zobaczyłam na focie od razu pierwszego. Torebusia od Agniechy piękna jest okrutnie. A kociszcze wlizie do niej? :)
    Ja to bym chciała Sylwestra w jakiej chacie w lesie, zakopanej podśniegiem, a ja przy kominku z jakim ogorzałym drwalem :) Musowo jednak z lekka przynajmniej wykształcony co bym skaszanionego całego roku nie miała...;)
    Jutro od rana- to już co rok robię- zmiana pościeli musowo, żeby rok nowy w świeżej bieliźnie przywitać.
    Znów sobie siednę, z wina lampką, koreczkami, jaja tatarskie chyba... i pójdę spać o pierwszej pewnie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tupaja, kociszcze nie wlaźnie. Do tej torebusi nie:)
      Taaa, drwala to w Kanadzie. U nas tylko pracownicy leśni, a to zupełnie nieromantycznie brzmi.

      Usuń
    2. Tupaja, póki co musimy sie ratowac literaturą - polecam D.H. L. - "Kochanek Lady Chatterley";))) Co prawda tam tylko gajowy, ale za to jaki;)))

      Usuń
    3. Boszszsz, byle nie Marucha...

      Usuń
  31. Nie masz pojęcia, jak mi ulżyło, że nie ma Cię w wodzie!
    Moja szata ma reniferki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. AniuM., reniferki jak najbardziej są en vogue. Wszczeliłaś się w trend.
      Do wody tam łatwo się omsknąć, bo brzeg wysoki i dziurawy, bo rozdeptany przez zwierzęta, więc to wcale nie było takie niemożliwe. Ale dałam radę:)))

      Usuń
  32. U mnie już strzelają,francowate sąsiady.
    Chyba założę dresik i złoty łańcuch,bo taki mam nastrój.
    Tylko łeb zostawię z włosami,chociaż jeszcze się zastanowię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rucianka nałóż czapek kąpielowy, taki w kolorze nudę i ić im bejnij :))))

      Usuń
    2. Nude- miało być ☺co ja bez tego srajfoba bym robiła? :))

      Usuń
    3. Paczaj, i jeszcze srajfob do tego.

      Usuń
    4. Tylko bejsbola nie posiadam.Mam piłę elekpstryczno,ale to chyba inna stylistyka.

      Usuń
    5. Rucianko, stylistyka inna, ale skuteczniejsza. Bierz piłę i oderżnij łapki. Po co majo się męczyć, jak im urwie. Raz, a dobrze.

      Usuń
    6. Lepiej główkę,jedno cięcie zamiast dwóch,leniwa jestem.

      Usuń
    7. W sumie masz rację, Rucianko. I koszty hospitalizacji mniejsze.

      Usuń
  33. Chciałam nadmienić, że w sprawie torebusi się wypowiedziałam ....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lidka, widziawszy! To drugi głos w sprawie pierwszej torebusi. Tak zrobię!

      Usuń
  34. Sonic, kolor nudę jest bardzo ładny. Oddaje jego istotę.

    OdpowiedzUsuń
  35. Mnie się ta kreacja podoba! Nie mam takiej eleganckiej w swojej garderobie. Ja jutro nawet wyjdę do ludzi, ale nie chce mi się pazurów malować. Nie mam nawet sukienki, bo jedyna jako tako pasująca do okazji ledwie na mnie włazi. Chyba pójdę taka opięta. Nie wiem, co ja sobie myślałam. Przecież Sylwester jest co roku. Mogłam jakąś kieckę sobie uszykować.Eeee...
    Okoliczności przyrody bardzo sprzyjajace szlifowaniu formy.
    Hana, obie torebusie pasują. Możesz nosić dwie w ten wyjątkowy wieczów:) Na zmianę.
    I lokal jaki elegancki!

    OdpowiedzUsuń
  36. Kalipso, że opięta to pikuś, tylko jak będziesz oddychać? A jeśli coś zjesz? Niedobrze... Weź jako narzutkie dla zamaskowania:) Szal jakiś odjechany. Stara, mandziurska metoda starszych pań:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje szale jakieś takie niesylwestrowe. Chustę góralską narzucę albo juz nie wiem co...
      E tam... Nie będę się przejmować:))) Ale kiecka mnoże pęknąć.

      Usuń
  37. Pomimo że powinnam stronniczo doradzać Ci użycie mojej torebuni, to jednak wydaje mi się, że do kreacji bardziej pasuje ta pierwsza. Przyjemnego balowania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za wyrozumiałość i wspaniałomyślność, Agniecha:)

      Usuń
  38. Dobra Kury, czas spać, bo z braku snu to się zmarchy robio i jak tam na bal ze zmarchami iść? Kreacje już obmyslone, kolorystyka dodatków dopasowana, szampan się chłodzi. Jutro będzie bal. A Kalipso jekiegoś SH nie masz w pobliżu? Trzaśniesz kreację, jak się patrzy za parę zeta. Ja sobie dziś kupiłam sandałki z cyrkoniami za 11 zł, w sklepie spozywczym he, he. Dziwny tam czasem mają asortyment, były tenisówki i te sandałki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnemo, jutro już czasu nie będzie. Ja tak zawsze na ostatnią chwilę. Nie mam wyjścia, muszę być ponad to:)

      Usuń
  39. Dziewczyny, zamieściłam informację otrzymaną od Rucianki , jak obandażować psa, żeby się nie denerwował fajerwerkami. Informacja była po hiszpańsku, więc tłumaczenie trochę zabawne, ale na zdjęciach wszystko widać. Nigdy nie wiadomo, a nuż pomoże.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślałam że już śpisz.

      Usuń
    2. Coś Ty Rucianko, Mika z Arte dopiero się rozkręcają!

      Usuń
    3. No nie ma.Bez łobrazka nikt nie pojmie o co kaman.
      Bez szans.

      Usuń
    4. Eee, bo on był w jakimś dzikim nieznanym formacie, dopiero się nam udało go przerobić. Mam nadzieję, że teraz już widać.

      Usuń
  40. Ech Hanuś jakie Ty masz piękne plenery do szlifowania formy :)))A z tym szlifowaniem niech Ci tak zostanie na calutki roczek nastepny :)))
    A bal sylwestrowy zapowiada Ci się na cztery fajerki i niech będzie uroczo i szampańsko :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Marija, taki mam zamiar. Przyszły Sylwester z wyszlifowaną formą będzie taki, że i we Wrocku usłyszysz, hrehrehre!

      Usuń
  41. zdjęcia mi się nie wyświetlają. dobrze, że nie mam psa, bo bym musiała kontakt wokół klatki piersiowej zrobić na czuja.

    OdpowiedzUsuń
  42. Ojtam, Rucianko! Robisz kontakt wokół klatki i czasami osiagasz w zapleczach. To przecież proste.

    OdpowiedzUsuń
  43. Hana, jestem wstrząśnięta! ze zazdrości mną tak telepnęło!

    OdpowiedzUsuń
  44. Dzie się podziewałaś TG? Ze zazdrości w sprawie diademu, jak mniemam?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w sprawie całokształtu. ta kreacja, te torebusie, diadem, Czajnik w apartmą, manikur.. a propos! jak się ma palec u dużej nogi?

      Usuń
  45. Mój strój musi być nieco bardziej "wyjściowy", bo będę co chwile płotu doglądać, a zimno się zrobiło okrutnie. Psa takoż nie obandażuję, bo potrzebny na placu boju;))) Najwyżej po wszystkim;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeżu, Krecie, zapomniałam o tym durnym "obyczaju". Prąd podłącz.

      Usuń
    2. Jaki obyczaj w tem Waszem poznańskiem ? O co cho?
      Barbara

      Usuń
    3. Kradną furtki z obejść i wyrzucają do lasu albo do potoku, tudzież niszczą. Idiotyczne.

      Usuń
  46. TG, palec u dużej nogi ma się średniutko. Niby rośnie coś w podobie, ale... pfff... Jest mniej więcej w połowie, ale póki co nie nadaje się do prezentacji. Chyba będę musiała latem chodzić w kaloszach. Chociaż w kapturku od Opakowanej będzie chłodniej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nakleisz połówkę orzecha włoskiego i pomalujesz na czerwono.

      Usuń
    2. Rucianko, obawiam się, że tak się skończy. Myślę, że orzech laskowy będzie lepszy, bo ma gładką skorupkę.

      Usuń
    3. do lata urośnie wystarczająco. ćwiczę to dwa razy w roku od tupania czubkiem stopy z jednym palcem za długim. co prawda, nie od dużej nogi, ale wiem, o co cho.

      Usuń
  47. TG, to ulubione miejsce Czajnika w apartmą. Zaraz po miejscówce pod kominkiem, którą sobie podsiadają z Wałkiem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo pięknie się komponuje na łożu,pod galopującym.

      Usuń
    2. Rucianko, on się wszędzie pięknie komponuje. Jak ja.

      Usuń
  48. Kury, widzicie zdjęcie obandażowanych piesków?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jutro na Kajci wypróbuję !

      Usuń
    2. Jutro lecę kupić sobie duzy bandaż elastyczny żeby się czuć bardziej odpowiednia. KolKa

      Usuń
    3. KolKa, ale , że co ? Sama się tem bandażem obwiniesz na okoliczność huków ;) Bo przyszło mi do głowy, żeby tak zrobić ze sobom, bo jak słyszę te strzelaniny, to się robię agresywna straszennie, więc może na mnie też zadziała uspokajająco ! Będziem chodzić po chacie takie wszystkie obwinięte, ale jakie spokojne ! Można jeszcze ten bandaż brokacikiem potraktować na okoliczość sylwestrowo !

      Usuń
    4. Ewuś, genialny pomysł!

      Usuń
    5. MumioKury,zdrowia dla wszystkich.

      Usuń
  49. Widzę! Porada bardzo ciekawa, rozpowszechnię wśród znajomych ,którzy mają pieski.

    OdpowiedzUsuń
  50. Dora, porada co najmniej niekłopotliwa i na pewno nie szkodzi, jak jakieś tablety. Kto wie, może działa? Moje pieski się nie boją, na szczęście, a i strzelania tutaj co kot napuakau.

    OdpowiedzUsuń
  51. nie dam rady czytac teraz komencikow, wiec nie wiem czy padlo pytanie - ale jaki obuw bedziesz miec na nozkach ? Pantofelki z puszkiem? wypadaloby chyba.....a w ogole to zazdroszcze (tylko troszke) skompletowanej pizamki, ja to mam wszystko od sasa do lasa, nawet nie mam pizamy typu szpitalnej....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Opakowana, na bosaczka, jak Kopciuszek!

      Usuń
    2. Jak Kopciuszek to-kapciuszki.

      Usuń
    3. No, nie wiem..... przycięty palec to chyba siostra Kopciuszka miała.....
      Barbara

      Usuń
    4. Rucianko, to jej tapczan był, więc skoczył na nogę mnie. Swojemu przecież nie będzie skakał.

      Usuń
  52. Idę spać Kury do tego lokalu, co wiecie. Mus go przed jutrem wypróbować. No i mus się wyspać, żeby cerę mieć gładkom i olśniewającom.
    Dobranoc!

    OdpowiedzUsuń
  53. Kiedy czekałyśmy w kolejce z kicią,(bo akurat były dwa kotki z problemami sporymi i się zeszło ) to przychodziły osoby po leki dla psów,szkoda,że tego sposobu wtedy nie znałam.Wszystkie leki,jakieś żele i tablety się rozeszły,czekali na nową dostawę, wetka mogła najwyżej receptą na relanium poratować.

    OdpowiedzUsuń
  54. Dobrze, ze nie mam pieska, bo mało zrozumiałam z instrukcji, chociaż zdjęcia pomogły. Też idę spać, bo tabletka przestaje działać i łeb mi pęka.
    Dobrej nocy.

    OdpowiedzUsuń
  55. Strój ze złoto nitko galanty ! Torebusie też bym dwie używała ! A koafiura jaka ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewa, toć wyłuszczyłam - upięta wysoko z orchideą za uchem i diademem na czubku.

      Usuń
  56. Sposób z kneblowaniem ciała wielce intrygujący oraz rozsmieszajacy ☺ale żarty żartami a ja jutro psa oraz kota mus zostawić :( oby w tej dyskotece było chociaż trochę kaszalotow na osłodę stresu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma siły Sonic, będą. Kaszaloty są wszędzie.

      Usuń
  57. Nie miałam czasu cały dzień zaglądnąć do Kurnika, bo byłam trochę w rozjazdach, dopiero tera jezdem i co widzę? Nie mam piżamki, nie mam diademu, nie mam pomalowanego paznokcia, nawet głosu nie mam - poważnie, żadnego dźwięku nie wydaję - z oskrzeli wyszłam, rzuciło mi się na krtań. Jadę jutro po sok z róży polecony przez Ruciankę. Czy Wy sobie wyobrażacie jaka cisza nastała w mym domu? U nas na osiedlu trochę strzelają i nie wiem jak zareaguje Beza, bo to jej pierwszy raz.
    Wypoczywajcie przed tańcami.
    Ania
    P.S. Teściową wybudzili ze śpiączki, poznaje ludzi, kojarzy fakty - może 2016 rok będzie lepszy - oby.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, Aniu, to dobra wiadomość o Teściowej ! Niech będzie lepiej ! ... u nas już od tygodnia strzelają. Sama bym do tych strzelających strzelała !

      Usuń
    2. Jak to dobrze! Oj, oby rok byl lepszy...bardzo Tego Tobie, Tesciowej, (o)skrzelom/krtani, Kurnikowi i moim zycze.

      tez bym szczelala do nich, moze mi sie uda zmontowac proce jako w pare godzin...

      Usuń
    3. Aniu, dobra wiadomość. Niech wszystko się poprawi i zdrowie będzie lepsze.

      Usuń
    4. Aniu,no proszę, Teściowa silna kobieta,te roczniki tak mają,moja teściowa juz ,,umiera" od kilku lat,a czasem jak sie popatrze,to smiga po domu jak rakieta.Byleby tylko demencja sie zbyt szybko nie posuwala,to pozyje jeszcze ,ho,ho.

      Usuń
    5. No a Tobie szybkiego powrotu do zdrowia,biedulko.

      Usuń
    6. Aniu, niech 2016 będzie lepszy, a przede wszystkim zdrowszy. Pomyślności!

      Usuń
    7. Aniu - radość na rok stary i na cały Nowy :) ! I zdrowia, zdrowia, zdrowia !!!
      Barbara

      Usuń
    8. Aniu, jaka dobra wiadomość!!! Niech idzie dalej ku lepszemu w tym Nowym Roku, zdrowia i spokoju tobie, Teściowej i całej Rodzinie!

      Usuń
  58. Dzień dobry Kurnikowi.
    Dzień ładny wstaje, mrozik -5 trzyma, a mnie czeka daleka droga do kociny wnuczki. Na szczęście ona lubi być sama, a w tamtej okolicy chyba nie będą strzelać. W tym roku jakoś mniej, ale nie chwal dnia...itd.
    Miłego dnia po raz ostatni w tym roku. Mnie na noworoczny prezent podnieśli czynsz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojoj, Ewuś , przykrość z tym czynszem. Takich prezentów to nie chcemy. Dobrze, że ja nie mam czynszu... Spokojnego Sylwestra!

      Usuń
    2. Spoko Mika, podniosą gaz/prąd/wodę/ścieki. Dzadzo radę.

      Usuń
  59. Hano z cerą olśniewającą - luk Twój na dzisiejszy wieczór podoba mnie siem niezmiernie, albowiem bo jest on w stylu Vivienne Westwood z jej najlepszych lat! Byłam fanką jej pomysłów, zwłaszcza tych w kratke. Szkockom. Co do cery, to na wszelki wypadek obsyp ją brokatem. A w lokalu najbardziej mi się podoba Biały Ogier. Inspirowany zapewne pewnym znanym obrazem z bardzo znanego muzeum. Torebusie powinnaś mieć obie, jak szaleć to oburoncz. Czy kolor ścian lokalu co ci się nie podoba to jest jak na zdjęciu ? U mnie jest szarosinofiuletowy. Zdjęciowy znaczy.
    Barbara

    OdpowiedzUsuń
  60. Hana zrobisz furorę gdziekolwiek się pojawisz, fani twej urody rzucą się na Ciebie tłumnie, uważaj tylko, żeby ci korony z główki nie zrzucili! :)
    (i nie dawaj im się za długo lizać, bo ci makijaż zmyjo!)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gosia, że zmyjo to nic to! Ale zaszkodzić im może ! Brokat zwłaszcza ;)
      Barbara

      Usuń
    2. Słuszna słuszność, Hana, uważaj na fanów!

      Usuń
  61. kot to dopiero by nerwicy dostał w takim "ubranku" ;) tłumaczenie cudne, jak zwykle ;))
    Hana, "pomysł na ..." jest świetny, furorę już robisz ;))
    Hana, Mika, Kurki wszelkie - Szczęśliwego Nowego Roku życzę i ściskam już noworocznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Elajka, tobie też dobrego i spokojnego Nowego Roku!

      Usuń
  62. Kury kochane do siego roku, jak mawiał kiedyś tow.Gierek na dożynkach ! ... U nas zima idealna : -5, słońce, lazur, żadnego opadu !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewo,zainspirowałaś mnie tym wpisem :))

      Niech nadchodzący rok będzie dobry, aby Kurnik rósł w siłę, a Kurkom żyło się dostatniej.
      Do siego roku, Pastelowy!

      Usuń
    2. Pomożemy,towarzyszko!!!

      Usuń
    3. ...ale pasa to ja zaciskać nie będę. O, nie!

      Usuń
    4. :))) czasy jakby podobne zaczynają się robić, to i się samo nasuwa :)))

      Usuń
    5. Ciężko by było z tym zaciskaniem:)))

      Usuń
  63. Dzień dobry Kury☺Ja za opakowaną powtórzę -niech całe zło idze precz wraz ze starym rokiem ,a Nowy niech nam darzy dobrem ,szczęściem, zdrowiem i miłością. I niech nam Kurnik rośnie w siłę, niech zwierzaczki znajdują u nas wsparcie i nowe domki, Prezeski niech dobrze rządzą, aukcje się udają, niech Mika pisze nam o nowych przygodach Pana X, Hana maluje obrazy które będą wisieć w Luwrach , a Kury niech mają zawsze dobre humory i wesoło niech nam tu będzie cały 2016 Rok !!!❤

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakie piękne życzenia, Sonic! Bardzo dziękujemy!! O panu X przemyśliwam:)
      Tobie wzajemnie wielu sukcesów na każdym polu, radości, zdrowia i zadowolenia z siebie i z innych:))

      Usuń
  64. Dzien Dobry czyli Bom Dia z Portugalii! niestety nie bedzie Sylwestra plazowoatlantyckiego, trojka z naszej dziewiatki wstala z objawami mocnej grypy, ktora szaleje w rodzinie juz dwa tygodnie, pozostaje tylko jedna osoba, ktorej nie dotknela epidemia, Andrea 8letnia, a to chyba dlatego, ze przebywa calymi dniami w stadninie koni i czysci im stajnie...wraca tak pachnaca sianem i sloma ,ze wirusy sie jej nie czepiaja.
    Przygotowalam na sylwestrowe balowanie pizamke granatowa w biale kropki...
    Wspanialej zabawy zycze!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdrowia Grazynko zycze!!

      Usuń
    2. Ja mam bordową w białe gwiazdki:)) Zdrowia dla was wszystkich!!!

      Usuń
  65. dzień dobry! rok temu moje futra zniosły strzelaninę koncertowo, a strzelają u nas przez dwie godziny co najmniej, nie ma lekko. Luna była zupełnie spokojna (jest hipoteza, że po operacji, którą zaliczyła dwa tygodnie wcześniej, miała mocno upośledzony słuch). a Lolek, kiedy zobaczył, że ona olewa, też się uspokoił. a rok wczesniej płakał biedak ze strachu. bandaże mam, więc pierwsza pomoc przybędzie.
    ale nie mam piżamki wieczorowej! i diademu też żadnego. I takiej pięknej sali balowej.. i humoru w ogóle nie mam. w ogóle. ale nabyłam flaszkę burbona i jest nadzieja, ze przy odpowiednim jej zastosowaniu zapomnę o tych szczególnych okolicznościach..hm.. przyrody, w których będę witać Nowy Rok. a jak się nie postara i nie będzie lepszy od starego, to mu jakąś krzywdę zrobię. niech wie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tempo, burbon dobra rzecz, ja sie chyba zalatwie koniaczkiem;)

      Usuń
    2. Tempo, masz rację, nawrzucaj mu, niech się boi na wszelki wypadek! Z burbonem bardzo dobry pomysł. My mamy z Arteńką domowe winko od pani Krysi i szampana:))

      Usuń
  66. Bardzo lubię biegać, w tak pięknych warunkach to wyjątkowa przyjemność;)

    OdpowiedzUsuń
  67. Jakie piekne zdjecia , to jest dopiero przyjemnosc szlifowac w takich okolicznosciach:)

    Katar mam do pasa, wiec moja kraciasta pizamka, bylaby strojem najodpowiedniejszy, do torebusi wpakowalabym chusteczki i lozio. Ale gdzie tam Chlop chce pic, chlop chce sie bawic. I ci mam zrobic..Sam nie chce isc. A znosic go w domu, tez juz mi sie chce;)

    Petard-programowo nie kupujem. I szkoda mi zwierzow,, bardzo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wsadź do nosa dwa ząbki czosnku i baw się do białego rana.
      Zabezpieczą także przed wampirzem.

      Usuń
    2. Rucianka, ale taki czosnek to może śluzówkę popalić... Może jakąś parówkę z kamforą zrobić przed wyjściem? Bawcie się dobrze!!!

      Usuń
    3. Mika,parówki nie są zdrowe,nawet do nosa nie radzę wsadzać,a co dopiero do żołądka.Z kamforą to już chyba wcale. ;)

      Usuń
    4. jak se tako parówke z kamforo wtryni, to takie faerwerki bendą, że HOHOHO !

      Usuń
    5. Ha, ha, ha, bardzo śmieszne. Parówka to wyrażenie staropolskie od parowania jak kto nie wie, nowomodnie inhalacją zwane.

      Usuń
  68. A u mnie jakiś kretyn już ćwiczy wystrzały :(
    Barbara

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie już od tygodnia ! Wczoraj, gdybym miala na stanie choć jeden granat, to bym go użyła. Nawet kartofli nie miałam, żeby w tych gnojków pocelować.

      Usuń
  69. Szampan otwarty! Bandaż dla psa przygotowany. Konie - chłopaki - pojechali na zimowe mieszkanie. 4 sztuki z głowy, 13 zostało na głowie.
    Dzień jest piękny.
    Hana, mamy podobne kreacje na Sylwestra. Moja ma więcej czerwieni i jest flanelowa. Żadna torebka do niej nie pasuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też mam problem z torebusio ! Też mi żadna nie pasuje do garniturku sylwestrowego ! Mój jest błękitny w białe malutkie kropeczki. Gdzież ja tako torebusie znajde !

      Usuń
    2. Agniecha,co to za zimowe mieszkanie dla chłopaków?
      Też mam bandaże,zobaczymy czy to coś da.

      Usuń
  70. U nas juz od dawna strzelają,ale nie tak blisko. Mam nadzieję,że w tym roku na podwórku tez zabraknie chetnych,z roku na rok jest ich mniej.

    OdpowiedzUsuń