Co je? Są posty, są komentarze!!! Dziewczynki, zapraszam Was za chwilkę do siebie, mam dla Was niespodziankę....a obie jesteście razem. To dzięki Wam się onegdaj stało.......
Agniecha, a pamiętasz ubiegły rok? Nie było śniegu i nie było, wszyscy się cieszyli, że kaska przez komin nie wylata, a potem trzymało do maja? To niech lepiej się teraz wypada. Trudno, mus to mus.
Hano i Miko, zabraniam kategorycznie pokazywania takich zdjęć! Ten śnieg zamówiłam dopiero na styczeń i to na krótko. Nie powiem, ładnie wyglądają te wierzby w tym białym puchu, ale na boga nie teraz. Jak tam u Was w kwestii orkanu? U nas już 2 razy wyłączyli prąd i wiało. Mam pilna pracę na kompie, a tu co i rusz świeczki trzeba zapalać. Nic nie zrobię. Wietrzne pozdrowienia ślę
Znów zeżarło mi komentarz, co tu się dzisiaj dzieje? U nas też wieje, ale żaden to orkan, wichurka zaledwie. Prąd jeszcze jest, ale świeczki w pogotowiu.
Droga HAno, zdjęcie jest nieziemskie. Mój Narzeczony, który również para się sztuką (akwarele krajobrazowe), stwierdził, ze wprost nieprawdopodobne, kosmiczne i piękne oczywiście. Uwielbiam takie kadry: asymetria, minimalizm, czyste inspiracje japonizmami, jak w sztuce XIX wieku! ach! jak pięknie i jak zimno... Gosia
Co je? Są posty, są komentarze!!!
OdpowiedzUsuńDziewczynki, zapraszam Was za chwilkę do siebie, mam dla Was niespodziankę....a obie jesteście razem. To dzięki Wam się onegdaj stało.......
No są, bo pobrałam ponownie - nie pytaj skąd, bo nie wiem, i opublikowałam.
UsuńCuda, normalnie, cuda czynisz:)
UsuńBlogerowi czasem się coś pierniczy, ale potem wraca do normy....
OdpowiedzUsuńTen śnieg to może niech poczeka.
OdpowiedzUsuńAgniecha, doszedł mail od Tułaczki? Bo coś mam problemy z pocztą.
UsuńAgniecha, a pamiętasz ubiegły rok? Nie było śniegu i nie było, wszyscy się cieszyli, że kaska przez komin nie wylata, a potem trzymało do maja? To niech lepiej się teraz wypada. Trudno, mus to mus.
UsuńMail doszedł, śnieg też ( dziękuję, Hano ).Prąd na razie się wrócił.
UsuńWelcome.
UsuńHano i Miko, zabraniam kategorycznie pokazywania takich zdjęć! Ten śnieg zamówiłam dopiero na styczeń i to na krótko.
OdpowiedzUsuńNie powiem, ładnie wyglądają te wierzby w tym białym puchu, ale na boga nie teraz.
Jak tam u Was w kwestii orkanu? U nas już 2 razy wyłączyli prąd i wiało. Mam pilna pracę na kompie, a tu co i rusz świeczki trzeba zapalać. Nic nie zrobię.
Wietrzne pozdrowienia ślę
Znów zeżarło mi komentarz, co tu się dzisiaj dzieje? U nas też wieje, ale żaden to orkan, wichurka zaledwie. Prąd jeszcze jest, ale świeczki w pogotowiu.
OdpowiedzUsuńU mnie też wieje. Od wczorajszego popołudnia do rana nie było prądu. Teraz co jakiś czas się pojawia. Ale takiego śniegu nie ma!
UsuńWykrakałam znów. Prądu nie było od wczoraj, dopiero przed chwilą się pojawił. Sypie śnieg i p... jak w Kieleckiem.
UsuńDroga HAno,
OdpowiedzUsuńzdjęcie jest nieziemskie. Mój Narzeczony, który również para się sztuką (akwarele krajobrazowe), stwierdził, ze wprost nieprawdopodobne, kosmiczne i piękne oczywiście.
Uwielbiam takie kadry: asymetria, minimalizm, czyste inspiracje japonizmami, jak w sztuce XIX wieku! ach! jak pięknie i jak zimno...
Gosia
Dziękuję Gosiu za pean pochwalny!
OdpowiedzUsuńU mnie wieje, śnieżyca taka , że strach ... istny koszmar :(
OdpowiedzUsuńZdjęcie cudne, taką zimę to kocham :) a nie to co dzisiaj.
Dzisiaj to jakaś paciaja, z zimą niewiele ma wspólnego poza upierdliwością.
OdpowiedzUsuńZimno, boiało-szaro i wieje. Owco, Pacjanie! Zaczaruj żeby się ociepliło!
OdpowiedzUsuńPacjan ma moc?
OdpowiedzUsuńPiękna fotografia:)
OdpowiedzUsuńWidzę, cudArteńka, że buszujesz sobie? Buszuj, buszuj, do woli!
OdpowiedzUsuń