sobota, 11 kwietnia 2015

Sondny dzień

Obiecałam sondę, Mika ją zrobiła, nie pozostaje nic innego, jak zagłosować. Na tytuł hymnu oczywiście. Tego hymnu:
Wyrzuć merca
Z swego serca
I niech Ci nie będzie
Żal...

Dziarskim kłusem
Kurobusem
W niezmierzoną zmierzaj
Dal... !
Dalej, Kury!
Niech pod chmury
Wspólny nasz dobiegnie
Śpiew.

Wszystkie razem
Pełnym gazem,
Aż się w żyłach burzy
Krew.
Świat przed nami
Z przygodami,
Drogi prosta jasna
Nić.

Naprzód z nami!
Precz z troskami!
Po co w domu ciągle
Tkwić?
 
A kto nie chce,
Niech żałuje,
Niech mu trzewia zazdrość
Żre!

Dla nas sława!
Kura prawa
Nigdy nam nie powie
Nie!
Przemierz lądy,
Przepłyń morza,
Zdobądź strome szczyty
Gór,

Gdy zabłyśnie
Ranna zorza,
Niech zaśpiewa pieśń Kur
Chór:

Ko-ko, ko-ko,
Kuku-ryku,
Wiwat, wiwat nasz
Kurniku!


Dla porządku przypominam, że autorkami pieśni nad pieśniami są Damakier ( pierwsze dwie zwrotki i finałowe trzy) oraz Ninka (cały środek). Sonda znajduje się na pasku z prawej strony. Głosujemy do jutra 12 kwietnia), do godziny 18.00.
Dodam jeszcze, że muzyka do hymnu się robi! Możecie w to uwierzyć? Bo ja z trudem. Szczegółów nie zdradzam, aby nie zapeszyć.
Autorka zwycięskiego tytułu zostanie nagrodzona kurom. Nie mam jeszcze jasności, w jakiej postaci:)))

146 komentarzy:

  1. Done:)
    A jeszcze bardzo chcialam zachecic Kurki do wizyty na blogu Irenki. Zobaczcie JAKIE KURY ta dziewczyna robi. Ceramiczne. Cudne! Ja lece kupowac:) A dziewczyna cud-malina! Ozdoby swiateczne na jarmark, takie mi zrobila, ze decha mi zaparlo:)
    http://iriisathome.blogspot.fr/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Premiere Kasia, a jakże. Zagłosowałaś?

      Usuń
    2. Przecież napisała, że done. :)
      Ja też done. Można pisać na co?

      Usuń
    3. a ja na Kurantelle! skoczna i wesola, jako i my.
      ta ceramika to mnie w kompleksa wpedza bardzo...ja ja juz podgladam od jakiegos czasu....ide sie pomartwic, ze ja nie umiem tak ladnie.

      Usuń
    4. Opakowana, ja też tak mam. Kiedy widzę coś pięknego, to się dołuję, że tako fuszerkie odstawiam:(

      Usuń
    5. już kiedyś byłam u niej i widziałam te kuchenne baby i zachwyt me serce zacisnął i nie puścił
      Ira robi cudności !

      Usuń
    6. A ja mam Irenki listki jesienne, i żołędzie ! CUDA !

      Usuń
  2. Noooo,jeszcze nie ma co czytać???:)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Lomatko! Alle wybor, a wszystko takie fajne.
    W koncu, po dlugich namyslach, zdecydowalam sie na kurpienie. Piejo kury piejo... :))))))))))

    OdpowiedzUsuń
  4. Wybór, że nie wiadomo, na co głosować ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja tam jestem za pieniem kur . Czyli kurpienie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. genialny ten Hymn. Powiedziało kurczę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Hymn jest świetny na tytuł zagłosowałam. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. O rany! Muszę się zastanowić...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No, już, ale (rychło w czas) przyszło mi do głowy parę pomysłów: Kurdesz na przykład :)

      Usuń
  9. Ninko, było tytuł dać od razu:)))

    OdpowiedzUsuń
  10. A kto poprowadzi prawykonanie??? Macie koncertmistrza??? Penderecki???;) Kurohymeny - głosuję i idę do składu;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wrocławski muzykę pisze?? to dopiero będzie czadowy hymn! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Elaja, nie, nie Wrocławski! Wrocławski silnie zajęty.

      Usuń
    2. jeżeli Ogniomistrz byłby i do tego zdolny, to mi szczęka z wrażenia na podłogę opadnie, a zaznaczam, że wciąż naturalna jest, niewyjmowalna ;)

      Usuń
    3. E, nieee, Ogniomistrz silnie muzyczny, ale tylko w odsłuchu:)

      Usuń
    4. Znaczy - ma pierwszy stopień umyzykalnienia - jak Książę Małżonek: słyszy, kiedy graja a kiedy nie grają;)))

      Usuń
    5. O nie, nie! Ogniomistrz kocha muzykę maniacko, ale koncertu nie poprowadzi...

      Usuń
    6. Hello, Elajka, fajnie, że się z papierów wynurzyłaś:)))

      Usuń
    7. Mika, to było chyba wynurzenie dla zaczerpnięcia oddechu.

      Usuń
    8. No, Mika, pacz, Elaja znów zanurkowała!

      Usuń
    9. No niestety, chyba nurkowanie głębinowe trenuje...

      Usuń
    10. Mika, Hana, miło mi, że się mną martwicie :) znów się wynurzyłam, a sporo dziś zrobiłam - i spacer na blogu opisałam, i Was poodwiedzałam i nawet dwa małe zlecenia "ogarnęłam" :) jutro mam przed południem i wieczorem znajomych, czyli darmowych "klientów" na PITolenie (roczne), a w międzyczasie muszę do cioci wpaść leki rozłożyć i pogadać chwilę

      Usuń
    11. Elaja, przestaną pitolić za chwilę, to odsapniesz (chyba)?

      Usuń
    12. Bardzo dzielna byłaś. Ja sobie sama PITolę i powiem nawet, że bardzo to lubię, zwłaszcza, że zawsze mam odliczenia:))) Jak PITy weszły to oddałam raz do księgowej, po czym, jako, że dociekliwa bywam, postanowiłam krok po kroku sprawdzić z instrukcją i odkryłam błąd, więc stwierdziłam, że sama to lepiej zrobię:))

      Usuń
    13. Mika, i tak najlepiej jak sama to ogarniasz, ale nie wszystkim się chce czy wychodzi, i tu moje zadanie ;) Hana, odsapnę już niedługo, dla mnie PITolenie kończy się za 12 dni, bo 25 wsiadam w Pendolino i mknę do Gdyni na kilka dni :) baaardzo to lubię :)

      Usuń
    14. Mika, to weź mi popitol, bo ani nie lubię, ani nie wiem o co chodzi:)

      Usuń
  12. Krecie, Penderecki co najmniej:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Melduję, że zagłosowałam, trudny był wybór.

    OdpowiedzUsuń
  14. Już po zawodach,ale mnie pasuje
    Kurrara,czyli kur ra ra

    OdpowiedzUsuń
  15. Cześć Rucianko, coś znów trochę przepadłaś, ale ważne, że wróciłaś w tym doniosłym dla Kurnika momencie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba znowu mnie nie będzie/

      Usuń
    2. Mnie się to wcale nie podoba, że cię nie będzie. Wcale a wcale. Sobie wypraszam.

      Usuń
  16. Juzem zaglosowala, trudno bylo!

    OdpowiedzUsuń
  17. Czy u Was, we świecie też dzisiaj było tak pięknie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie było - pod każdem wzglendem;)))

      Usuń
    2. Względem komina też, Krecie?

      Usuń
    3. bylo, bylo, szkoda, ze juz noc...

      Usuń
    4. Opakowana, byłam u Irenki. Cudności, nie? A widziałaś te kumoszki w starszych postach?

      Usuń
    5. Opakowana, mówio, że jutro ma padać, ale cóś nie dowierzam. Sokawkę piłam na gumnie i machnęłam olejem ogrodowe meble i akcesoria - wyszły jak nowiuśkie! Byłoby fajnie, gdyby jeszcze przez noc wytrzymało i nie padało, to wyschną. I tulipany od Mnemo mają pączki! Nie liczyłam, że zakwitną w tym roku!
      Mnemo pewnie pokłusowała do Kaczorówki:)

      Usuń
    6. Kumoszki tez widzialam i nalezaloby miec ich kilka, bo jedna to tak troche jak ja - do obrazu se gada ;)

      ja zadnego deszczu sobie nie zycze, mam czesto w uk....

      Usuń
    7. Ani ja sobie specjalnie nie życzę, chociaż gdyby, to podgoniłabym robotę tłomacką, a tak... gumno mnie zasysa i teraz już mi się nie chce.

      Usuń
    8. moze zwal wszystko na łykiend?

      Usuń
    9. Było pięknie i ciepło, bez kurtki chodziłam.

      Usuń
    10. Ewa2, w samej cienkiej lnianej koszulinie było mi gorąco! U nas w słońcu było 26 stopni, a słońce na gumnie wszędzie.

      Usuń
    11. Opakowana, ale jak zwalić na weekend? Obarczyć go winom, czy zrobić w weekend co potrza? Rzecz w tym, że została z weekendu sama niedziela:( Nie dom rady, choćby potop.

      Usuń
    12. No nic nie zrobilas bo BYL weekend.

      Dzis koszula lniana bylaby niewlaasciwa...wprawdzie o 8 rano bylo na gumnie 10 stopni i pare, ale czegus kmury sie zebrali i wiszo w biegu bo je wichur przegania, to ja sie pytam - to co to ma byc.

      I wogle dziędobry mile niedzielne kurki!

      Usuń
    13. A, rozumiem...
      Dzisiaj wieje zimny wichur, ale słoneczko w kątku przygrzewa:)

      Usuń
  18. U mnie też było pięknie. Natomiast sonda jest trudna i będę się zastanawiać do jutra.

    OdpowiedzUsuń
  19. Zagłosowałam na "Kurohymn, czyli dumnie na gumnie", a to ze względu na wzgląd, jakby tu jaka durnota przez przypadek się zaplątała, to żeby od razu wiedziała, że nie z byle przyśpiewką, a z HYMNEM ma do czynienia, i trochę szacunku, panie dzieju, okazać trzeba... no!
    A ta kura w nagrodę, co to nie wiadomo, w jakiej postaci będzie, to nie w rosole?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też myślałam o kurze w rosole...Jakaś niedojedzona jestem po Świętach, czy co?

      Usuń
    2. Agniecha, taki banał?

      Usuń
  20. Damo, spoko. Do rosołu i innych kulinariów to ja mało wyrywna jestem. Się zobaczy.
    W kwestii ideologii HYMNU zgadzam się z Tobą w całej rozciongłości.

    OdpowiedzUsuń
  21. a może jakaś curacaonaleweczka ? :)

    OdpowiedzUsuń
  22. No to ja też po głosowaniu. U mnie dziś tylko +10 ale wybrałam się ryć na działce u przyjaciółki, co to już nie bardzo ma siłę do tego, ale za to na stoliczku przygotowała ciastka francuskie i herbatęi kawę i śmietankę, zym się posilałam w przerwach układania ścieżki między agrestem a truskawkami. Roboty to tam będę miałą moc, co mnie bardzo cieszy, przygotowuje sie do zrobienia oczka wodnego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz jak to się robi? No i trochę się martwię o twój kręgosłup przy tej robocie.

      Usuń
  23. Bacha, ale to tak hobbystycznie, czy masz na oku korzyść materialnom?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mika, oczko tylko do wymiany i powiększenia i ABSOLUTNIE nie nadwyrężam kręgosłupa, cały czasn o nim myślę. Do cięższych robót pojawia się na działce Przyjaciel J. Kompletnie zielony w sprawach ogródka ale chętny do pomocy.
      Hana, absolutnie hobbystycznie, dla formy. Moja przyjaciółka jest poważnie chora a kocha tą swoja działkę więc Jej pomagam No korzysci drobne jakieś tam wpadają, nie mówiąc o tym, że zajadam sie tym co dojrzeje.

      Usuń
  24. I u mnie pięknie było, ale w tych pięknych okolicznościach gorączkę złapałam:( Już ją zbijam i zaraz powstanę z martwych. Hana, myślałam i myślałam nad tytułem, ale wszystkie najtrafniejsze już wymyślone. No to głosuję! Pięknie wybrałam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha! I do tego ten wybrany tytuł wygrywa:)

      Usuń
    2. Kalipso, żadnych gorączek!!!

      Usuń
    3. Kalipso - dochtur opakowana przepsisowywuje natentychmiast brac, do nieskonczonosci, jerzufke. w postaci pigulecki. raz dziennie. dziecki jak najbardziej tez. brac, czy cus jest czy nie. krzywdy nie zrobi a powinno uorganiz uodpornic. z czasem, bo to nie chemiczny antybiotyk zeby cos robil od razu.

      Usuń
    4. Coś ta wiosna mało łaskawa dla mnie. Dochtur Opakowana, zastosuję się:) Już poczytałam o specyfiku i w poniedziałek zakupię!

      Usuń
    5. Kalipso, Ty się nie wygłupiaj z tem chorowaniem ! Szaliczek i czapeczkę na łepek. To znaczy szaliczek może niekoniecznie .

      Usuń
  25. No dooobra Kalipso, z powodu gorączki jest Ci wybaczone. Dziecisków nie pozarażaj, tfu!

    OdpowiedzUsuń
  26. Pięknie było, ale jutro już kiszka stolcowa. Zimno powraca....
    Zdecydujem jutro, bo dziś już padam i goopoty gadam.

    OdpowiedzUsuń
  27. Tupaja, a nie prześpij sprawy głosowania!

    OdpowiedzUsuń
  28. Ja stawiam na Kurant. Dla mnie pasuje najbardziej! :)
    Zapraszam do siebie i pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Zagłosowałam, ale sonda się gdzieś ukryła i nie mogę jej wysondować. Gdzież ona?

    OdpowiedzUsuń
  30. No jest przecież, na górze, na pasku z prawej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale tylko napis SONDA, który jest nieaktywny.... O, otworzył się!

      Usuń
    2. Ojej, ojej, moja propozycja prowadzi w zawodach, ojej!!!

      Usuń
  31. Odpowiedzi
    1. Musi się otwierać, nie ma wyjścia. Czasem trzeba kliknąć.

      Usuń
  32. A widzisz? Co za emocje! Czeka Cię jakaś (?) kura!!! Hura!!!

    OdpowiedzUsuń
  33. Ja tez pozwolilam sobie zaglosowac, mimo moich zaniedban odwiedzinowych w Kurniku ostatnimi czasy.
    Pozdrawiam szfystkie Kurki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o kurde no - nikt procz mneinie zauwazyl, ze Orszulke nawrocilo? :)))))))
      tak cichutko sie objawilas; zostajesz? :)))

      Usuń
    2. Bylam caly czas z Wami myslami :) A tero to juz bede i myslami i czynami pismienniczymi ;)

      Usuń
    3. Oooo, Orszulko :))) A już chcialam pisać, że strasznie długo Cię nie ma ! Dobrze, że dalaś głos :)

      Usuń
    4. A ja pisałam w komentarzach pod poprzednim wpisem, jak Rucianka się znalazła, że Może Orszulka też wreszcie wróci i wróciła!!!! Bardzo się cieszę!!!! Brakowało koleżanki!

      Usuń
  34. Odpowiedzi
    1. Całą noc myślałaś? I czy roztropnie zagłosowałaś? Kocham to słówko: roztropnie:)))

      Usuń
  35. Kurnik nie lubi moich komentarzy :( :( :(
    Napisałam jam się wczoraj po dłuuugiej niebytności i pod hymnem i pod świątecznym postem a tu nic - wzięło i zżarło :(
    No chyba się rozpłaczę :(
    A sondę wypełniłam sumiennie ;-)))
    Słonecznej niedzieli Wszystkim ;-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bru, lubi, lubi! Tylko jeśli jest ponad 200 komentarzy, trzeba zjechać na sam dół strony i kliknąć "załaduj więcej" i szfystko Ci pokaże. Albo i nie, bo blogger na pstrym koniu jeździ.

      Usuń
    2. Bru, kochana, nic nie zżarło, tak jak Hana napisała trzeba wcisnąć załaduj więcej, ja ci nawet odpisałam tam pod twoim komentarzem, wracaj i sprawdź!!!

      Usuń
  36. Zagubione Kury się nawracają:))) Pogoda tylko paskudna. Wicher wieje, szarpie drzewa i te młodziutkie listeczki na nich, bo u nas się w końcu zazieleniło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A u nas wrecz naprzeciwnie, slonce wrocilo i jakis taki spokoj w przyrodzie, po wczorajszych czarnych chmurach bez deszczu.

      Usuń
  37. Dziędobry Kurki Złotopiórki !
    Wicher duje i dżdży przelotnie !

    OdpowiedzUsuń
  38. U nas dziś pięknie widać góry, czyli.... będzie lało!

    OdpowiedzUsuń
  39. Oj, Aldia, to się Mika zmartwi:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A właśnie, że nie, póki co nawet słoneczko lekko przymglone wylazło:)))

      Usuń
    2. Może u aldii inne góry widać !

      Usuń
    3. moze ona je z drugiej strony widzi....

      Usuń
  40. Obowiązek spełniony, głos oddany :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Alucha, ale wy to wszystkie porządne jesteście i subordynowane!

      Usuń
  41. kurrrka wodna! tyle propozycji i wszystkie świetne! co wybrać, co wybrać..
    jak, nie przymierzając, fredrowski osiołek myślę i myślę, i myślę.. i nie wiem.
    za dużo do wyboru! a mówią, że od przybytku głowa nie boli. przysłowia wredne som i kłamiom w żywe oczy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przysłowia bywają mylące:)) Jednak kurza decyzja musi być podjęta...

      Usuń
  42. Hanuś, robiąc sondę dałam czas do 18.00, może tak zostawmy, dziewczyny pewnie dopiero powracają z działek i spacerów po południu, a sytuacja zagmatwana, bo aż 3 propozycje idą łeb w łeb.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobra, Mika, niech tak będzie!

      Usuń
    2. No wiecie co! To ja tu, doczytując komenty z trzech dni, się zagapiłam i spostrzegłam nagle, że czternasta dochodzi, a głosu nie oddałam, to w te pędy do sondy, i bęc w tytuł. I teraz przyszłam dokończyć komcie, i co czytam? Do osiemnastej! Ale mnie w butelczynę nabiłyście!
      Ale że komcie z dni mojej absencji w Kurniku warte niejednej butelczyny, to niech Wam będzie, PrezesKuro i WiceprezesKuro. Śmiałam się dziś w głos z kurniczego gdakania. A hymn - no cóż, dużo już tu zostało powiedziane o jego potędze, ale nie zaszkodzi dodać, że udany jest bardzo. I jak powstawał! Dwie poetki niemal jednocześnie, w dwóch krańcach Polski, niezależnie od siebie - a jednak coś spięło ich umysły i talenty i złączyło owoce ich twórczości w jeden przepiękny, wielki owoc (arbuz?) - hymn Kurnika. Boszsz, i ja także do tego Kurnika przynależę przecie, i błogość mnie rozbiera taka i duma (ale ta to z kolei rozpiera), że aż!
      Ale się napiałam pochwalnie - na cześć Kurnika, Kur, hymnu, na chwałę!

      Miłej niedzieli, Kurki kochane, przepiękne, zdolne, inteligentne, wesołe i tak dalej i w podobie. :D

      Aha, a Krysi Opakowanej gratuluję wygrania osobistego konKURsu, a tym samym otrzymania genialnego obrazka Merca Bęca. Kapitalne, Hano, kapitalne! Jeśli kiedyś wydasz w formie książkowej te swoje łobrazecki, to ja się zapisuję na tę zacną monografię. :)
      Czytając dziś zaległości, myślałam też, jaka by z tej kurniczej gdakaniny księga-kronika powstała. Oesu!! Baki zrywać! Dialogi na czteiry... pazureiry. :)

      Usuń
    3. JolkoM, aż nie wiem, do czego najsampierw się ustosunkować. Hymn zacny, a i dykcyję wyćwiczy, bo są tam trudne kawałki:))) Tempo Giusto, dajmy na to, będzie miała trudności z wymową (wyśpiewem?) "chór kur", gdyż posiada "R" specjalnej troski. Myślę, że już ćwiczy z jakąś logopedą.
      Monografia w zasadzie jest w zakładce PKP:)
      Dialogi na cztery pazureiry musiałby ktoś uporządkować - to faktycznie byłoby coś. Gotowe teksty kabaretowe, o wysokim poziomie abstrakcji...

      Usuń
    4. Ale ja bym optowała za tako na papierze monografio, co to se można pode nos podetknąć i niuanse szfyściuchne dodatkowo wyniuchać zmysłem nosim - a jeszcze i zapach papieru by doszedł rzeczywisty do wyniuchania! :)

      Jak doczekam emerytury, to chyba zakaszę rękawy... ;)

      Usuń
    5. I jeszcze pastel pachnie, i werniks...

      Usuń
    6. Jolka - ale epistole pochwalna wypisalas...jakbys byla na zjezdzie PZPR!!! to komplement, nawet jak tak nie wyglada na pierwsze oko!! hrehrhehe

      Usuń
  43. Witam serdecznie po dłuższej nieobecności.Moje myśli zawsze przy Kurniku były,zwłaszcza z powodu Skarpety,
    której kolejna edycja niebawem.
    Pozwoliłam sobie zagłosować;)
    Hymn wspaniały,tytuły takoż.Wybór więc do łatwych nie należał.Zagłosowałam na "Kurohymn czyli dumnie na gumnie".
    On ci dla mnie najbardziej klarowny :))
    Pozdrawiam wiosennie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ksanthippe, kolejna kura marnotrawna wraca z wiosną na łono! Możesz mi nie wierzyć, ale od dwóch dni zbierałam się, żeby do ciebie napisać, tylko ciągle mi coś w paradę wchodziło.
      Uściski serdeczne!

      Usuń
    2. Hymn z takim tytułem powagi nabiera:) Dostojeństwa wręcz:)

      Usuń
  44. Mika, ślij namiary na Śrem.

    OdpowiedzUsuń
  45. Hymn super jest a i tytuły tegoż niczego sobie, ciężko było wybrać!
    Ech, trochę byłam poza, ale postarałam się i zagłosowałam w terminie oczywiście :)

    OdpowiedzUsuń
  46. Mika będzie znowu w Sremie???

    OdpowiedzUsuń
  47. Nie, Krecie, ja będę, ale nie tam, gdzie myślisz!

    OdpowiedzUsuń
  48. Zdonżyłam w ostatniej chwili:)))
    Głosowałam na zacne kury. Pozdrawiam:)))

    OdpowiedzUsuń