czwartek, 7 stycznia 2016

STARSI PANOWIE - NOWA ODSŁONA

Ponieważ zapchało się do imentu i do szczętu, a Hana dalej gości gości, postanowiłam coś zapodać na szybko, żeby się ciepło na sercu zrobiło.  Na sercu i w duszy, wbrew zimie i mrozom. Co prawda owej zimy nijak u mnie nie ma, mrozy zelżały, śnieg nie napadał i bardzo mnie to cieszy, ale wiem, że u was różnie z tym bywa.

Zapewne się dziwicie, skąd tytuł.  Nie jest to dosłownie nowa odsłona dawnego kabaretu niezapomnianych Starszych Panów. To płyta "Marmolada na księżycu" z piosenkami do tekstów Grzegorza Wasowskiego, skomponowanymi przez Macieja Małeckiego, a śpiewanymi przez aktora Grzegorza Małeckiego, syna kompozytora. Piosenki są bardzo w stylu Starszych Panów, jednak co geny to geny. Teksty Grzegorza Wasowskiego idą w ślad za tekstami Jeremiego Przybory, chociaż broń Boże go nie naśladują. Sam pan Grzegorz powiedział, że musiał się bardzo pilnować, bo co mu się wydało, że coś genialnego wymyślił, to się okazywało, że Wujo Przybora już dawno to napisał:) Ale klimat piosenek bardzo w stylu kabaretu - czym skorupka za młodu nasiąknie...



Drugiego pana Grzegorza, Małeckiego , bardzo lubię jako aktora a śpiewać też on umie. Mówił, że teksty drugiego Grzegorza to świetne ćwiczenia dykcyjne. Prawda to, posłuchajcie choćby "Tnę, tnę, tnę..."




No i jeszcze urocza piosenka świąteczna, trochę po czasie, ale wszak teraz święta prawosławne, bądźmy więc ekumeniczne.



Ta piosenka to jak dla mnie, mogłaby się przenieść do czasów Starszych Panów i pasowałaby tam znakomicie!

Nie wiem jak wy, ale ja mam ogromną ochotę na tę płytę:))  A więc "Dzwonku, dzwoń..."

257 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Jestem zagorzala i dozgonna fanka Kabaretu SP. A te akurat filmiki u mnie sie nie otwieraja z powodu jakichs durnych praw autorskich. Buuuu....

      Usuń
    2. O, szkoda... A jakbyś sama weszła na YT i wpisała "Marmolada na księżycu"?

      Usuń
    3. Nie idzie. Ta nasza GEMA tak pilnuje, ze szok.

      Usuń
  2. Miko - rozmarzyłam się :)))), dzięki ! Mam w styczniu urodziny, nakupię sobie prezentów ;))
    Barbara

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. PS pan Małeckiego aktora też bardzo lubię i trochę przypomina mi Mieczysława Czechowicza z Kabaretu Starszych Panów :)
      Barbara

      Usuń
    2. Basia, którego, którego stycznia????
      Z Czechowiczem coś jest na rzeczy:)

      Usuń
    3. Koguto nie chcę Cię poganiac, ale i ja czekam na odpowiedź?:)
      Może Drogie PrezesKury były by tak dobre i założyły by zakładeczke urodzinowo-imieninową, co by było wiadomo kiedy komu pomyślności gdaknąć?
      Miko?:)

      Usuń
    4. Jest to jakiś pomysł:)

      Usuń
    5. Jam też styczniowa i właśnie plan obmyślam, jakby tu podpowiedzieć komu trza, co trza :))

      Usuń
  3. Genialne! Dzięki! Miło usłyszeć, że kunszt słowa w połączeniu z melodią nie umarł.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie to też pocieszyło, tylko szkoda, że tak trzeba za tym grzebać i szukać.

      Usuń
    2. Nie sądzę, żeby grupa odbiorców tej twórczości była niszowa i tym bardziej dziwi mnie, dlaczego bardziej opłaca się promować i wciskać wszędzie chłam!

      Usuń
    3. No więc właśnie. Lepiej się sprzedaje chyba.

      Usuń
  4. Taki wirtuoz cięć to mnie by siem przydał, bo to co mam na głowie to już zaczyna przypominać wronie gniazdo, a przeca to jeszcze nie pora na gniazda ;)
    Moja mama ze względu na dykcje przestała oglądać telewizję, bo nie rozumie tego bełkotu.
    Lubię Małeckiego i Kabaret Starszych Panów też :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mario, przekaz Mamie, ze ja rowniez nie mam juz sily to tych belkoczacych:(
      A fryzjerke, fryzjera dobrego znalazlam we Wroclawiu, i to o dziwo, w miejscu gdzie bym sie nie spodziewala, bo w Skytower.
      Bywalam tam nie , ze lubie bardzo,ale ze blisko ..pewien szpital. Gdy mialam chwilke, to tam szlam na kawe i do ksiegarni i cos zjesc. I nawet "przyzwoity nozycereki" sie znalazl;)

      Usuń
    2. Widzisz Marija, jak Kurnik działa: jest problem, jest rozwiązanie:))

      Usuń
    3. W tym szpitalu Kasiu miałam dwie terapie...tylko że fallusa wtedy jeszcze nie było ;)
      Fryzjerów we Wrocławiu dostatek, tylko moje włosy nie te co kiedyś i jakoś nie mogę utrafić, żeby mi do końca pasował. I to chyba nie do końca wina fryzjera ;) U mnie jeszcze cena za fryzurę też nie jest obojętna.

      Usuń
  5. Mika, dzieki za Maleckich!
    Bardzo ich lubie:)
    Cala rodzine zreszta:) Osobiscie poznalam pania Anne Seniuk gdy byla w Starsburgu, przyjela zaproszenie dyrekcji polskiej szkoly i wyrecytowala nam pieknie:Szachrajke.
    A Grzegorz ma swietna dykcje, glos troche, jak Turnau.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ta dykcja coraz rzadziej spotykana.

      Usuń
    2. Proszę uprzejmie. I pomyśleć, że ta płyta wyszła już dość dawno a ja dopiero teraz o niej usłyszałam dzięki dwóm programom radiowym.

      Usuń
  6. Bardzo ciepła ta świąteczna piosenka, prawdziwie świąteczna :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po prostu;ladna:) I slowa ,i melodia ,i to wyspiewanie)

      Usuń
    2. Aż się ciepło na duszy robi...

      Usuń
  7. "Tnę, tnę, tnę..." - super! :) Ja też kocham KSP.

    OdpowiedzUsuń
  8. Hej Kurki! Miko bardzo przyjemnie słuchało mi się tych utworów, choć w kilku podejsciach za sprawą absorberki:)
    Tak w ogóle to chciałam Ci powiedzieć, ze choć 16 lutego czeka Cię poważne badanie, to jedź bez obaw. 16 luty to nas bardzo szczęśliwy dzień:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Absorberki bywają absorbujące...
      Jak tak mówisz o tym 16 to ci wierzę:)

      Usuń
    2. Słowo rasowego Wodnika:)

      Usuń
  9. ,,Tnę' przypadło mi do gustu najbardziej!
    Płysta z pewnością warta grzechu,doskonały też pomysł poddałaś mi na prezent dla koleżusi,mam nadzieje,że sama juz sobie tej płyty nie kupiła,muszę wysledzić1:)

    OdpowiedzUsuń
  10. W tym programie, którego słuchałam ( Inny Stan Skupienia w radiowej Dwójce, tu link:
    http://www.polskieradio.pl/8/4795/Artykul/1564515,Skad-sie-wziela-Marmolada-na-ksiezycu) była jeszcze cudna "czarna ballada" o seryjnym mordercy kobiet, tekst mistrzostwo świata.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak o morderstwie to pędzę posłuchać:)

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    3. Póki cora w pobliżu nie jestem w stanie dotrzeć do 10 minuty audycji, ta mała Gadzina wciąż przełącza mi stronę:(

      Usuń
    4. Poczekaj aż Gadzina pójdzie spać:)))

      Usuń
  11. Okazuje się, że wcale nie tak łatwo ją kupić, weszłam na stronę fundacji Wasowskich, gdzie podają sklepy, gdzie jest dostępna a w internecie tylko tu: http://musicmedia.com.pl/produkty/szukaj?keyword=marmolada+na+ksie%C5%BCycu&category_id=&search_type=1

    OdpowiedzUsuń
  12. Dzięki, posłuchałam po łebkach ale już wiem, że mi się podoba. Uważne słuchanie zostawiam sobie na później.
    Ostatnio wnuczka, lat omc 4 wyciągnęła płytę z pudełka, włączyła i uszom nie wierzę... śpiewa razem KSP o pomidorach i "...przy kominku grzeje dłonie odrażający drab". Jest nadzieja że przyszłe pokolenie doceni dobre teksty i muzykę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No brawo, brawo, dobrze babcia wnuczkę wychowała:))

      Usuń
  13. Niestety nie jestem fanką KSP, nigdy ich nie lubiłam - tak już mam. Uwielbiam natomiast Kabaret "Dudek" z Dziewońskim i całą plejadą gwiazd, ich mogę oglądać, słuchać...
    Teraz zapodam dobre wieści:
    Wczoraj wypróbowałam wszystko, co poradziłyście mi na to gardło, dołączyłam jeszcze na noc gorące mleko z miodem i jest lepiej, dużo lepiej. Trochę jeszcze chrypię, ale nie kaszlę. Druga dobra nowina to moja teściowa ma się dużo lepiej. Byłam dziś w szpitalu, wszystko pamięta z detalami. Czeka ją długa rehabilitacja, aby stanąć na nogi, ale jest nieźle. Tak się cieszę, że musiałam to komuś powiedzieć - mam Was. Miko nie gniewasz się?
    Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu wspaniałe wieści, taki nowiny to koniecznie trzeba w Kurniku głośno gdaknąć:)
      Stosuj terapię sukcesywnie, ale do lekarza się wybierz, jeśli nie minie do poniedziałku.

      Usuń
    2. Ania, no co ty, za co się mam gniewać??? Za dobre nowiny??? Cieszę się bardzo i z powodu teściowej i twojego gardła. Jednak na coś się nasze porady przydały:)))
      Co do KSP nie ma obowiązku lubić, ja uwielbiam jak również lubię Dudka, z tym, że bardziej mi odpowiada abstrakcyjne i niedzisiejsze poczucie humoru KSP. Dudek był bardziej publicystyczny i doraźny chociaż też świetny.

      Usuń
    3. Aniu, dobrych wieści nigdy za wiele. Dzieliłaś się złymi, teraz kolej na inne. Cieszę się z podwójnej poprawy zdrowia Twojego i Teściowej.

      Usuń
    4. Dziewczynki jesteście kochane. Kamień spada mi z serca, może wreszcie te choróbska odejdą od nas. Teściową czeka za parę dni operacja poszerzenia przełyku, bo nic nie połyka, karmią ją sondą, ale mam nadzieję, że będzie dobrze.
      Tak mi dobrze z Wami, czuję się silna.
      Ania

      Usuń
    5. No przecież musi gdzieś być miejsce gdzie żyją normalne...Kury:)))

      Usuń
    6. Biedna ta twoja teściowa, trzymam kciuki za operację.

      Usuń
    7. Aniu, cieszę się, że jest lepiej! i daj znać, kiedy operacja, będziemy trzymać kciuki. :*

      Usuń
    8. Operacja ma się odbyć chyba w poniedziałek 11-tego. Nie będzie to poszerzanie przełyku, tylko wszczepienie czegoś tam, jakiejś rurki do żywienia pozajelitowego. W naszym szpitalu nie będą tego robić /ciekawe dlaczego, taki ful wypas szpital wojewódzki/, tylko przewiozą ją gdzieś pod Rzeszów, a potem nazad do naszego szpitala. Kciuki przydadzą się w poniedziałek, wtorek.
      Ania

      Usuń
    9. Dobrze, będziemy trzymać. Nie jest to stomia przypadkiem?

      Usuń
  14. Aniu,to super wiadomości, raz ,że z teściową dobrze 9 a nie mówiłam,ze to twarde sztuki są,te nasze starowinki?) ,dwa ,że i Tobie głos wraca!

    Mnie w KSP prócz inteligentnego poczucia humoru podoba się sposób w jaki wyrażają ten humor,słownictwo,skojarzenia,trafność, jest nieprzeciętne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dora, moja teściówka to fajna baba, moich rodziców już nie ma - dziś skończyła 80 lat.
      Ania

      Usuń
    2. No to dużo sił i powrotu do dobrej formy życzę Twojej teściowej! moja pojutrze 86 skończy.

      Usuń
    3. Ja również jej wszystkiego, co najlepsze życzę :)
      Dobre wieści, Aniu, będzie ich na pewno więcej :)

      Usuń
  15. Dudka też kiedyś oglądałam z wielką chęcią. Dziewoński,Kobuszewski, Gołas,czy Gajos, rewelacja.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I Kwiatkowska , i Fronczewski...

      Usuń
    2. Oni yli cudni i nie do podrobienia.

      Usuń
    3. I Michnikowski, i Czechowicz...

      Usuń
    4. I Michnikowski z Dziewońskim w mistrzowskim dialogu o sęku :))

      Usuń
    5. A Fronczewski i Pszoniak w scence o rosyjskim studencie Awasie?:))

      Usuń
    6. A was? a wasze? :)))

      Usuń
    7. Mam album Dudka, składający się z dwóch płyt długogrających, taki zrypany igłami od adaptera, bo ciągle u mnie się słuchało. Dziś zostały płyty, bo parę adapterów diabli wzięli, ale wybieram się do takiego niby Czacza, może tam coś wynajdę.
      Ania

      Usuń
    8. A gdy kroisz pomidory na sałatkę, to śpiewasz im "Addio..." ? Bo ja tak mam :))

      Usuń
    9. Ja "Szuję" stosuję:)

      Usuń
    10. ooo, ja tez, choc nie wystarczajaco czesto ;))

      Usuń
    11. A któż to się pani tak naraził, że szuja?
      Szuja, bo zmysły prysły, czy jak? ;)

      Usuń
    12. uzbiera sie troche takich dziadow....

      Usuń
  16. Czołgiem Kureiry! Goszczę, a jakże! Mimo goszeczenia chciałam Wam nowy wybieg przygotować, ale Mika mnie uprzedziła. Nic straconego, naszą zimę i sielankę KolKi z pieskami pokażę Wam kiedy indziej. Rzadko trafia się gość, któremu karesy naszych piesków nigdy się nie nudzą, a nawet mu mało! Nie muszę mówić, że chłopaki są zachwycone! KolKa jest więc bez przerwy obłożona psami, tylko Czajnik trzyma dystans. W sobotę przyjedzie jeszcze jedna koleżanka, z którą obie (KolKa i ja) znamy się również całe życie (wyjąwszy pierwsze 14 lat). To dopiero będzie gdakanie - ostatnio w trójkę widziałyśmy się 8 lat temu.
    Aniu, cieszę się Twoimi dobrymi wieściami!
    KSP takoż wielbię. To kunszt w czystej postaci. Czy najmłodsze pokolenie w ogóle wie, co to jest kunszt? Nie mam takiego pokolenia na podorędziu, ale chętnie zrobiłabym test.
    Pozdrawiam Was Kurki i zaglądam, aczkolwiek biernie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha, raz byłam szybsza! Fajnie, że tak miło spędzacie czas no a jeszcze weekend przed wami:)

      Usuń
    2. prosze mnie zaklasyfikowac jako Rzadki Gosc, bo ja tez lubie jak mnie oblaza pieski!!

      Bawcie sie dobrze, naoliwcie dziby niezle do gdakania dlugiego!
      a potem prosim o kupe zdjec!

      Usuń
    3. Opakowana, dzioby naoliwione, zdjęcia też będą.

      Usuń
  17. Hano,gościujcie się do rozpuku,wyściskaj KolKę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ino zdjęć trochę popstrykaj,mogą być same zwierzaczki:)

      Usuń
  18. Z późniejszych kabaretów to jeszcze bardzo lubiłam "Leci Kabarecik" Lipińskiej. Dostawało się po równo wszystkim, a Panna Basieńka była sztuką samą w sobie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No, tam też absurdów nie brakowało:)

      Usuń
    2. Piosenki też dobre były i Gajos, Fronczewski, Pokora,....i słynne Pana Czesia..."mam grać?", które weszło w naszym domu do potocznego języka.

      Usuń
    3. u nas tez, choc pana Czesia malo widywalam. a pan Turecki?
      a KSP to spiewany byl i JEST dalej u mnie w domu - Ty kapiesz sie nie dla mnie.... bo jesli kochac....to nie indywidualnie, jak pan sie trzyma, na kominku ogien plonie, syczy sykiem smlonych szczap - ss sssssssss... etc etc.. to zawsze poprawia humor, dlatego tez polece sluchac Marmolady, tyle, ze najpierw trza leciec kupic cos do jedzenia...

      Usuń
    4. A Gołas wołający boleśnie "No co, no co, no co ja ci zrobiłem ?!" :D
      Barbara

      Usuń
  19. Rewelacyjne piosenki! Poprawiły mi humor.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę:))

      Usuń
    2. A mnie to chyba uzdrowiły :) Już myślałam, że przygłucha jestem, zwłaszcza wtedy, gdy oglądam polskie filmy. Coś tam szepczą,coś tam mruczą pod nosem, więc pogłaśniam do oporu, a tu jak nie huknie muzyka,to można się zapowietrzyć normalnie.A nawet takie skrzypienie drzwi lub inne podobne dźwięki to mogą człeka zabić. Dziennikarski bełkot też męczy, to dlatego nie lubię tv.
      A tu proszę, słucham sobie z przyjemnością.
      Dzięki, Mika:)

      Usuń
    3. Bardzo mi miło, że ci sprawiłam przyjemność:) Faktycznie, udźwiękowienie niektórych filmów polskich pozostawia wiele do życzenia. Niby taki poziom techniki a tu guzik...

      Usuń
    4. Z tego powodu przestałam oglądać polskie filmy. Tylko mnie to wkurza, bo zgaduję, co mają do powiedzenia aktorzy. Zawsze tak było. Nie kumam o co tu chodzi. Nie zorientowali się, że technika poszła do przodu? Kurski to wszystko naprawi. Hrehre (śmiech przy cmentarnym murze).

      Usuń
    5. O,jak miło! Witaj w klubie:)

      Usuń
  20. DZIEWCZYNY, ZNALAZŁAM NA YT "MSZĘ ZA MIASTO ARRAS" W WYKONANIU GAJOSA!!!! Pisałam o tym , jak było na Kulturze, jakiś mądry człowiek wrzucił na YT. Tu jest link: https://www.youtube.com/watch?v=q1b_i8DiWEQ
    Barbara, Hana, to dla was! I dla wszystkich oczywiście też:)))

    OdpowiedzUsuń
  21. fajnie Grześ śpiewa i do tego przystojniak z niego ;)
    serio śniegu nie macie? już nawet u nas wczoraj ciut zabieliło

    OdpowiedzUsuń
  22. U nas jest śliczna zima, taka w sam raz. Śnieg i leciutki mrozik, zero wiatru, bajka! Będą zdjęcia, i owszem!

    OdpowiedzUsuń
  23. Wiecie co, wlazłam na YT i zobaczyłam, że są tam setki spektakli teatru tv, i nowe i stare, i Kobry , no wszystko po prostu!!! Już wiem, co będę robić, jak mi unarodowią TVP Kultura:))) W dziki zachwyt wpadłam. Tylko mam pytanie techniczne: co należałoby zrobić, żeby móc to oglądać za pośrednictwem telewizora? Laptop ma mały ekranik i słabe głośniki, proszę uprzejmie o poradę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mam pojęcia, a zmartwienie tego samego rodzaju. Na laptopie, nawet jak głos podkręcę to źle słychać.

      Usuń
    2. oraz słuchowiska.
      Ewo, jutro spytam córkę, jak podłączyć, bo sama się nie znam na tych łączach oraz kablach. ale dopiero pod wieczór, bo ma jutro ważne seminarium.

      Usuń
    3. Dzięki. Też popytam.
      Żegnam się Kurencje Kochane, coś mi końcówki zmarzły, trzeba zagrzać pod kocykiem. Ogrzewanie działa, tylko deczko skręciłam, siedzę bez ruchu, to i marznę.

      Usuń
    4. Głupsza jestem od jeża... Przecież ja mam nowy telewizor, smarta, i na nim jest aplikacja bezpośrednio z YT i wszystko mogę oglądać w ogóle bez pośrednictwa komputera...
      Ewa, a ty masz jaki telewizor? Bo może u ciebie podobnie?

      Usuń
    5. Dwa jeże tuptają w nocy pod mój balkon i czekają na kolacyjkę. Uwielbiają kocie chrupki:)

      Usuń
    6. Ksan, tu są wskazówki czym można dokarmiać jeże
      http://www.jerzydlajezy.com/index.php?go=karmienie_jezy

      Usuń
    7. Dora, dzięki.Szukając informacji n/t aktywności zimowej jeży, znalazłam przy okazji paradę dot.dożywiania. Otóż w specyficznych warunkach, np. w okresie mrozów, można dokarmiać je karmą dla kotów i psów. Nie mam możliwości kontrolowania tego, co jedzą. W nocy mam pod balkonem gromadkę osiedlowych kotów, często też przychodzą lisy /mieszkam w pobliżu lasu/. Mokra karma znika błyskawicznie,a więc jeżom pozostają chrupki.Po kolacji wracają do siebie, do lasu.

      Usuń
    8. Ksan, ale masz fajnie z tą zwierzyną:))

      Usuń
    9. Ja mam bażanta-rezydenta. Mieszka pod iglakami. A kiedy psy są w domu, spaceruje sobie po gumnie, pod samym domem.

      Usuń
  24. Miko, dzięki! idę posłuchać "Marmolady".
    Starszych Panów wielbię od dzieciństwa. dosłownie. już w dzieciństwie wyśpiewywałam ich piosenki, kiedyś wzbudzając tym niezłą sensację :)
    wyobrażasz sobie np. "i wespół w zespół, i wespół w zespół, by żądz moc móc wzmóc", albo "my jesteśmy tanie dranie, dranie tanie niesłychanie" w wykonaniu delikatnej blondyneczki z warkoczykami? są dla mnie jak wzorzec z Sèvres jeśli chodzi o kulturę słowa, kulturę muzyczną oraz kulturę osobistą, oczywiście.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już cię widzę! :)) Ja też śpiewałam "Tanie dranie":))) Pamiętam jak w szkole podstawowej po emisji kabaretu chłopaki latały za koleżanką i śpiewały: "K...ównej prysły zmysły".
      O tak, wzorzez z Sevres to doskonałe określenie:) A wiesz, że dostałam na Gwiazdkę I tom dzieł wszystkich Przybory?

      Usuń
    2. zazdraszczam :)
      ja mam tylko CD - takie wydanie ze wszystkimi ich piosenkami. 6 czy 7 płyt, nie pamiętam, a nie chce mi się iść sprawdzić. grzeję się pod kocem :)

      Usuń
    3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    4. Tempo, są ogrzewacze do rąk po parę groszy dosłownie np w pepco widziałam. Wkładasz w rękawiczkę i masz cieplutko...kiedyś w lidlu kupiłam "kaloryferki" do butów na syberyjskie mrozy. Ale jeszcze nie używałam.

      Usuń
    5. dzięki, Ewo, poszukam. i sorry, że wywaliłam komenta, na który odpowiedziałaś, ale wiesz, przymarudziłam i tyle.

      Usuń
    6. Tempo, marudzenie nie jet zakazane, można.

      Usuń
  25. TG, to ten kunszt o którym mówiłam wyżej! Kunszt, który zamiera w każdym sensie - i semantycznym, i w sensie doskonałości formy, w każdym!

    OdpowiedzUsuń
  26. dzięki za te cudne propozycje, własnie sobie slucham :) u mnie mróz zelżal:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pozdrawiam i cieszę się, że ci się podoBają:)

      Usuń
  27. No to już mamy od dzisiaj pana Kurskiego jako szefa Radiokomitetu...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tempo, gdzie entuzjazm i machanie chorągiewką????

      Usuń
    2. już mi się nawet nie chce z tej naszej nowej rzeczywistości żartować.

      Usuń
    3. Jestem tak zniesmaczona, że aż strach. Jak se przypomnę, jak pełzał, jak się wił wokół, by wejść w łaski, to aż mnie mdli. Honoru brak nawet w śladowych ilościach. Szmatowata persona.

      Usuń
    4. Ale , cytując, "ciemny naród to kupi..."

      Usuń
    5. no to fajnie bedzie...znowu przyjdzie sluchac Wolnej Europy???

      Usuń
    6. I douczać dzieci historii w domu.

      Usuń
    7. To prawie jak tajne komplety...:(

      Usuń
    8. Zdeaktualizowało się powiedzenie " to se ne wrati, panie Hawranek " ...

      Usuń
    9. Ino patrzeć kiedy okaże się iż to kartofel skakał przez sławetny płot a brat go podsadzał...
      Glizda jakich wiele w tej formacji...

      Usuń
    10. Ano. Tak jak naszemu pokoleniu w domach mówili o Katyniu i powstaniu warszawskim, tak im trza będzie opowiadać o Okrągłym Stole i kto skakał.

      Usuń
  28. Taka jestem dziś podekscytowana dobrymi wieściami, że ośmieliłam się zaglądnąć jeszcze raz, aby powiedzieć DOBRANOC.
    Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, codziennie czekamy na jeszcze lepsze wieści! Śpij dobrze, "Dobranoc, już księżyc na srebrnej lśni tacy..."

      Usuń
  29. Dziewczyny, idę spać, chociaż nie zrobiłam wszystkiego, co miałam zrobić. Dobranoc!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A posłuchałaś chociaż piosenek? Bo jak nie, to nie ma spania!

      Usuń
    2. Pewnie, że posłuchałam:)

      Usuń
  30. "Dobranoc, od morza po góry, aż hen!
    Dobranoc, już czas na sen."
    Dobranoc, Kurki miłe:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I niech nam się przyśnią pogodni, zamożni Polacy ... i wszyscy uczciwi od rana od morza po góry aż hen ...

      Usuń
    2. I wszyscy do czysta umyci...

      Usuń
  31. Mikuś, posłuchałam, poczytałam. Jestem WIELKĄ miłośniczką KSP ! Uwielbiam Przyborę, Wasowskiego, i całą plejadę gwiazd kabaretowych. KSP to ewenement na skalę światową, choć może w świecie nie byłby ten kunszt zrozumiany. Jutro znów posłucham :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem, czy w innych językach można by pisać tak jak Przybora .

      Usuń
  32. Odpowiedzi
    1. Dobranoc z poślizgiem. Dziękuję za miły wieczór:)

      Usuń
  33. Hej, hej Kurki. Szaro, +1, ale takie zgniłe zimno, nic nie pada. Widziałam w księgarni dzieła Przybory, mam ochotę....ale wiadomo, cena.
    Miłego dnia Kurki, już piątek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewa, w taniej księgarni internetowej Aros jest po 63 zł i to chyba jest najtaniej jak możliwe, gdzie indziej prawie 80. Jak wysyłka jest z odbiorem w kiosku ruchu to tylko 3 zł.

      Usuń
    2. Muszę się zorientować, czasem dają mi zniżkę w zaprzyjaźnionej księgarni. Na razie czekają mnie inne, pilniejsze wydatki. Nakład chyba się nie wyczerpie.

      Usuń
  34. Bardzo przyjemnie bylo posluchac :)
    Usciski Mika i pozdrowienia :***

    OdpowiedzUsuń
  35. Posluchac to sobie poslucham pozniej, na razie : dojechalim, ja bylam w domu o 8.30 m/w wieczorowo poro...padlam na dziob, wstalam wczesnawo, rozpakowalam sakwojaze, kazdy schodek na gore zawiera jakies zawiniatko, torbe, buty, kosmetyki, ciuchy, papiury, lekarstwa, wloczki, bogoni-wie-co. uwazam akcje rozpakowywania zakonczona, rhehrehre
    w tzw miedzyzasie, jak bylam na memlonie, to na amazonie sprzedala sie ksiazka (juz nie pierwszy raz tak jest...) i szukam jej od godziny i nic. podejrzewam, ze slubny rabnal (ksiazka tzw fachowa) ...no to bedzie cykr, bo on ma sciane w skiazkach i znajdz tu czlowieku te ksiazczyne....
    na stole w kuchni lezy strasznie niechlujny stos korespondencji - czesc rozszarpana, czesc lezy odlogiem, ze stolu nie da sie korzystac.
    stan (mojego umyslu) na chwile obecna:
    -wywalic badz wrecz spalic ok 50% ksiazek,
    - wywalic rozne moje papierzyska z biurka bez patrzenia na
    - wywalic 50% ciuchow
    - kupic trutke na myszy, bo znowu wlazly...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musisz tak od rana ? Z temi papiórami, i ciuchami i innymi... Już od poniedziałku walczę (z przerwami na ciekawsze czynności :) oczywiście) i rozumiem Cię doskonale- ale muszę popatrzeć w papióry, żeby dane wrażliwe nie wyciekły :)) Nienawidzę i odkładam na chwilę, gdy mus jest konieczny . Pozdrawiam w niedoli ;)

      Usuń
    2. Ja bym tak papierów nie wywalała bez patrzenia , można wyrzucić coś bardzo potrzebnego. I już cię widzę jak wywalasz te ciuchy, hłe, hłe.

      Usuń
    3. papiory lezo w szaufladzie i nawet do nich nie zajrzalam od moze roku...wazne to lezo w szafie zelaznej.
      ciuchy musze przegonic, bo dokupilam (Barbaro - Tatuum...hrehre) i miejsca mi brak, zanioslam ze schodow, zwalilam na lozko i teraz sie po lbie skrobie, gdzie to upchac zeby moc isc spac...
      w ub. roku zrobilismy czystke w zelzanej szafie, bo na cholere nam papiery dot samochodw sprzed 10 lat albo wszystko dotyczace mojego wyapdku samochodowego (nazbierala sie teczka tego), odszkodowanie dostalam, facet kare odwalil juz chyba ze 4 lata temu, po samochodzie nie ma sladu (facet sie o to postaral!), rachunki starsze niz 10 lat.... etc etc etc

      ja jestem poranny ptaszek i jak mnie natchnienie zlapi za gardziel to lu! co nie?

      Usuń
    4. Ale wiesz, zawsze coś się mogło zaplątać pomiędzy... Rachunki starsze niż 10 lat może faktycznie. Ja przy remoncie wywaliłam kwity wpłat za pożyczkę moich rodziców z lat 70-tych, po czym przy likwidowaniu konta w PKO BP jakieś 8 lat temu, okazało się, że muszę udowodnić, że ta pożyczka była spłacona... Trzeba było pisać po archiwach bankowych i załatwiać zaświadczenia.

      Usuń
    5. Opakowanaaa! STÓJ! Wnuki rosną, za kolejne 30 lat sprzedadzą na jakiej aukcji :)!! Ludzie kolekcjonują wszystko !!! ;))
      Barbara

      Usuń
  36. Bardzo mi sie spodobala "marmolada"..Mika umililas mi deszczowy i bardzo wiatrem wiejacy poranek w Porto, zimno, mokro i trzeba siedziec w domu. Wiec mile jest posluchac Twoje zalecenia muzyczne...z kawa w reku i patrzac za okno. Domy tutaj budowane sa nieszczelnie, wiec mimo wszystko nogi ten wiatr mi schladza...brrr!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej Grażynko, te piosenki na taką pogodę jedyne:) Współczuję pogody! U nas też trochę wieje, trochę poprószyło a i trochę słońce przeziera. Kiedy wracasz?

      Usuń
    2. Wracam za tydzien...pogoda tutaj jest tak smetna, ze mysle z entuzjazmem o zimie polskiej, bo przynajmniej nie wietrzy, i nie leje tak caly czas i na okraglo..

      Usuń
  37. Zostałam zauroczona. Świetne teksty, finezyjne rymy, doskonała muzyka. I rzeczywiście "zapachniało" mistrzami - niczego autorom ani wykonawcy nie ujmuję, wręcz przeciwnie; mówię o tym specyficznym klimacie. Też nabrałam ochoty na tę płytę :)
    Przerwałam na chwilę pisanie, żeby doczytać komentarze i po raz kolejny stwierdzam z satysfakcją, że znalazłam się w doskonałym towarzystwie, kochane Kurki, i z przyjemnością moszczę się na grzędzie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ninko, tyle komplimentów z rana... Bardzo miłe. I my się cieszymy, że taka fajna Kura się u nas zagnieździła:) Lubimy chyba podobne rzeczy.

      Usuń
    2. Chyba nawet na pewno :)))))))))))))

      Usuń
  38. Śnieg pada nareszcie! NO, raczej śnieżek, gdzieś tak od 14-tej mniej więcej, ale zawsze to coś :) I -6 stopni. Ciekawe, jak długo to potrwa...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas popadało, było pięknie przez 2 dni, dzisiaj chlapa i błocko.

      Usuń
  39. U mnie też trochę poprószyło przed południem, ale krótko, tylko ciapy narobiło.

    OdpowiedzUsuń
  40. Kurki! potrzebny jest ktoś, kto będzie jechał samochodem z Krakowa do W-wy i mógłby przywieźć transporterek, w którym Kajtuś vel Kaito pojechał do Anais.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nasza Rabarbara tę trasę przebywa czasem !

      Usuń
    2. No właśnie, Barbara. Też o tym pomyślałam.

      Usuń
    3. Przez styczeń córka z wnuczkiem jest u mnie, jeśli to pilne, to niestety....
      Dam ogłoszenie ;) jakby coś się zmieniło.
      Barbara

      Usuń
  41. O rany, Opakowana, jak będziesz wywalać książki, to koniecznie daj znać. Ja chętnie przygarnę! Mogę nawet zorganizować dla nich cmentarz, jak u Zafona. A co do KSP, to uwielbiam "Balladę z trupem" i Ireny Kwiatkowskiej: "...męcz mnie, dręcz mnie, ręcznie..." :-DDD Pozdrawiam Wszystkie Kury. Margolcia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Margolcia - 90% ksiazek w j. ang. i sa to czytadla na raz w wiekszosci...naprawd e przygarniesz ksiazki czytadla dla chlopakow (wiekszosc)?
      Moge przywiezc w lutym, bo autkiem bedziemy, ale czy warto?

      Usuń
    2. Margolcia, "Balladę z trupem" też wielbię;))

      Usuń
  42. Margolcia, ja z Tobą chętnie przygarnę książki, albo się zamienię. Opakowana, bukbroń, nie wyrzucaj!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak wyzej - wiekszosc po angielsku i dla chlopakow, duzo wojennych, niektore warte przeczytania ale nie trzymania. polskie nadmiary rozdalam rodakom chyba dwom, bo reszta nie czyta....

      Usuń
  43. A w ogóle mogłybyśmy zorganizować sobie tutaj taką wymiankę książek. Każda pisze, co może i chce puścić w obieg i już. Zrobiłabym zakładkę i mogłybyśmy się zamieniać. Gdyby któraś z nas chciała wejść w posiadanie jakichś tyrułów, kontaktuje się z kim trzeba i dostaje za koszty przesyłki.
    Czołgiem w ogóle. KolKa ogląda siatkówkę, a mnie to nudzi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już dawno postulowałam wymianę książek, dobrze, że przypomniałaś.

      Usuń
    2. Prawdaż? Mam mnóstwo książek, które mogę puścić w obieg, a w zamian chętnie przygarnę inne.

      Usuń
    3. Od lat poszukuję Oscara Wilde utworów scenicznych. Były wydane chyba w latach sześćdziesiątych, później chyba nie wznawiane, bo nigdzie ich nie ma.

      Usuń
    4. siatka nudzi?? Niemozliwe!!!
      moge zrobic liste oddatkow...

      Usuń
    5. Też uważam, że niemożliwe:)
      Ślij listę.

      Usuń
  44. Witam i dziękuję za piosenki,podobaja mi się,a KSP cały czas mnie bawi zarówno skecze jak i piosenki,często włączam www.eska.pl można tam posłuchać większość z nich, w tej chwili oglądam kunszt aktorski Janusza Gajosa w monologu pt.W filharmonii....boskie,i Andrzeja Poniedzielskiego...Starość.
    Bardzo dobry pomysł z wymianką książek,jestem za.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej Elżbieto, dobrze, że napisałaś o tej esce, nie wiedziałam. Poniedzielski mój idol dozgonny:)

      Usuń
    2. I mój! I w pojedynkę, i w duecie z M.Umer.

      Usuń
    3. Ale bić się nie będziemy?

      Usuń
    4. Polecam, również w wykonaniu Andrzeja Poniedzielskiego - Demokracja

      Usuń
  45. Wymiankę książek muszę przez chwilkę przemyśleć. Jak to urządzić "logistycznie", żebym nie musiała przepisywać tytułów itd. bo gupi blogger nie zawsze chce wklejać. Pomyślę od poniedziałku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czemu masz (mamy) przepisywać? Przecież jak dziewczyny prześlą swoje listy książek na maila to bez problemu się skopiuje i wklei.

      Usuń
    2. Sprawdziłam dzisiaj utwory zebrane Przybory. Jest promocja, kosztuje niecałe 68 zł. Chyba sobie kupię, chociaż nie wiem jak dociągnę do następnej wypłaty.

      Usuń
    3. No i po ptokach :( Rok temu trza było taką akcję uskutecznić, bo znaczna część książek,które miałam na stanie, zasiliła bibliotekę gminną. Kiedyś niechętnie przyjmowali,jeżeli już, to tylko nówki. Teraz nastały chyba chude lata, bo wzięli wszystkie, jak leci. Ale coś tam jeszcze mam na zbyciu ;)

      Usuń
    4. E, na pewno coś znajdziesz. A i dostać możesz:))) U mnie też nie chcieli już brać.

      Usuń
  46. A ja nie na temat, bo na razie tylko przeczytałam Twoje słowa, Miko, jeszcze nie wysłuchałam, choć w ciemno mogę zapewne uznać utwory za warte uwagi.
    Odzywam się tak od czapy, bo właśnie usłyszałam w radiu, że odwołali dyrektorkę Trójki. :(
    Co o tym myślicie, kobietki? Wiem, że Mika i Hana słuchają tego radia... Może ktoś jeszcze. Co sądzicie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdziwiłabym się gdyby nie odwołali... Przecież biorą wszystko - "The winner takes it all", jeńców nie ma. Ja Trojki akurat sporadycznie, bardziej Dwójkę, też będą pewno zmieniać. Pamiętasz, jak przy poprzedniej władzy pisu szefem był Skowroński, będzie tak samo. Nie zostawią nikogo, kto mógłby im psuć szyki.

      Usuń
    2. Przy czym Skowroński chyba nie był aż takim szkodnikiem jak ten, co był bodajże po nim, niejaki Sobala. Wtedy to dopiero nastał syf - musiałam sobie odpuścić słuchanie, bo nie dawałam rady.

      Usuń
    3. Jolko, przeczytałam na stronie Polskiego Radia, że pani Jethon sama złożyła prośbę o rozwiązanie umowy, tak jak dyrektorzy TVP.

      Usuń
    4. Hm, w radiowych wiadomościach o 22. podali, że ją odwołano. Może to się tak nazywa, że złożyła prośbę...

      Usuń
    5. http://www.polskieradio.pl/9/29/Artykul/1567628,Magda-Jethon-nie-jest-juz-dyrektorem-Trojki

      Usuń
    6. Nie umiem rozkminić, czy ta uwaga "na jej prośbę" dotyczy samego rozwiązania umowy, czy porozumienia stron.

      Usuń
    7. Jolko, tam jest napisane, że jej prośbę przyjął poprzedni zarząd, czyli musiała sama, tak ja to rozumiem.

      Usuń
    8. No ale co, należy to rozumieć, że teraz kiedy to radio pod jej dyrekcją stało się chyba najlepszym radiem w Polsce, coś jej strzeliło do głowy i postanowiła odejść?

      Usuń
  47. Jest też nowy szef TVP KULTURA

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O telewizji to ja się nie "wyrażam", bo nie oglądam, choć akurat o tym programie wiem, że był dobry. Jego dotychczasowa dyrektorka złożyła rezygnację kilka dni temu, o tym wiedziałam - zaprotestowała chyba w ten sposób przeciw zmianom.

      Usuń