sobota, 13 lutego 2016

DUMA I UPRZEDZENIE

A guzik, nie będzie o Jane Austen. To tylko taka zmyłka na początek, ale ten tytuł najlepiej oddaje treść filmu, o którym chcę napisać. Obejrzałam go wczoraj dwa razy i jeszcze dzisiaj fragmenty, no i co tu dużo mówić - zakochałam się:))). Śmiałam się w głos, płakałam ze wzruszenia, śpiewałam, krótko mówiąc moje zachowania daleko odbiegały od normy, dobrze, że oglądałam sama:))

Najwyższy czas powiedzieć, o jaki film chodzi. Angielski tytuł oryginalny "PRIDE" - "DUMA". Jak zwykle polskie tłumaczenie tytułu jest bezsensowne , "Dumni i wściekli". Od razu się człowiekowi wydaje, że to jakaś durna strzelanka i nawet nie sprawdzi co to. A to film angielski o strajkach górniczych za czasów Margaret Thatcher, konkretnie w roku 1984. Długotrwałe strajki pozbawiały górników środków do życia i wielu ludzi im pomagało. Tymi pomagającymi jest w filmie grupa gejów i lesbijek... Przyjeżdżają z zebranymi pieniędzmi do małej osady górniczej w Walii i zderzają się z kompletnie obcym im środowiskiem , momentami nawet wrogim. Ale swoim zaangażowaniem i współczuciem potrafią wielu z tych twardych,  prostych ludzi do siebie przekonać.  Zetknięcie tych dwóch społeczności jest niesamowite. Nie widziałam tak dobrego filmu, uczącego tolerancji dla innych, kompletnie różnych od nas. Pokazywałabym go w każdej szkole. Chociaż teraz pewnie by mnie wyrzucili za propagowanie gender... Po filmie byłam gotowa robić plakaty "Kocham gejów i lesbijki" albo przynajmniej wywiesić tęczową flagę. 

( Pieśń "Bread and Roses" śpiewana w filmie to stara pieśń robotników, chyba z początków XX wieku, potem śpiewała ją też Joan Baez)

 Niesamowicie mnie ucieszyło, że jeszcze mnie tak filmy czy muzyka ruszają, że coś potrafi poruszyć w człowieku takie głębokie struny. Były momenty, że śmiałam się w głos, uświadamiając sobie, że nie pamiętam kiedy śmiałam się tak serdecznie , zazwyczaj człowiek się uśmiecha albo podśmiewa pod nosem. Ryczałam też w głos na końcu ze wzruszenia. A NAJPIĘKNIEJSZE JEST TO, ŻE TO DZIAŁO SIĘ NAPRAWDĘ... I w 1985 walijscy górnicy otwierali paradę równości LGBT w Londynie w rewanżu za otrzymaną pomoc:))  I też dzięki naciskowi związku zawodowego górników równe prawa dla gejów i lesbijek stały się obowiązującym prawem w Wielkiej Brytanii. 

Ten film mnie samej dał bardzo wiele, ustawił mi dwa dni na "wysokiej fali", aż mnie ponosiło. Dzięki  niemu dowiedziałam się sporo o tych faktach z historii Anglii i trochę inaczej patrzę na ruch LGBT. Naszły mnie też refleksje o tolerancji... Człowiek myśli o sobie, że jest tolerancyjny, ale tak naprawdę to się okazuje dopiero wtedy, gdy w konkretnej sytuacji trzeba zareagować, trzeba tą tolerancję potwierdzić w życiu. "Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono..."  Walijscy górnicy dali to świadectwo. Oczywiście nie wszyscy, ale i postawy "przeciw" są w filmie pokazane bez potępiania kogokolwiek. Każdy ma prawo do swoich poglądów i próbuje się tych ludzi także zrozumieć i wyjaśnić przyczyny ich postawy. 



Z tego co piszę, może wynikać, że to film o ważnych i trudnych problemach. Tak, ale to film ciepły, radosny, optymistyczny, dający nadzieję. No i momentami bardzo, bardzo zabawny... Wszystkich dowcipów nie zdradzę, ale przytoczę jedną scenkę: starsza pani rozmawia z dwiema lesbijkami. Podekscytowana mówi, że słyszała na targu coś, co ją bardzo zaskoczyło i ona po prostu musi o to spytać. Dziewczyny zrezygnowane czekają na pytania o seks, a pani pyta: "Czy to prawda, że wszystkie jesteście wegetariankami???" Ta sama pani przyjeżdża na paradę równości w Londynie z pojemniczkiem sałatki z ogórków i wyskakuje z busa z okrzykiem: "Gdzie są moje lesbijki?!!!" Udziela też rad barmanowi w gejowskim klubie, jak wdziewać ubranka z lateksu... I tak dalej, i tak dalej... same obejrzyjcie:))))

No i muszę jeszcze o aktorach. Imelda Staunton , przyjmująca gejów z otwartymi ramionami jest cudowna, pani, o której pisałam wyżej też, nie znam niestety nazwiska. No i jest mój ulubiony Bill Nighy, który mógłby książkę telefoniczną czytać a i tak bym go podziwiała. 
Nie znam nazwisk młodych, grających gejów, ale są wspaniali, wrażliwi i autentyczni. 

Nie chcę oczywiście nikogo do niczego zmuszać, ale MUSICIE to obejrzeć:))))))) Opakowana na pewno zna. A, i ważna informacja, jeśli ktoś ma stację CINEMAX i Cinemax2. to sprawdzajcie program , bo właśnie teraz go powtarzają w różnych dniach. Miłego oglądania!!!    

226 komentarzy:

  1. znam ten film,zgadzam sie z kazdym Twoim slowem....zazdroszcze tym,ktorzy nie widzieli,maja tyle dobrego przed soba.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też im zazdroszczę:)) Ale ja go sobie nagrałam i jak Hana przyjedzie, to sobie z radością jeszcze raz z nią obejrzę:)))

      Usuń
  2. Czytałam o tym filmie w Wysokich Obcasach.
    Tacy jesteśmy na ile nas sprawdzono... Nie było mnie w trakcie powodzi we Wrocławiu, ale podobnież piasek do worków sypali także kloszardzi.
    Bo w ludziach tak strasznie dużo rzeczy jest...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dużo. I warto sobie to od czasu do czasu uświadomić...

      Usuń
    2. moze i kloszardzi, ale na pewno moj kolega szkolny niejaki Hipo - zdemolowal sobie Malucha, bo wozil pod sam wal p iasek w maluchu, raczej luzem, bo trzeba bylo szybko, a Mama mojej kolezanki rozstawila dlugi stol i zaczela kanapki robic, az pol ulicy sie zlecialo z chlebem, maslem, serem etc.

      Usuń
  3. Kurczę, nie mam Cinemax. Gdyby grali w kinach poleciałabym jeszcze dzisiaj.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nagrałam i będziemy oglądać jak przyjedziesz:)))

      Usuń
  4. Zaraz poszukam, zachęciłaś mnie bardzo, stację mam. Z filmami tak jest, że zachwyci Cię zupełnie niespodziewanie. Mam swoje też dwa filmy, tylko, że to już egzotyka. Jeden japoński "Miałem sen", jak marzenie senne, bez fabuły prawie, z charakterystyczna muzyką i ozywają na nim obrazy. Np Van Gogha ten z wronami w zbożu, nagle łan faluje, a ptaki odlatują.
    Drugi to chiński film o człowieku, który odwoził ciało swojego towarzysza do domu. Czy uwierzycie, że ten film drogi potrafił być zabawny? Chętnie bym go obejrzała jeszcze raz, ale nie pamiętam tytułu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coś mi mówi ten drugi film, chyba go widziałam, albo chociaż fragmenty, też mi się podobało. Ale oczywiście o tytule mowy nie ma.

      Usuń
  5. Już na YT zobaczyłam zapowiedź i Wu nam ściągnie na wieczór. Dobrze posiedzieć w ciepełku, jak się wrociło z zimnej krainy i pogapic na coś pozytywnego. Ja Ci polecę Song cather - mała zapowieź na YT vhttps://www.youtube.com/watch?v=9LAaHZsEG1s.

    Powinno Ci się spodobac. Autentyczna postać i historia. Piękna muzyka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zazdroszczę wam pięknego wieczoru:) Dziękuję za linka, zaraz zobaczę.

      Usuń
  6. poprosiłam Bogumiła o ściągnięcie z Chomika. Mam nadzieję, że się uda

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musi się udać:)) Napisz po obejrzeniu.

      Usuń
    2. Graszko, większosć filmów masz bez ściągania na cda.pl, alltube.tv kinoman.tv oraz zalukaj.tv
      ten ostatni najgorszy
      nigdzie się nie rejestruj, oglądaj on line

      Usuń
  7. Kurki jest na freedisc można obejrzeć a nawet ściągnąć.
    http://freedisc.pl/Kopytko23,f-3270155,dumni-i-wsciekli-pride-2014-720p-lektor-mp4

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O jaka szprytna Gardenia!

      Usuń
    2. He he he, czasem coś mi wyjdzie:))
      A tak poważnie to tam można mnóstwo rzeczy znaleźć. Obejrzeć można bez logowania. Posłuchać też. Założenie konta jest darmowe i ściąga się też za darmo.

      Usuń
  8. Miko, zrobiłaś mi wieczór. Będę dziś oglądać. :**

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że się nie zawiedziesz.

      Usuń
    2. Miko, piękny film, pełen prawdziwych emocji. Dzięki za polecenie. :)

      Usuń
    3. Bardzo mi miło, że ci sprawiłam trochę przyjemności.

      Usuń
  9. Na pewno obejrzę, jeżeli uda mi się go zanleźć ... dzięki za podzielenie się.

    OdpowiedzUsuń
  10. Odpowiedzi
    1. Agniecha, to samo co do Ataboh, Garde dała link powyżej.

      Usuń
    2. Tu są daty emisji na Cinemaxach :
      Cinemax 22-02-2016 07:55
      Cinemax 22-02-2016 16:25
      Cinemax2 23-02-2016 07:55
      Cinemax2 23-02-2016 16:25

      Usuń
    3. Dzięki Mika, właśnie pisałam, że wcześniej nie ma. Już zapisuję sobie.

      Usuń
  11. No to tez musze gdzies poszukac.

    OdpowiedzUsuń
  12. W przyszłym tygodniu nie ma na Cinemax, sprawdziłam. Na komputerze nie lubię oglądać, poczekam może powtórzą. Znalazłam inny, też fajny "Good bye, Lenin" i "Szklaną menażerię" bardzo lubię.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja to zaraz pode kamien jakis wlize, bo nie widzialam filmu, wiem, obciach, ze ho ho, ja jestem okropnie malo filmowa a nie wiem dlaczego.

    Mieszkalam w srodkowej Walii (kolo Machynnlleth) ale poludnie jest jednak , no jakby tu powiedziec, konserwatywne (nie chce powiedziec "zacofane", bo to az tak nie jest...). Kopalniane regiony zawsze byly malo reformowalne spolecznie, bo bardzo zasiedziale w sobie. Nottinghamshire, polnocny wschod i poludniowa Walia to glowne regiony gornicze. Wydobywanie wegla stalo sie kompletnienierentowne w latach 70tych i potem to bylo takie dozynanie...utrzymywanie kopalni niejako na sile, no bo cale spolecznosci byly z tym zwiazane. Ale trzeba przyznac byly tez okrutnie zapyziale. I tu i tu ii tu ludzie SA baaardzo fajni - prosci ale otwarci, pomocni z natury.

    Film obejrze, mi.in. dlatego, ze lubie aktorow w tym filmie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Opakowana, no wiesz co... Nie wiem czy karnie nie powinnaś dwa razy:))

      Usuń
  14. Mika piękne dzięki na pewno warto było czekać:)))
    Garde,dziękuję znalazłam:)))

    OdpowiedzUsuń
  15. Owiane śródziemnomorską bryzą pozdrawiamy z Malty :-) cudartenka i Grażyna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jaką macie pogodę? I jak ręka Grażynki?

      Usuń
    2. Wiosenna,kwiatki kwitną,solnyszko na niebosklonie,arte się kąpie ja odpowiadam

      Usuń
    3. Gdzie się Arte kąpie? W morzu?

      Usuń
    4. Dziewczyny życzę Wam samych wspaniałych, niezapomnianych maltańskich wrażeń :))

      Usuń
    5. Mario wrażenia są nieziemskie:-)

      Usuń
    6. Arte i tyle wody wkoło, te żaglowce niech się zjawią :)

      Usuń
  16. O matko, jak to z Malty? Arte! Zeznawaj zaraz!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja nie jestem zaskoczona:))))))))))

      Usuń
    2. No wiesz co, Mika? MNIE nie pisłaś? Wydziedziczam!

      Usuń
    3. Związana byłam obietnicą, że nie pisnę:)

      Usuń
    4. Ło matko...ja się nie zdziwię, jak Arte tam pożeglowała, jako kapitan, unosząc na pokładzie Grażynkę z Wenezueilos...

      Usuń
    5. Mnemo, innym razem:-) Ale nad morzem juz spacerowalysmy.

      Usuń
    6. ale dlaczego nie moglas pisnac? ani one. skoro sa na Malcie i sie odzywaja? tajemnica panstwowa na czas czy jak??? :P

      Usuń
    7. A możę oni wszyscy pospołu wybrali wolność?

      Usuń
    8. Nie pisalysmy wczesniej żeby nie zapeszyc:-)

      Usuń
    9. Otóż to właśnie.

      Usuń
    10. Opakowana, Malta lepsza niż, eeee, ten, no, eee, wiesz...

      Usuń
  17. Nie lećcie wszystkie do filmu, tu taka sensacja!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. moze w Poznaniu sa....albo na prawdziwej Malcie :))

      Usuń
    2. Ojacie, Grażyna z ręką na temblaku???

      Usuń
    3. W kamizelce kuloodpornej,cala usztywniona
      Od ramion do pasa...podrawim ja Grażyna

      Usuń
    4. Dziefczynki, bawcie sie dobrze! Czekamy na wiesci, a Ty Grazynko dbaj o siebie:)

      Usuń
    5. Jesteście same, czy z Wenezueilos?

      Usuń
    6. Mysle, ze obstawe maja hrekhre

      Usuń
    7. Dziękujemy za życzenia, jesteśmy same, wolne jak ptaki, jeszcze się w morzu nie kąpalam:-)

      Usuń
    8. Wiosny wam zazdroszczę:))

      Usuń
    9. Fajowsko mamy do końca tygodnia

      Usuń
  18. Arte, czy Ty bywasz we wlasnym domu??????

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bywam, ale bardzo lubię podróże - a tu w dodatku mam wyborowe towarzystwo:-)

      Usuń
    2. Za karę, że nic nie pisnęłyście, w czasie spaceru po Bielanach (jak dojdzie do skutku)zaciągnę Was do kamedulskiego eremu i zamknę w przepastnej piwnicy z XVIII wieku! Boicie się?

      Usuń
    3. Mnemo, na 2 tygodnie!

      Usuń
    4. Mnemo, żadnej rozpusty! Tylko woda!

      Usuń
    5. Mnemo, dla mnie Bielany są równie atrakcyjne jak Malta:-)

      Usuń
  19. Miko, chętnie obejrzę :) Mnie to środowisko jest bardzo bliskie, we Wro na imprezy głownie chodziłam do klubów gejowskich. /zawsze była tam dobra muzyka, super atmosfera, mili i radośni, tolerancyjni ludzie. Przyjażniłam się z jednym gejem i uwielbiałam zwierzać się mu, a on słuchał jak baba, a doradzał jak facet :) Dlatego też uwięlbiam filmy Almodóvara , któy jest gejem,, bo on pokazuje nas kobiety trochę jak szalone wariatki, trochę jak boginie, nasz problemy własnie tak, jak my je przeżywamy, ma do nas szczególny stosunek. Tam też często pojawiają się homoseksualni bohaterowie, a my jako społeczeństwo możemy się uczyć poprzez takie obrazy właśnie tolerancji. Z tego typu filmów Bardzo lubię film "Priscilla królowa pustyni", "Ślicznotki",a dziś obejrzałam "Dziewczyna z portretu" (Danish girl) - autentyczna historia o transeksualnym artyście- piękny film z nominacjami do Oskara. Zasłużonymi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sonic, dziękuję ci bardzo za ten komentarz! Nie miałam nigdy bliższych kontaktów z nikim z tego środowiska, tylko w czasach pracy w teatrze. Też bardzo lubię filmy Almodovara, szczególnie "Wszystko o mojej matce". "Priscillę" też bardzo lubię. Dzięki za informację o "Dziewczynie z portretu", muszę zobaczyć.

      Usuń
    2. Mikuś, obejrzałam wszystkie filmy Almodovara, i wszystkie kocham :)

      Usuń
  20. Almodovar to mój miszcz, guru, bohatyr! Wszystkie jego filmy kocham!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. przybijam piontkie :)

      Usuń
    2. Almodovara uwielbiam, a najbardziej za scenę z tekstem "kobieta bez mężczyzny jest jak krowa bez dzwonka.." ;)).
      Barbara

      Usuń
  21. Widzialam film, i zgadzam sie z kazdym slowem Miki. Wzruszajacy, pouczajacy, z przeslaniem i dajacy do myslenia. Serdecznie polecam.

    OdpowiedzUsuń
  22. No masz, szfystkie do kina poleciauły. Albo na Maltę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jestem Hanuś, ale mnie łapa boli nawet jak klikam w klawisze:((
      Tak że tego ,się nie produkuję zbytnio.

      Usuń
    2. I ja jestem, szykuję walentynkową przerwę w relacjach z Wiednia.
      Zrobiłam już 6 pisanek, plus cztery na prezent. Te się nie liczą, bo żeby je wysłać muszą być ze styropianu, a nie mam serce do tego tworzywa. Niestety próba wysłania wydmuszek nie bardzo się powiodła.

      Usuń
    3. Wydmuszki okropnie kruche są, a poczta się nie ceregieli. A jakby je tak wypełnić czymś? O piance myślałam, pewnie głupi pomysł.
      Ja wysyłam całe , dziewczyny pisały że doszły bez szwanku, ale zawsze się denerwuję jak są w drodze.

      Usuń
    4. Pianką rozporową? Mogą się rozpęc.

      Usuń
    5. No mówiłam, że głupi pomysł:((

      Usuń
    6. Garde, przed popękaniem w transporcie ic ich nie uchroni - obawiam się. Żadne wypełnienie. Strusie też takie kruche?

      Usuń
    7. A coś Ty, z młotkiem możesz do nich startować i nic.Dziurę się wiertłem robi .
      Pocztą one zresztą przyjechały, to naprawdę wytrzymały materiał.

      Usuń
    8. A w plastikowym pudełku, opatulone watą albo folią bąbelkową?

      Usuń
  23. Obejrzałam,Mika nie dziwię się Twojej euforii, mam podobne odczucia łącznie z tęczową flagą.Film bardzo poruszający z dobrą lekcją tolerancji,solidarności,równości i porozumieniu ponad podziałami.Wszystkie postacie ciekawe,dobrze zagrane,podobała mi sie postać Joe zagrana przez Georga Mackaya,któremu to środowisko pomogło wydorośleć.Młodzi ludzie z ideałami jednocześnie szykanowani pokazują,że największą wartością pozostaje duma ze swojego pochodzenia i tożsamości.To na razie tyle na gorąco po obejrzeniu.Bardzo dobry film,dziękuję,obejrzę go jeszcze kiedy na spokojnie.Mika,dobre-wsiadać do zbokobusa hehehe, albo kartka świąteczna!Więcej też nie zdradzam.Koniecznie i warto obejrzeć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Yes, yes, yes!!! Dobrze, że nie tylko ja taka szurnięta:)))) Też uważam, że aktor grający Joe był świetny, wspaniale zagrał wrażliwego i zagubionego chłopaka. Kartka była rewelacyjna:)
      "Cisną się wspomnienia!!!"
      Dzięki za relację po obejrzeniu. Teraz czekam na Mnemo i Gosiankę.

      Usuń
  24. Ja też jestem tylko naleśniki smażę bo moja chora przyjaciółka życzy sobie na jutro na deser. I to 2 rodzaje.
    Arte, a nie bałyście się czy samolot wyląduje na Malcie? Bo to takie maleństwo, że ja, jak kiedyś leciałam to myślałam że nie trafi w lotnisko.

    OdpowiedzUsuń
  25. Idę spać Kureiry. Obrazek machnęłam, zamiast oddawać się kinomanii. Chyba mam fazę ptasią - dla odmiany.

    OdpowiedzUsuń
  26. Nieeee...
    Jutro zrobię zdjęcie i pokażę. Jusz spadam. Dobranoc!

    OdpowiedzUsuń
  27. Już po północy, też się zmywam i dobrej nocy życzę.
    Jeszcze tylko wrzucę coś na blog i idę spać.

    OdpowiedzUsuń
  28. Chyba tylko ja sie ostalam dzisiaj ale wlaczylam film na YT i dopiero sie ocknelam, ze juz tak pozno. W Kurniku zgaszone swiatlo, wlaczam latareczke i wlaze na grzede spalna. Dobrze ze dzis niedziela.

    OdpowiedzUsuń
  29. Dzień dobry ! Dzień dobry !
    Barbara

    OdpowiedzUsuń
  30. Witam walentynkowo i mgliście. Od rana mgła, teraz trochę mniejsza, mokro i +5.

    OdpowiedzUsuń
  31. Witaj Kurniku!!!
    Miłej,walentynkowej niedzieli♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  32. Również witam, pozdrawiam, u nas pięknie, słonecznie, +8 :-)

    OdpowiedzUsuń
  33. Helou Azalko! Czyżbyś nadawała z Wielkopolski? U nas też +8!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzie ptaszek?? Zainteresowana jestem!
      Barbara

      Usuń
    2. Zara, zdjęcie się robi!

      Usuń
    3. Hej, z południowej Polski, już hycnęło na +10:-))
      Właśnie wróciłam ze spaceru, miłej niedzieli

      Usuń
    4. Azalko, skoro z południa, to łaski nie robi, to ciepło znaczy. Jak to na południu:)

      Usuń
  34. Walentynkowo dzisiaj do Was zagdaczę:
    Kurki moje- kocham Was :) ♥

    OdpowiedzUsuń
  35. O rany, ile tu serduszek od rana! Też was wszystkie ściskam Walentynkowo!!! U mnie piękna wiosenna pogoda, słońce, ptaszki śpiewają, śnieg topnieje.
    Czy jeszcze ktoś oprócz Elżbiety oglądał wczoraj film? Właściwie na Walentynki jak znalazł:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mnie się ten film nie otwiera na linku od gardenii, ale znalazłam na zalukja i dzisiaj obejrzę, bo wczoraj zasnęłam buuuu

      Usuń
    2. Za to mnie nie otwiera się "Spotlight",ale mam-"Jeden dzień",dzięki.

      Usuń
    3. Elu, otwiera się na alltube.tv
      większosć filmów tam jest

      Usuń
    4. "Spotlight" zaliczyłam, ale co to "Jeden dzień"?

      Usuń
    5. Film pt."Jeden dzień"(One Day),można obejrzeć na cda.pl:)

      Usuń
  36. Przyjedzie Martazezlotnik z rzeczonym Balusiem, będzie walentynkowy bal!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hrehrehre, Baluś dostanie serduszko od Czajnika?
      Barbara

      Usuń
    2. Już widzę Balusia w tangu z różą w zębach a Czajnik z akordeonem:)

      Usuń
    3. Balus pewnie dostanie *W* serduszko od Cajnicka. I w nos i w oko jak sie uda....

      Usuń
    4. Opakowana, coś takiego masz na myśli??
      http://www.garnek.pl/kromis/30901408/walentynki-gdzie-kwiatki-cholero

      Usuń
    5. Dokladnie, Garde, dokladnie :)))

      Usuń
  37. Baśko, trzy serduszka. Od trójcy.
    Komp mi sie zawiesza, dlatego ciągle nie ma zdjęcia. Cierpliwości. Obyś się nie rozczarowała...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Że co? Że to papug jest?
      Barbara

      Usuń
  38. (♥◡♥) Miłego, pogodnego dnia wszystkim Kurkom :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hii, jakie fajne serduszka! Ksan, radosnych Walentynek!

      Usuń
  39. Ja Was ściskam przez cały rok to pozwolicie,że dziś...odpocznę:)
    Jutro na 11 idziemy na podanie komórek.Baardzo prosimy o trzymanie pazurów i łap coby komórki trafiły do"pracy"tam gdzie są potrzebne.
    Filmu jeszcze nie obejrzałam:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Orko! czymam i ściskam z całej siły! Sprawozdawaj jak będzie po. A Panda w jakiej kondycji ogólnej?
      Barbara

      Usuń
    2. Będę bardzo trzymać. Zdrowia wam życzę!

      Usuń
    3. W sumie,żeby nie zdjęcia to powiedziałabym,że...zdrowa tylko starszawa:)Po schodach chodzi tak jak chodziła ino ciut wolniej.Wczoraj na porannym spacerniaku zrobiłyśmy większy kawałek niż normalnie.Miała za kolegę znajomego pieska,który biegł bez smyczy a ona chciała mu dorównać ze mną na smyczy:)Ja już byłam padnięta a ona dalej do przodu.W pewnym miejscu ja zawracałam a piesek z Panem poszli dalej.Za kolejny kawałek mocno zwolniła i do domu szłyśmy już znacznie wolniej.Apetyt ma dobry i w zasadzie jest dobrze.Tak jakby jakiś jej kryzys zdrowotny właśnie przeszedł ale znając wynik i prognozy nie będę ryzykować kolejnego.Jestem ostrożniejsza w prowadzeniu jej na smyczy i staram się,żeby nie dochodziło do sytuacji kiedy muszę ja szarpnąć.
      Dzięki:)

      Usuń
    4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
  40. Baśko, ptactwo już jest.
    Orko, jasne, że będę trzymać i daj znać, co i jak.

    OdpowiedzUsuń
  41. Kochane Kurki! Walenty mi podpowiedział, że jak nie dziś, to kiedy, więc dziś.
    wyznaję Wam, że Was wszystkie kocham!
    wpadłam tylko po to, muszę lecieć. jeszcze trochę mnie nie będzie.
    ściski najserdeczniejsze dla wszystkich po kolei!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tempo, kochana, gdzieś ty??? Tęsknimy za tobą... Bardzo mocno ściskam , też cię kochamy! Wracaj najszybciej jak się da, zdrowia dużo!

      Usuń
    2. Tęsknimy!Zdrowia życzymy:)

      Usuń
    3. Martwiłyśmy się. Dobrze że się odezwałaś.

      Usuń
    4. Tempo, uściski dla Ciebie:*

      Usuń
  42. Dobry wieczór Kurki.
    Właśnie wróciłam do domu. Po porannej mgle piękne słońce było, ciepło i wiosennie. Na imprezie urodzinowo-walentynkowej byłam, pyszny tort jadłam, szampana piłam, spacer zaliczyłam też.
    Walentynkowe uściski dla całego Kurnika.

    OdpowiedzUsuń
  43. O Kury, też was walentynkowo wielbię. Idę do koni. Kolację zaserwować. Bez szampana, ostryg i kawioru.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzeba było chociaż świecę zabrać:)

      Usuń
    2. Siano i słoma raczej łatwopalne, więc może lepiej nie...

      Usuń
    3. O - wcześnie jakoś wstajecie, Towarzyszko Orko.

      Usuń
  44. Bacha, była ładna pogoda, lotnisko jak na dłoni, no i trochę pomoglysmy hamując nogami:-) Pozdrawiamy walentynkowo,padniete prawie trupem po całodziennym szlajaniu się po porcie Marsaxlokk, hrehrehre:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Walentynki na Malcie, to jest coś! Fajnie się szlajało??? Ściskam was obie walentynkowo, Grażynkę delikatnie, ciebie mniej:)

      Usuń
    2. Pojechalysmy do tego portu bo tam są bardzo charakterystyczne lodzie, narobilysmy masę zdjec łącznie z zachodem słońca. Chodzilysmy po polach, jadlysmy rybę - noooo,wakacje na całego. Odsciskujemy: Grazyna delikatnie, a ja tak jak zwykle:-)

      Usuń
    3. Pięknie, pakujcie te Walentynki do kuferka wspomnień:)

      Usuń
  45. No to ja jeszcze zdążę też walentynkowo cały Kurnik uściskać ale jak się te serduszka wkleja to nie mam pojęcia. Jakowąś instrucję mogłabym otrzymać?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie Arte, czasem trzeba nogami pomagać coby samolot nosem nad skałami nie zawisł. Widzę, że technikę macie opanowaną.

      Usuń
    2. A tak przy okazji - wspaniały widok byl przy ladowaniu,w życiu nie ladowalam na takim malenstwie:-)

      Usuń
    3. Przyciskam lewy ALT i z prawej strony cyfrę 3:)))♥♥♥

      Usuń
    4. Instrukcja była dla Bachy:)))

      Usuń
    5. Dzieki, zaraz wyprobuje. ♥♥

      Usuń
  46. Hrehrehre,Arte, widzę Was padnięte w jakimś porcie, omamuniu, hrehrehrehre! Wokół pełno marynarzy, a Wy leżycie w konwulsjach! Ze śmiechu! Bo my leżymy z Martązezłotnik,chociaż marynarzy ani śladu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten port był pełen rybakow, ale może uda nam się znaleźć port z żeglarzami - w końcu to przecież wyspa:-)

      Usuń
  47. Generalnie rzecz biorąc, kocham Was Kurencje strasznie! I nie chodzi tu o Walę-tynki!

    OdpowiedzUsuń
  48. Hej, hej Kury, dzionek zmierza ku końcowi, ale jeszcze się wyrobiłam i przesyłam Wam ♥♥♥- Walentynkowo:)
    Mika, właśnie zakończyłam oglądać film i bardzo mi się podobał. Taki pozytywny nastrój wytwarza.
    Dziś mam filmowy dzień, dawno tak się nie naoglądałam.Rano obejrzałam też piękny film, taki do popłakania "Klucz Sary".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I jeszcze jedno...z sentymentem popatrzyłam na ten ich image, jestem ich rówieśnicą, a rok 1984 to dla mnie rok przełomowy:)

      Usuń
    2. Buziaki dla ciebie też. Super, że obejrzałaś film:) Nie można być wobec niego obojętnym:)))

      Usuń
  49. Hej, Kurki! Niedawno wróciłam do domu. Dużo ♥♥♥♥♥♥ dla Was:*
    Mika, chcę obejrzeć ten film!
    A teraz idę spać. Dobrej nocy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie cały czas się rozglądałam gdzieś ty. Na początku komentarzy dziewczyny podawały linki do miejsc, gdzie można zobaczyć, a ja pisałam kiedy jest na Cinemaxie.
      Jak było w zoo?

      Usuń
  50. Dobrej nocy Kurki.
    Nie udzielałam się dzisiaj, porządkowałam szufladę z szalikami.

    OdpowiedzUsuń
  51. Ja filmu nie oglądałam, ale majstrowałam nowy post, ale też wyrobiłam się przed północą i dołączam się do serduszkowania :)
    ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  52. Hana widziałam żurawie, cudowne!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  53. Wicie co kury, ja nie mam klawiszy numerycznych na klawiaturze, więc spróbowawszy nacisnąć ALt + 3 jednocześnie, wyszło mi to: €€€€€€€ (!)
    Czy należałoby to zinterpretować, że kto nie ma szczęścia w miłości, ten ma w finansach? Ale ja mam szczęście w miłości, więc nic nie rozumiem.... Te wróżby komputerowe jakieś zawikłane...

    Poza tym, wczoraj dojechała do nas nowa, malutka klaczka, bardzo kochana. Nasze stado, jak to stado, na razie jej nie lubi, od jedzenia odgania i w ogóle gania. Więc muszę pilnować, żeby zjadła wystarczająco. Wczoraj sobie stałam ciemną nocą na środku pastwiska z latarką i batem, żeby odganiać potwory od biednego konika.

    No to witojcie Kury z rana, przy temperaturze +3.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to małpiszony z twoich koników! Mam nadzieję, że z czasem ją zaakceptują i nie będziesz musiała spędzać nocy na pastwisku.

      Usuń
  54. Dzień dobry Kurki.
    Wszystkiego pomyślnego na nowy tydzień. Po wczorajszym słonku nie ma śladu, szaro, buro, mokro, nie pada, ale chyba będzie, +8. Ptaszki sobie gadają pit pilit, pit.
    Też chciałam się nauczyć robić serduszka i nic. Przyciskam lewy alt i 3 i brak reakcji.

    OdpowiedzUsuń
  55. Dzień dobry, u mnie pada deszcz,mgliście i pochmurno.
    Kurki miłe nie wiem dlaczego nie wychodzą Wam serduszka proszę jeszcze sprawdzić czy jest włączona klawiatura numeryczna-przycisk-Num Lock.
    Ja przyciskam lewy ALT i po prawej cyfrę 3(PgDn) no i są ♥♥♥♥♥♥:)))
    Życzę udanego tygodnia:))♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hahahaha razem instruujemy :)

      Usuń
    2. Ps.na mojej klawiaturze serduszka(bez trójek)wychodzą na wyłączonej klawiaturze numerycznej:))♥

      Usuń
    3. no to i ja Ci serducho wysyłam ♥ :)
      zaraz zapchamy wybieg i nas PrezesKura pogoni :)

      Usuń
    4. O tym samym pomyślałam i już siedzę cicho:)

      Usuń
  56. Aga, Ewciu- musi być dodatkowa klawiatura numeryczna z boku, ta na górze nie działa w ten sposób
    Naciskamy jednocześnie i jednocześnie puszczamy ALT i cyfrę 3 = ♥

    Dobrego tygodnia, Kurencje :)
    Mika - film obejrzałam- bardzo fajny, ubawiła mnie ta prostota małomiasteczkowych ludzi, ich szczerość i te dialogi mmmm super oraz oczywiście muzyka Yazoo, Bronskie Beat - moja młodość
    dzięki za polecenie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to ja serduszek nie wytworzę - nie mam klawiatury numerycznej.

      Usuń
    2. Hej Sonic, bardzo się cieszę, że kolejnej kurze się podobało:))

      Usuń
  57. Dzień dobry, Kurki! W weekend byłam wyłączona z przyczyn tych co zawsze oraz technicznych - wymiana modemu, a jak się w trakcie wymiany okazało, dwóch modemów:))) Dobrze, że mąż robi to sam, ale rezultat był taki, że czytanie zaległości w Kurniku zajęło mi ponad pół godziny :) I tyle by się chciało nagdakać, a tu musztarda po obiedzie; ale może chociaż trochę:)
    Filmu nie widziałam, a chętnie bym obejrzała. Nawiasem mówiąc, uwielbiam rzeczy, po których mnie tak nosi "na wysokiej fali", jak napisałaś - książki, filmy, muzykę...
    Muszę jeszcze o ubraniach i ciuchlandach, bo ostatnio udała mi się niespotykana sztuka. Moja córka i córka siostry wybierały się na ten sam bal, a to był bal maskowy o tematyce lata dwudzieste. No i oczywiście było: mamo - ciociu, ratuj! Poszłam do "mojego" ciuchlandu, i jak na zamówienie trafiłam dwie sukienki, bardzo bliskie stylistycznie tematowi. Chyba pierwszy raz tak mi się udało. Na dodatek okazało się, że nie wymagają żadnych przeróbek poza minimalnymi naprawami typu : przyszyć mocniej zapięcie. W ogóle mogłam po raz pierwszy w życiu wyżyć się w takiej przebierankowej stylizacji dla dorosłych, od sukni począwszy, na makijażu i dodatkach skończywszy. No i najważniejsze, że obie dziewczyny były bardzo zadowolone, a stroje się bardzo podobały :)))
    A serduszka też mi nie wychodzą, pewnie dlatego, że ja na linuxie :) Stosuję metodę kopiuj-wklej ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥:)
    To tak z walentynkowego rozpędu, od Marii, bo miała najwięcej :)))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ninko, wróć do komentarzy u góry, tam dziewczyny podawały linki, gdzie można film obejrzeć, a ja podawałam terminy projekcji na Cinemax. Jestem przekonana, że będziesz zachwycona, mamy dość podobne gusty chyba:))
      Gratuluję szczęścia w ciucholandzie, to naprawdę fart, no i że rozmiary były dobre. Nie zrobiłaś dziewczynom jakichś zdjęć już po stylizacji? Dałabym do następnego ciuchowego wpisu:)
      Pomysł z serduszkami genialny w swojej prostocie:)))))

      Usuń
  58. ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥
    Dziękuję bardzo, miałam wyłączoną klawiaturę, ale jestem mało oblatana w komputerze i nie wiedziałam jak włączyć. To dla Was w podzięce Kurki ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  59. Odpowiedzi
    1. Piękne żurawie, trochę w japońskim stylu.

      Usuń
  60. ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥
    Kopiuj wklej!

    OdpowiedzUsuń
  61. ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥
    A ja Was ajlowi kazdego dnia, Agniecha skopiowalam od ciebie, bo ja tez nie mam takiej opcji:)

    OdpowiedzUsuń
  62. Czołgiem Kureiry! Wszystko widzę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zabrzmiało grożnie......
      Barbara

      Usuń