poniedziałek, 8 września 2014

Tytuł zapchanego posta: Ta przepiękna niedziela - bis.

I kilka słów wyjaśnienia. Otóż poprzedni post się zatkał. Utknęłyśmy na żabie u Miki, która okazała się Rumcajsem, albo Janosikiem, nie wiadomo dokładnie, bo Mika zniknęła. Niewykluczone, że nadal całuje żabę/Rumcajsa/Janosika.
Uznałyśmy też, że te dziady/zwierzaki trza za nogę do kaloryfera przywiązać, bo one idą na wycieczkę krajoznawczą, a człek się zadręcza, miota obelżywe słowa pod adresem i łysieje od tego.
I jeszcze o nietoperzach amerykańskich i caracaskich było, ale nie pamiętam co. Puentą mają być zdjęcia wiadomo-kogo. To są, na chibił-trafił:


U nas grzmi i błyska! Jednocześnie księżyc w pełni świeci, jakby go to nie obchodziło!

228 komentarzy:

  1. Nalezy mi sie, bo urodziny dzisiaj a wlasciwie wczoraj mialam. Nie powiem ktore, bo kogo to obchodzi:))))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ataner, nie pojechałaś do parku?

      Usuń
    2. Mnie to obchodzi! Mnie! Które urodziny znaczy! Bo może nie jestem najstarsza?

      Usuń
    3. Hanus! Co tam wiek! Nie jestes najstarsza:)))

      Usuń
    4. Ataner - to wszystkiego najlepszego z okazji urodzin:))))

      Usuń
  2. Rower dzisiaj ma wychodne:))) Niech sam sobie pojezdzi:)))
    Wlasnie chlodze butelke "szampona" ktora ma ochote?! Od razu uprzedzam, ciasteczek nie bedzie, bo ja nie pieke:))))) Chyba, ze sklepowe, to bardzo prosze - zapraszam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też się w czasie pogubiłam, ale jakie to ma znaczenie?

      Usuń
    2. Rower to chyba ma wyjezdne raczej?

      Usuń
    3. Ja mam w czwartek, ale napić sie moge juz dzisiaj na poprawe nastroju i dla towarzystwa:))

      Usuń
    4. Gardenia! No to caly miesiac wrzesien nasz - a dlaczego nie?! Na poprawienie nastroju nikomu kieliszek szampana nie zaszkodzil - Twoje zdrowie:)

      Usuń
    5. Lej szambionu! dolejem se czarnej porzeczki bedzie kir, aligancko i urodzinowo. Winszujemy zdrowia szczescia i calej reszty zreszta. rower wrocil?

      Usuń
    6. A gdziez tam, rower nawet sie ruszyl. Moja Kotecka Helga nawet do koszyka rowerowego wskoczyla, a unnn! nic - zaparl sie i stal calom niedziele w domu.
      Za winszowania dzieki, niech sie speln,i szczegolnie ta cala reszta:)

      Usuń
    7. Gardenio - Tobie też najlepsze życzenia:)

      Usuń
    8. Pewnie Ataner , ze nasz!!
      Arteńko dziękuję za życzenia.

      Usuń
    9. Gardenio, i ja, i ja najlepszego!!! I dobrej roboty...

      Usuń
    10. Mikuś dzięki. Szczególnie za te ostanie życzenia :))

      Usuń
  3. Ataner, ty jesteś w innym czasie, to ja nie wiem do przodu czy do tyłu liczyć,. bo już myślałam, że to ja będę pierwsza. Tak czy inaczej dzisiaj pierwszeństwo z tytułu urodzin. Właściwie to jako Siostra Kura strasznie młoda jesteś. Ile to 3-4 miesiące chyba będzie. No to rośnij zdrowo na tej grzędzie!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bacha, a co ty dopiero teraz? o żabie czytała?

      Usuń
    2. Czytała, czytała, późno wróciła, na działce pracowała a potem do siostry J. na obiad trzeba było. Popłakałam się ze śmiechu jak sobie wyobraziłam zapartą w podłogę żabę, mnie dzisiaj wątpliwej urody ropucha wyskoczyka spod łopatki. Tropik nie lubi potraw na zimno, pewnie dlatego jej nie zauważył.

      Usuń
  4. Bacha! Piora mi stercza i w pionie i w poziomie. Dzieki za zyczenia:)
    Tak troszke sie wposilam z tymi swoimi urodzinami, ale co tam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ataner, happy birthday! To ja sobie wypiję twoje zdrowie cydrem. I wcale nie zniknęłam, tylko się jeszcze dopisywałam pod poprzednim postem:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzieki, dzieki:))) To moze ja tego szampana odkorkuje, co?

      Usuń
    2. Mika!!!!! Co z zaba???????

      Usuń
    3. No! I możesz się w nim wykąpać też!

      Usuń
    4. Pojszła. Ale za to mysza przyszła... Ja się pochlastam...

      Usuń
    5. Az tyle tego "szampona" nie mam:, co by sie w nim wykapac)))

      Usuń
    6. Zawsze to można polać się jedną butelką:)

      Usuń
    7. ale to może być bolesne...

      Usuń
  6. Szampon półwytrawny mile widziany, ciasteczka gotowe, a właściwie szarlotka upieczona rano (kurna znaczy się środkowoeuropejskie rano). Krem waniliowy "ukręcony".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to co za impreza u ciebie?

      Usuń
    2. Bacha! To gdzie ta impreza?! U mnie, czy u Ciebie? Jaki krem, kaman ......:))))))))

      Usuń
    3. Nie u mnie tylko jako deser do tego proszonego obiadu. Ponoć nawet mi się udałą, ale z moimi wypiekami, hmm, może to było z grzeczności.

      Usuń
    4. No i część tej szarlotki dla Ataner na urodziny.

      Usuń
    5. No i prosze! Ja zapraszam na szampana, a tu juz obiad mi wmawiaja:)))))
      Za pare godzin bedzie kolacja i libacja trzydniowa, to mi sie podoba:))))

      Usuń
    6. Ataner impreza u Ciebie!!! My na miotłach już lecim z tą moją szarlotką!!!!!!

      Usuń
    7. Bacha! Szczerze, gdyby to bylo mozliwe, to przylatujcie. Brzdzie zabawa, bedzie sie dzialo:)))))))))))

      Usuń
  7. A liczyc trzeba do tylu. W Plsce teraz jest ciemna noc, chyba 1.30, a u mnie popoludnie i slonko przyswieca:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja to się tylko zastanawiam, czemu Agniecha nam tak znikła całkiem?

    OdpowiedzUsuń
  9. Mika! Trza Agnieche wywolac, moze jakies czary mary zrobimy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzeba by było. Chyba żeby gdzieś wyjechała.

      Usuń
  10. Chyba, cos by napisala, Agniecha znaczy sie:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Napadnijmy Agniechę na blogu. Każda jeden komentarz. Ja już lecę.

    OdpowiedzUsuń
  12. Dziewfczynki! Ja mloda kurka jezdem, bo mam dopiero jakies 152 lata, ale impreza bedzie super!
    Wiec zapraszam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uprzejmie dziękuję:)))
      Dziewczyny, żegnam was i udaję się w pielesze, bo muszę jutro z rana coś mało przyjemnego załatwić. No i Tropika wyekspediować na badania krwi. Bawcie się dobrze na urodzinach!!

      Usuń
    2. Trzymajcie się jutro oba . Ja też dziś wyjątkowo wcześnie do kurzej sypialni się udaję.

      Usuń
  13. Kurki kochane, ja wymiękam, chociaż wg Ataner to dopiero 4 po południu. Czajnik już czeka pod drzwiami łazienki...
    Dobranoc!

    OdpowiedzUsuń
  14. Hanus! No niestety najstarsza jezdes ( ale nie rocznikiem) bo, TY Matka zalozycielka jezdes.
    Wszystkie Kury sa mlode!
    A TY Hanus najmlodsza, bo zalozycielka, i honor Ci sie nalezy, jak to na grzedzie. Wiec nie gdakaj, bo i tak wszystkie Kurki Cie kochaja:)))
    Agnieche trza napasc, jak nic!

    OdpowiedzUsuń
  15. Oezu, znaczy się trzeba będzie 100 odjąć. Oj zorganizowałyby Ci Kury Prezeski imprezę. I tak mam podejrzenia, że najstarsza w Kurniku jestem ja.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bacha! Madra Kurka jezdes, i dobrze policzylas:) Najstarsza, czy naj mlodsza, to nie ma znaczenia! Temperament sie liczy - a my ciagle mlode, czyz nie?

      Usuń
    2. Bacha, hrehrehre, ja nie wiem, nie wiem...

      Usuń
    3. mnie sie widzi, ze ja najstarsza chyba, urodzilam sie jak w Nju Jorku otworzyli dla ruchu most co sie nazywa Tappan Zee. hrehreher

      Usuń
  16. Hanus! Przytulasy, idz spac, bo rano trza wstac - buziaki Kurki!

    OdpowiedzUsuń
  17. O mamuniu, matka-założycielka! To brzmi na jakieś 300 lat! Ale co tam! Love is love!
    Agniechę już napadłam. Na razie bez odzewu.
    To teraz już odpadam od klawiatury. Do 4 po południu mam długą drogę! Pa!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cmok w nos! Bo zwierzaki Ci mordke wycaluja:))))) Do nastepnego:)

      Usuń
  18. o zesz kurna, jak pamietam to kopiuje komenta, a jak nie kopiuje to gwarancja, ze bedzie znikniety...

    oooo - wiec - Mika pewnie caluje Janosika/Rumcajsa/ksiecia zeby czem predzej sie nazad w zabe przemienil - jestem pewna!
    zdjec komentowac nie bede, bo nie wolno chwalic :P
    no i wreszcie mogie isc spac. papa, karaluchy pod poduchy!

    OdpowiedzUsuń
  19. poza tym sprawdzilam - tez mamy pelnie :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie tez jakos ladnie swieci, oko puszcza, czy cus:)
      A karaluchy pod poduchy, i niech dobrze spia:)

      Usuń
    2. No coś podobnego! Pełnia w świecie całym!

      Usuń
  20. Tak sie lopilam tego szampona, ze w koncu zaslam:)))) Ale u Was i tak ciemna noc, a u mnie ciemny wieczor wiec Wasze zdrowie Kurki:)

    Kfiatki pikne dostalam od synka:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ataner, kiedy Ty zasłaś pijana w sztok, mnie obudził Czajnik skacząc z szafy na kufer i straszny łomot robiąc. To znak, mówię Ci.
      Najpiękniejsze urodzinowe życzenia dla Ciebie, chociaż się pogubiłam, czy to wczoraj było, czy dzisiaj jest? Ale jakie to ma znaczenie prawdaż?

      Usuń
  21. Dzień dobry! Ja nie nadążam - dwa posty jednego dnia:) Przeczytałam wszystko- i o żabie, i o nietoperzach, i o wystawce, o której na razie pss:) I zdjęcia pikne obejrzałam. Łupów z klamociarni zazdroszczę, a jeszcze bardziej Czajnika, co tłucze różne rzeczy, lecz sam nie tłukący.
    Kurom urodzinowym życzę dużo szczęścia i pogody:)
    Księżyc dziś niesamowity!
    Pozdrawiam, choć śpicie:)
    Też lecę się zdrzemnąć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kalipso! Urodzinowe zyczenia, to troche wymusilam, ale co tam - fajnie zyczenia otrzymywac, wiec dzieki:)
      Pozdrawiam Kalipso, od slawetnych buleczek:))

      Usuń
    2. No i wróciłam, żeby przekopiować specjalnie dla Miki przepis na blok czekoladowy, bo dowiedziałam się u Arteńki, że go nie znalazła:))
      Składniki:
      25 dag masła
      niepełna szklanka cukru
      ćwierć szklanki wody
      3 łyżki kakao
      25 dag mleka w proszku
      25 dag pokruszonych herbatników
      dowolne bakalie
      Włożyć do garnka masło, wsypać cukier i kakao, wlać wodę i podgrzać to wszystko na wolnym ogniu. Gdy masa zagotuje się, odstawić ją z ognia i wsypać mleko w proszku, cały czas energicznie mieszając. Następnie dodać pokruszone herbatniki i bakalie (niekoniecznie), wymieszać i wylać do prostokątnej formy wyłożonej papierem wysmarowanej tłuszczem. Pokroić po zastygnięciu.
      Wbrew moim wcześniejszym zapowiedziom blok nie musi stać w lodówce. Coś mi się pomyliło z tą lodówką. Herbatników nie kruszy się na miazgę, tylko po prostu drobno łamie. Ja kruszę w opakowaniach rękoma a potem wysypuję takie kawałki.
      Blok jest pyszny, bardzo słodki i tuczący, lojalnie uprzedzam:)))

      Usuń
    3. Kalipso, widzę, że znów przestałaś sypiać!? Zabrali Ci komputer?

      Usuń
    4. Czas mi zabierają notorycznie:)

      Usuń
    5. Tak dzieś za 10 lat oddadzo.

      Usuń
    6. Dzięki Kalipso za blok, ale dzie odpowiedź na moje pytania w kwestii przeprowadzkowej???

      Usuń
  22. Dziefczynki, to ide spac, albo pasc do loza:))) Niebo gwiazdziste, gwiadory swieca. ksiezyc oko mruga. Gdybym byla mlodsza to pomyslalabym, ze jak nic podrywa mnie Dziad jeden:))
    Milego Dzionka Wam zycze - u mnie juz po urodzinach:(
    Impreza dla "gosciow" za tydzien, ide z dziefczynkami zaprzyjaznionymi do greckiej knajpki, i bedzie sie dzialo, oj bedzie. W koncu 152 lata, to cos znaczy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Atanet, nie zauważyłam Cię:) Życzę nigdy za dużo, można wymuszać. 152 lata ma się raz w życiu:)
      Pozdrawiam:))))

      Usuń
    2. O masz! Życzeń nigdy za dużo:)))

      Usuń
    3. Aaa, wyjaśniło się, że już po urodzinach. Chociaż nie - 152 lata będziesz teraz miała przez cały rok przecież!

      Usuń
    4. Udanej imprezy w greckiej knajpce:)

      Usuń
  23. To już chyba nie pójdę spać...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kalipso! Mnie od czytania przepisu juz sie odechcialo tego bloku. Bo ja to ze slodyczy, to sledzie lubie najbardziej.
      Ale przepis przekopiuje do kajetu, moze w drugim zyciu, kto wie - przyda sie:)

      Spac nie idz! O tej godzinie poluj na wschod slonca, bo u mnie jeszcze ksiezyc mruga:)

      Usuń
    2. Spóźnione życzenia, ale Ty już pewnie śpisz.

      Siedziałam sama jak ten jełop w poprzednim poście.
      Czytałam i pisałam. Dopiero na końcu skumalam że Wy już gdzie indziej gdaczecie.

      Usuń
    3. Rucianka, nie dziwota, sama za sobą nie nadanżam i to nie jest żarcik. Szukając wczoraj Wałka, któren jak aniołek spał na tapczanie zamotany w kocyk, doszłam do wniosku, że chyba nie mogę robić 30 rzeczy naraz:))) Ale jak żyć wobec tego? Jak żyć?

      Usuń
    4. Ataner, spóźnione wszystkiego najlepszego ! Wieczorem cydrem lubelskim golnę Twoje zdróweczko ! Ze słodyczami mam tak samo - najlepsze śledzie :)

      Usuń
    5. Ze słodyczy jeszcze dobry bigos:)

      Usuń
    6. I przede wszystkim ruskie pierogi:)

      Usuń
    7. Tylko nie pierogi Arteńka. O nie ! Żadnych kluch ! To już lepiej babka ziemniaczana z cebulkom !

      Usuń
    8. Dziekuje za zyczenia Dziefczynki, teraz to dopiero glodna sie zrobilam. Niby jem oczami, ale brzucho burczy hihihi, pierogi, babki ziemniaczane lo matko - jesc chcem:)))

      Usuń
  24. Ale sie narobilo, cala noc gdakania, to chiba ta pelnia! Juz nie wiadomo kto rano kto w nocy,
    Ataner Feliz Cumpleanios! to tak by bylo internacjonalmente...152 lata bez stu ales mloda...
    Najstarsza wsrod kur to chiba ja!!! Jak Tropik i jego badania?
    Nie zachwycam sie zdjeciami Ogniomistrza tylko sie pacze i pacze...
    Wstawac! slonce i cieplo...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Grażyna, tego jeszcze nie było! Możesz mieć rację, możliwe, że to z powodu pełni, chociaż ja padłam jak zwykle.
      Wszystkieśmy młode kozy, znaczy kury i szlus. Zamykam dyskusję na temat starszości.

      Usuń
  25. Ale sie dzialo, juz nie ma nocy ani dnia, pelnia zrobila swoje, rozgdakanie bylo niezwykle,
    Ataner ..Feliz cumpleanios! to tak by bylo internacionalmente. 152 minus sto! mlodas , musze sie przyznac zem ja najstarsza,
    Zdjecia Ogniomistrza Bozsz! nie chwale ale pacze i pacze!
    Mika jak Tropik i jego badania?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chiba za rano zeby Mika juz leciala z psina do dochtora. ja dopiero co wstalam...znowu zaspalam...

      Usuń
    2. Opakowana!!! ale spala! ja musialam wstac bo zakladali TV i internet...teraz mam taki superszybki..pan instalujacy byl jeszcze szybszy, gdzie oni sie tak spiesza!

      Usuń
    3. Do następnego interneta leco!

      Usuń
  26. Ataner, najlepszego! Duch młody i to sie liczy:))
    Zdjęcia Twojego O. zachwycające.
    Kury, a nie martwi Was sytuacja, poza Kurnikiem?
    Bo mnie trochę serdce drży. Strasznie sie ten Kogut P. panoszy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Martwi, ale za bardzo chyba nie mamy na to wpływu. Poza tym doszukuję się drugiego dna w tym wszystkim i nie chcę za często rozmyślać, co jest, a co moze być. To taki efekt czytania alternatywnych mediów.

      Usuń
    2. ja dopiero co wstalam, zanim sie obudze to juz lete do Kurnika, ale nie wiem, o ktorego koguta idze...na pe to potiomkin, papuga, pieczara, patefon, ten co na mapie jest z prawej strony od uojczyzny, u nas rozmydlone jest wszystko, co sie dzieje poza tym co tu (w tej chwili to, ze sie Szkocja chce oderwac i jest to bez sensu) i w sumie dobrze, bo paniki nie sieje, a polskich mediow unikam jak diabel swieconej wody....

      Usuń
    3. A ja wenezuelskich, jeszcze bardziej niz diabel swieconej wody!

      Usuń
    4. Kasia, martwi, i to jak! Ten Palant przez duże P to zwykły wariat i to jest groźne. Nic nam nie da gadanie o tym, tylko zgryzotę. No masz, już się gryzę. Nie mamy na nic wpływu, więc gdaczmy sobie do upojenia. Tako mam propozycję.

      Usuń
    5. Mnie to strasznie martwi, ale Kurnik to odskocznia:)

      Usuń
  27. Witam z samego rana ;)
    Ataner - urodzinowe buziak Kochana :))))
    Wczoraj odpadłam dość wcześnie, bo niestety, ale nieprzespana nocka poprzednia nie dała o sobie zapomnieć. A o drugiej obudziła mnie burza z piorunami i ulewa. Kwiaty na balkonie mi przynajmniej podlało ;)
    Miłego dnia Kurki :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Lidka, dzień zapowiada się pięknie, a powietrze po nocnym deszczu jak ambrozja!
    Pięknego poniedziałku!

    OdpowiedzUsuń
  29. Ile jest Kur w Kurniku?
    Wiedzo Prezeski ?

    OdpowiedzUsuń
  30. Rucianko, pierdylionsześćsettysięcypięset!

    OdpowiedzUsuń
  31. Hm, Rucianka, trza Powszechny Spis Kur zaordynować.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kury,zgłaszać się do PSK

      Usuń
    2. Nie chcą się spisywać.

      Usuń
    3. Konkursik trzeba wykompinować, to przyleto!

      Usuń
    4. Toż można policzyć z komentów ! Jakby komuś się bardzo chciało :)

      Usuń
    5. Ojtam, Ewa, to nie to samo! Ideologię mus dorobić:)

      Usuń
    6. Będzie temat na kolejny super szybki post ,
      Pewnie zaraz zatkamy ten.
      Ewo,nie wszystkie Kury muszą się obecnie udzielać.

      Usuń
    7. Rucianko, jak to nie muszom??? Jak to nie muszom??? Muszom!!!

      Usuń
    8. Ja nie wiem właściwie o co chodzi, ale to na wszelki wypadek się udzielę. O. Jak mus to mus.

      Usuń
    9. Jedna posłuszna ;)
      Moja szkoła ;)

      Usuń
    10. Annavilma, zarejestrować się muszom. Kury. Ni ma bezpańskiego gdakania. Porzundek musi być.

      Usuń
  32. Dziędobry. Wszystkiego najlepszego dla Ataner!

    Zdjęcia cud,mniód i malina!

    Urządzonko powstrzymujące piesa przed zapędami włóczęgostwa, hi,hi,niezłe:)))

    U mnie pełnia,ogladnęłam zaległe odcinki serialu,takiego co to jedni zniknęli,a inni nie mówiom i ćmiom faje. Co też ten księżyc z ludźmi wyprawia:))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dora, bardzo intrygujący musi to być serial:)))

      Usuń
    2. moj serial (krotki) jest o pieczeniu, pelnia mi nie zaszkodzi - im moze tak, jaja sie zwarzom alboco....

      Usuń
    3. Hano, ja seriale wciągam jak leci,no nie wszystkie ,ale sporo:))) Samotne długie wieczory maja to do siebie,ze można szfystko:))

      Usuń
  33. Kciuki za Tropika i jego wyniki!

    OdpowiedzUsuń
  34. Hejnał w południe odegrany ! Dziędobry laseczki !

    OdpowiedzUsuń
  35. Dziędobry Laseczki, czymiemy paluszki u rąk i nóg za wyniki Tropika!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czymiemy od rana samego !

      Usuń
    2. juz chyba pora cos wiedziec. a na mie pora umyc klaki, wyrychtowac sie, ubrac i do roboty leciec Cale rano, w pizamce, tworzylam cyfry - dwoch invojsow, moze mi zaplaca bez drgniecia im powieki!

      Usuń
  36. Widzialy to piekne cos?
    https://www.facebook.com/video.php?v=589002061221223
    az sie rozmarzylam......

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. weź i zobacz, jak to na fejsie, a mnie tam nie ma, i się nie otwiera. CO TO ?

      Usuń
    2. już się otworzyło :) słodziak :)

      Usuń
    3. Omamuniu, jak zaspany Czajnik!

      Usuń
    4. on tez tak raczki przeciaga? z dzidziom mojom uznalysmy, ze potrzeba nam kogos, kto by tak mizial na zawolanie ;))

      Usuń
    5. A przeciąga, przeciąga, ale śpioncy musi być. I jeszcze oczki ma takie zapluszczone wtedy.

      Usuń
  37. Przeczytałam poprzedni post, napisał komentarz POCHWALNY - teraz witam i za czytanie się biorę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Eee, napisałam:)
      Tu tez chwalę zdjęcia i jeszcze raz wszystkiego najlepszego dla Jubilatki zza oceanu:)
      Trzymam kciuki za Mikę i jej Piesusiasynusiakochanego:)

      Usuń
  38. Co do poprzedniego postu to zachwycona jestem Czajnikiem, znam Ci ja takie gagatki, mój Ryszardzik też niezły jest, a przy tym słodziak przekochany ,nie da się na niego dłuzej złościć;)

    Lama zaś to piękny piesek,i malusi faktycznie,sama słodycz.


    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dora, na Czajnika FCALE nie można się złościć! Jak wlepi w człeka te zdziwione/maślane oczyska, to mi ze szczętem odbija!

      Usuń
  39. Diewfczynki! Dzieki za zyczenia:) Lete do mojej fabryki dzieciaszki uczyc, a dzisiaj to nie wygladam na moje 152 lata, a na 200 z okladem - milego dnia Wam zycze:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jejku, Ataner, czyżbyś na 252 wyglądała???

      Usuń
    2. no to moze od razu zesumowac i bedzie 352...ja czasem sie tak czuje a nie daj bogini w lustereczko zerknac.

      Usuń
    3. A ja to bokiem kolo lustra przechodze, szczegolnie rano. Kto to wymyslil! Jakas tafla wody, albo odbicie w szybie jestem jeszcze w stanie zaakceptowac:))

      Usuń
    4. A już niedajbuk lustra w sklepowych przymierzalniach. Na ogół wyszczuplajom, ale to światło bezlitosne:(

      Usuń
    5. Ataner - i jeszcze szyba powinna byc brudna...

      Usuń
  40. Dziewczyny, tadam! Wyniki mam!! I mocznik i kreatynina w normie !!!!! Hurra!! Tylko potas troszkę podwyższony, więc musi pić i jeszcze dostanie zastrzyk wieczorem. Ale się cieszę!
    Arteńka, nasze męki nie poszły na marne! Dzięki stokrotne jeszcze raz za wszystko!
    I wszystkim Kurom dziękuję za trzymanie pazurów i ściskanie piórów:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak to dobrze, że piesio już zdrowy. Nareszcie koniec Twoich zmartwień Mikuś.
      Podrap ode mnie dzielnego piesa ,pogromcę lecznicowego kociska :)))

      Usuń
    2. Wspaniała wiadomość Miko! Dzisiaj jest podobno Dzień Dobrych Wiadomości! To się sprawdziło!

      Usuń
    3. Oooo, aż mi łzy radości przesłaniają możliwość pisania - klawiatury nie widzę:))))

      Usuń
    4. o matku bosku...jak to dobrze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

      Usuń
    5. Buziaczek w czółko dla Mordeczki. No i tak miało być. Ale dietę jakąś musi mieć (zjadło mi pytajnik).

      Usuń
    6. No to jeden dopust odpuszczony :)))) Tak trzymać . Ale jakże mogło być inaczej ,przy tak zmasowanym ataku na to choróbsko :))) Strasznie się cieszę :))))

      Usuń
  41. Tamtaramtam! Fąfary dla Arteńki, Miki i Tropika!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I hejnał ! I wiwaty i tort kiełbaskowy bezsolny i beztłuszczowy !

      Tort oczywiście dla Tropika. Dla dziefczyn hejnał i wiwaty !

      Usuń
    2. I bezbiałkowy! Ten tort:))

      Usuń
    3. I chałka z marmeladą popijana kawą Anatol:))))

      Usuń
    4. I swieczki na torciku z paroweczek najdelikatniejszych!!!!

      Usuń
  42. Bardzo się cieszę, że wyniki dobre.
    Urodzinowym Jubilatkom wszystkiego dobrego (ja tez wrześniowa, tylko późniejsza) i w porównaniu z Wami to już wykopalisko.
    Zdjęcia takie, że napatrzeć się nie mogę. Dotarłam teraz, bo nie było mnie w domu od rana.
    Miłej reszty dnia.

    OdpowiedzUsuń
  43. Niech zyje Tropik! swietnie! hurra!

    OdpowiedzUsuń

  44. Mika! Usciski dla Tropika, zdrowia i wszystkiego naj!
    Dzielna Psinka, a Ty jeszcze dzielniejsza i Artenka tyz:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ustalam gradację dzielności: Mika, Tropik, żaba, mysz i ja:))) Skóry psinie nie przebiłam igłą - tak mi było go żal. Ja trzymałam "namiocik", Mika wkuwała:))))

      Usuń
    2. A jakiej muszki tam jeszcze przed Tobą nie było? ;)

      Usuń
  45. Hanus! U Agniechy wszystko ok. Zajeta jest, jej komputer ledwo dycha.

    OdpowiedzUsuń
  46. Muszę sprawdzić ,czy Wy już nie pod następnym postem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rucianko Kochano, nie wpadnij w jako manię prześladowczo!

      Usuń
  47. A' propos wpisu Rucianki. Dlaczego nikt nie zachwyca się zdjęciami powyżej?:)))) Ten pączek maku, nie mówiąc już o kolorze wody na drugiej fotografii.
    A teraz zupełnie z innej beczki. Pod ostatnim postem wśród wielu wypowiedzi pojawia się komentarz Marii, taki ... rzec by można - metafizyczny. A Jaglana dopisuje pod nim pewną sugestię. Proszę Was, Drogie Kury, o wyrażenie Waszej opinii:))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to trza wrocic do poprzedniego wpisu, jak nic!

      Usuń
    2. Ja się nie zachwycam w trosce o zdrowie Ogniomistrza.;)
      Hana wysunęła pewną hipotezę,którą wzięłam sobie do serca.;)

      Usuń
    3. A zdjecia zachwycaja, jeszcze jak zachwycaja - po prosty slow brak. Masz racje Artenko! Cudne sa.

      Usuń
    4. Altaner, zapomniałam napisać, że to chodzi o mój blog (część 10 ).

      Usuń
    5. Dobrze, ze napisalas, bo ja grzebie lapami w poprzednim poscie u Hany i Miki , i nic nie moge znalezc:)

      Usuń
    6. Arte, my w trosce o zdrowie Ogniomistrza. Wiesz, żeby sodówka go nie zalała:)))

      Usuń
    7. no dobra, znowu trzeba pisac, ze paskudy te zamazane sa!

      Usuń
    8. Ogniomistrz, oczko fotograficzne ma - i to nie podleg gdakaniu. Hanus! Chwal, bo jest za co - zdjecia przemawiaja do ludzia, i nie kazdy ma taki talent.

      Usuń
    9. No ma, ma, czasem chwalę przecie:)

      Usuń
  48. Artenka! Dzielne bylyscie, ja chyba tez bym trzymala namiocik.

    Rucianka! Jezdemy jeszcze tutaj, wujek Google nie zablokowal komentarzy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poprzednio też mi nie zablokował i nie kazał wczytywać.
      Dlatego siedziałam tam i gdakałam do siebie.

      Usuń
    2. Wczoraj byla impreza, ze hej:) Szkoda, ze nie gdaknelo Cie w nastepny post.

      Usuń
    3. W tym poprzednim składałam Ci życzenia,ale pewnie już spałaś.No i nikogo już tam nie było.
      To zechciej przyjąć je dzisiaj. :)
      Życzę dużo zdrowia,siły i powodów do radosnego gdakania.

      Usuń
    4. Dziekuje, bardzo, bardzo serdecznie :)

      Usuń
    5. Nie ma tortu urodzinowego, ale jakies sledzie, i inne bigosy sa, wiec czestuj sie!
      Skrzynka szamana tez stoi - czy sa chetne?

      Usuń
    6. Co za pytanie, Ataner!?

      Usuń
  49. Dobry wieczór Kurki. U mnie burza, pioruny biją, telewizor stracił kontakt z satelitą, deszcz pada. Idę obierać śliwki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewa! Ale internet masz, to najwazniejsze, bo w tej telewizorni to nic nie ma.
      Chociaz jedna sie zlitowala i nie pisze o grzybach, uffff. Sliwki u mnie tyz sa, to Wam nie zazdraszczam:)

      Usuń
  50. Dziefczynki, zrobiłam dzisiaj łososia z rzepisu Kasi Alzackiej! Genialność! Prosto genialność! Nawet nie zajmuje 10 minut, makaron dłużej się gotuje! Pycha! Ogniomistrz normalnie piał z zachwytu, jak to w Kurniku. Kasia! Masz więcej takich rzepisów? Ten będzie moim ulubionym. Genialne wyjście, gdy goście w drodze, a człek w piżamce:)))

    OdpowiedzUsuń
  51. I pozwoliłam sobie kapnąć ciut soku z cytryny. To dodało pikanterii temu łososiu.

    OdpowiedzUsuń
  52. Ja z tych malo gotujacych! Ale ribki to my lubimy, i przepis zaraz skradne:))

    OdpowiedzUsuń
  53. Ataner, ten rzepis jest wymarzony dla "gotujących inaczej"!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja z tych niegotujących - ZUPEŁNIE:))))

      Usuń
    2. Arte, ten łosoś jak znalazł, żeby znajomych zaskoczyć, czy kogo tam. Każdy potrafi to zrobić!

      Usuń
    3. Znaczy się Arte masz kucharkę ? Czy żonę ? :))))

      Usuń
    4. Kurczę, może jedno i drugie?

      Usuń
  54. O nie! Nie zgadzam się! To nie leń wypędza mnie z kuchni! Wręcz przeciwnie - szkoda mi czasu na te wszystkie powtarzalne do bólu czynności, których rezultat znika w okamgnieniu i jeszcze bajzel po sobie zostawia. Wolę w tym czasie przekopać ogród na ten przykład.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hanus, masz racje! Albo w gwiazdy pospodzierac, albo kota potulic, albo psine podrapac. Ja mam to samo - ogrod przekopac w ostatecznosci.

      Usuń
    2. Hana wyjełaś mniem to z ust ,tylko że ja nie mam ogrodu ,ale mam wiele innych ulubionych zajęć :)))

      Usuń
    3. Marija, ogród to przenośnia. Mogę jeszcze w zamian obśrupać i odnowić jako szafę!

      Usuń
  55. O to, to, Ataner! Moja krew!

    OdpowiedzUsuń